8 lutego 2014, 11:48
jak, jak, jak to cholera możliwe? od poniedziałku trzymałam dietę - nie jakąś restrykcyjną, po prostu mż i zdrowo. W tym czasie nie ważyłam się. No i wczoraj dzień u babci - to co wpadło dodatkowo to krakersy, pączek, na kolację bułka pszenna zapiekana z szzynką, pieczarkami i serem, a na śniadanie jajko, parówki, znowu bułka, mandarynki i jogurt. Tak, wiem, Masakra, ale spróbujcie odmówić babci...
przychodzę do domu, wchodzę na wagę, a tam +2 kg. zaczęłam płakać. To dla mnie strasznie duży przyrost. Takiej wagi nie widziałam już baaaaaaaaaardzo dawno, więc chyba rozumiecie jak się czuję... Nie jestem przed okresem, nie ma pełni, nie zjadłam 14000 kcal, NIE ZJADŁAM 2 KG JEDZENIA. jak? no jak?
jaka załamka...
- Dołączył: 2013-12-14
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 829
8 lutego 2014, 12:13
jedzenie sie moze nie przetrawiło , resztki , woda , mi podskoczyło 3 kg jak popusciłam troche dietę ;) nie przejmuj sie spadnie :)
- Dołączył: 2013-11-30
- Miasto: Koszalin
- Liczba postów: 1826
8 lutego 2014, 12:15
wiekszosc woda, zleci szybko jak wrocisz do normalneg trybu
8 lutego 2014, 12:16
devoted08 napisał(a):
Wtf? Płakać z powodu dwóch kilogramów ważąc 51? Co się z Wami ludzie dzieje...
utrzymywać wagę 50-51 i nagle ważyć 53 to jednak jest straszne dla mnie...
- Dołączył: 2013-08-05
- Miasto: Tłuszcz
- Liczba postów: 48
8 lutego 2014, 12:19
wypij zielona herbate, na kolacje zjedz cos lekkiego, moze pobiegaj troche lub spacer. zwaz sie jutro/pojutrze rano tak jak powinnaś, zobaczysz bedzie mniej na pewno!
8 lutego 2014, 12:24
byczdrowym napisał(a):
nie waż się codziennie
nie ważę się, ostnanio ważyłam się tydzień temu
8 lutego 2014, 12:32
Przestań się ważyć, najlepiej się mierzyć .... waga ciągle się waha w zależności od pory ważenia, może jesteś przed okresem, woda Ci się mogła zatrzymać itd.
8 lutego 2014, 12:49
woda + to co w jelitach. :) Nie przejmuj się!
- Dołączył: 2006-11-27
- Miasto: Słodyczowo
- Liczba postów: 16937
8 lutego 2014, 14:04
wazysz mało wiec sie nie przejmuj