Temat: Już miałam kompuls

Co mam zrobić jak jesć przez cały dzień a może nic nie jeść
-4kosteczki czekolady
-jedno ciastko zbożowe
-śniadanie 3 małe kanapki grahama  z miodem i dżemem

aż żal czytać takie posty
- . - 
> Czyli waga nie podskoczy?

Zależy. Jak jest na sprężynach, to może skakać.
Mnie tam to rozbawiło od rana :D 
Koleżanko, kompuls jest objawem choroby, naprawdę chcesz na siłę robić z siebie chorą? Obyś nigdy nie miała prawdziwego kompulsu. Ja na szczęście nigdy nie miałam, ale czytam wystarczająco dużo żeby wiedzieć jak on wygląda...
Ty to nazywasz kompulsem? Dobre sobie.
to nie jest kompuls ja nie mogę ,takie kompulsy to chyba każdy by chciał mieć , nie przejmuj się i jedz normalnie nic się nie stanie;)
> taaa...to Ty chyba nie wiesz, co to kompuls :]nie
> obrażaj tych, którzy naprawdę mają z tym problem,
> na przykład mnie.jakbym miała takie "kompulsy" to
> cieszyłabym się z tego, kim jestem.

dokładnie.
to nie kompuls
Pasek wagi
a nawet osoby, które się tutaj wypowiadają to też nie mają pojęcia co to jest kompuls.
czekolada, paczka ciastek, jeszcze jedna czekolada i chipsy to też NIE jest kompuls tylko zwykłe obżarstwo..
osoba która cierpi na kompulsy tworzy jakieś niewyobrażalne połączenia typu nutella z kotletami schabowymi, chleb z pasztetem i dżemem i wiele innych.. w takiej chwili mózg tej osoby nie pracuje.. po prostu łapie i pakuje do buzi to co ma pod ręką, a nie słodycze! dziwne, że te wszystkie które twierdzą ze mają kompulsy siegaja akurat wlasnie po slodycze..
Bo to jest tak,kiedy czlowiek odmawia sobie skrajnie wyszystkiego,co przeklęte "bo tuczące"
w imię szeroko pojętego dietowania. 1000kcal max, zero cukru,banana, pieczywa,kasz,ziemniaka-bo wszystko tuczy! I
absolutnie żadnego cukierka i mleko jedynie 0.05%.
Mija kilka dni i osoba jest padnięta, prawie zdycha i jest osłabiona
więc rzuca się i pakuje do gęby co w rękę wpadnie.
Dlatego zanim zdecydujemy się na dietę powinnismy poczytać o zdrowym odzywianiu i na podstawie tej wiedzy
budowac swoja dietę bo inaczej to to szystko jest o kant doopy rozbić i zaczyna sie błędne koło-głoduję-chudnę-objadam się-tyję.
Gdy człowiek dowie się ,że jego orgaznim potrzebuje i tego mleka 3.2% po to,aby witaminy rozpuszczalne w tłuszczach organizm bylw stanie przyswoić ,jak rownież tej nieszczęsnej czekolady czy kakao dla magnezu i banana dla potasu to zrozumie,że lepiej czasem jest nawet kosztem tych 200kcal dziennie wiecej odchudzac sie mądrzej a nie 1000kcal w głupi sposób.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.