- Dołączył: 2011-03-13
- Miasto: Wieluń
- Liczba postów: 16
28 marca 2011, 21:51
Witam!
Zachęcam do wpisywania się tych którzy mają do zrzucenia sporo kg-samemu trudno w grupie duużo łatwiej. To nie jest moja pierwsza próba ale wierzę, że jeśli będę miała wsparcie nareszcie się uda. Więc kto się przyłącza?? Serdecznie zapraszam.
- Dołączył: 2006-05-03
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 350
27 kwietnia 2011, 07:12
MamaJowitki moj małż też powiedział ze jak schudnę to się o drugiego bobasa postaramy dlatego tak do pażdziernika najpóźniej chciałabym zgubić ale cieżko mi to idzie. Wczoraj po tym serniku nic już do końca dnia nie zjadłam-pobiegała bym wkoło pałacu kultury a mam za daleko :)
Waga powolutku spada ale w takim tępie to ja do pażdziernika tak dużo nie schudnę, chciała bym tak 5 kg miesięcznie- udaje się wam takie wyniki uzyskać?
- Dołączył: 2011-04-03
- Miasto: Knurów
- Liczba postów: 470
27 kwietnia 2011, 08:53
co prawda ja mam już drugiego bobaska, ale jestem z Wami i do końca roku na wadze będzie z przodu 7
Razem damy radę
- Dołączył: 2006-05-03
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 350
27 kwietnia 2011, 09:06
Kochane jestescie SPINAMY SIĘ 7 Z PRZODU DO KOŃCA ROKU a potem sobie razem pociążujemy hi hi hi tak zeby za duzo nie utyć
27 kwietnia 2011, 09:51
35 tygodni do końca roku :) Wszystkie pozbędziemy się kg :) Ja do końca roku mam zamiar zgubić wszystkie nadprogramowe kg :)
27 kwietnia 2011, 10:12
Oj byłoby dobrze ;) Ja do wakacji chciałabym zgubić jeszcze chociaż 11 kg, żeby mieć 7 :D Zobaczymy czy się uda ;) A do sylwestra fajnie byłoby mieć 6
- Dołączył: 2011-04-06
- Miasto: Słoneczne Miasto
- Liczba postów: 330
27 kwietnia 2011, 10:26
Ja do końca roku chciałabym aby moja waga była choć ok 100, wtedy będe bardzo szczęsliwa, choć po pierwszym tygodniu diety SM nic nie schudłam, może nie do końca jest jeszcze do mnie dopasowana, zobaczymy co jutro dietetyczka mi napisze, bo jutro mam pierwszy raport do dietetyczki.
- Dołączył: 2006-05-03
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 350
27 kwietnia 2011, 13:52
Ludmilka-powolutku po pierwszym tygodniu organizm się przyzwyczaja do nowej diety tak mi sie wydaje.
Oj dziewczyny jak by tak 1 kg na tydzień gubić to faktycznie do końca roku wszystkie laski bedziemy-TYLKO SIE NIE WYŁAMYWAĆ :)