- Dołączył: 2011-06-14
- Miasto: Romanów
- Liczba postów: 989
7 grudnia 2011, 23:00
Dziewczyny ratunku... szło mi tak dobrze, to już moja milionowa próba odchudzania...:( wczoraj mikołajki i w pracy dostaliśmy maaaase słodyczy. Spróbowałam kostke czekolady i myslałam, ze juz wiecej nie zjem , a wpieprzyłam baaardoz dużo . A dzisiaj to już jest masakra.. :
jajecznica,chleb, kapuśniak, czekolada cała, 2 jogurty, słodka bułka, 2 batony, paczka żelek, kakao, 2 bułczki cebulaki , parówka, chleb z serkiem topionym, nestea .... być moze o czymś jeszcze zapomniałam a do tego caaały dzień przed kompem...jestem tragiczna, co ja mam zrobić ? :(
- Dołączył: 2011-04-02
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 83
7 grudnia 2011, 23:33
kurcze, ja zawsze tak miałam a teraz jakoś się trzymam, chowam wszystkie słodycze głęboko do szafy, a jak tylko mogę to rozdaje znajomym:) jak coś Ci wpadnie w ręce, to nie myśl 'tylko jeden kawałek, jeden paluszek' itp. bo jak sięgniesz po jeden to weźmiesz więcej, rzadko jest odwrotnie, także mój sposób to obdarowywanie słodyczami innych:)
- Dołączył: 2009-09-28
- Miasto: Alkmaar
- Liczba postów: 4466
7 grudnia 2011, 23:36
Ja tez tak miałam, ale od jakichś 100 dni trzymam się w ryzach! Postawiłam sobie cel i po miesiącu już mi szkoda zjeść coś słodkiego.
Może zmień dietę? Jeśli jest dopasowana, nie powinno Cię ciągnąć do słodkiego ani jedzenia.
Mnie od słodkiego odrzuca.... silna wola swoją droga, ale nie muszę jej wykorzystywać
- Dołączył: 2011-03-16
- Miasto: Kościerzyna
- Liczba postów: 1098
7 grudnia 2011, 23:36
nigdy tak nie mialam żeby tyle zjesc... ;/ to jest wręcz nierealne ;p nie mozesz sie jakos opanowac? ;p bo nie chce mi sie wierzyc ze mozna tyle zjesc:D
- Dołączył: 2011-06-14
- Miasto: Romanów
- Liczba postów: 989
7 grudnia 2011, 23:40
wyobraź sobie ze jeszcze bym zmieściła dużo...:( bo to jest tak, ze przez mój duży biust ja troche nie widze efektów mojego chudnięcia co mnie zniechęca.. wydaje sie przez niego wieksza niż estem i zaburza wygląd mojej sylwetki :( i jak tak nie widze efektów w lustrze to mi sie nie chce..
- Dołączył: 2009-05-23
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 213
7 grudnia 2011, 23:43
hej dziewczyny! wiecie co, oglądałam kiedyś jakiś program naukowy o słodyczach i już wiem dlaczego tak trudno jest powstrzymać sie od sięgnięcia po coś słodziutkiego! okazuje się ze od słodkiego smaku organizm odzwyczaja się dopiero po 3 miesiącach, a dla porównania, od słonego zaledwie w 3 dni! i jak tu człowieku dać rade? czasem i silna wola nie wystarcza..:(
- Dołączył: 2011-03-16
- Miasto: Kościerzyna
- Liczba postów: 1098
7 grudnia 2011, 23:45
kodaska napisał(a):
wyobraź sobie ze jeszcze bym zmieściła dużo...:( bo to
tak, ze przez mój duży biust ja troche nie widze
mojego chudnięcia co mnie zniechęca.. wydaje sie przez
wieksza niż estem i zaburza wygląd mojej sylwetki :( i
tak nie widze efektów w lustrze to mi sie nie chce..
heh.,..ja za to mam maly biust, praktycznie wcale go nie mam wiec wyobraz sobie moją motywacje.. :|
- Dołączył: 2011-03-23
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 4247
8 grudnia 2011, 00:09
może jakbyście się tak nie ograniczały, to nie rzucałybyście się na te
absolutnie kategorycznie zabronione rzeczy?
- Dołączył: 2011-06-14
- Miasto: Romanów
- Liczba postów: 989
8 grudnia 2011, 01:02
ja sie tak nei ograniczam... jem jogurty, pozwalam sobie od czasu do czasu na coś słodkiego, posiłki też raczej normalne tylko mniejsze porcje
12 grudnia 2011, 13:44
mi się też tak zdarza ;) Ale na drugi dzień tylko zielona herbata i woda i efektów grzeszku nie widać ;)
- Dołączył: 2011-12-17
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 262
20 grudnia 2011, 00:25
3 miesiace bez slodyczy? no nie wiem.. na deicie jestem jak na razie 11 dni.boje sie ze waga bedzie stala w miejscu..