Temat: 1500 kalorii i nie chudnę :-(

Od kilku dni jestem na diecie 1500 kalorii. Korzystam z gotowych jadłospisów (od dietetyków), oraz układam je sobie pod siebie (to co lubię, do czego mam dostęp) oraz korzystam z kalkulatora kalorii i nie przekraczam dziennie 1500 kalorii. Ale..... niestety nie chudnę. Wręcz przeciwnie. Na wadze w ciągu 24 godzin potrafi pokazać się nawet 1 kg na plusie. Nie wiem dlaczego i nie wiem skąd? :-(

Ja też chciałam do sylwka trochę zrzucić. Z jakich stron bierzesz przepisy??? 

zacznij jesc 2000 kalorii i waga zacznie spadac

Dziewczyny, zawsze mnie to dziwi jak piszecie, że ktoś nie chudnie, bo je za mało kalorii na początku diety. Takie coś się może zdarzyć po jakimś czasie, ale na początku leci sama woda, więc jakim cudem na tak małej ilości kalorii można nie chudnąć? oO

Jeśli chodzi o wahania wagi w ciągu dnia to przecież to normalne.

Pasek wagi

.Elena.. napisał(a):

1500 kcal przy ponad 120kg? Samo Ppm wyszło 2000 a CPM bez aktywności 2800..Zrobisz sobie krzywdę jedząc tak mało. Jak waga zacznie spadać a po jakimś czasie zatrzyma się to z czego uniesz kalorie ? Będziesz jeść 1000?Zastanow się bo z taka waga i taka liczba kalorii narobisz sobie problemów Czemu ustaliłas sobie tak mało kalorii już na starcie.? Żeby szybciej chudnac?  Gwarantuje ci ze w taki sposób osiągniesz efekt przeciwny do zamierzonego 

Dokładnie !!! 

Pasek wagi

lastime napisał(a):

Dziewczyny, zawsze mnie to dziwi jak piszecie, że ktoś nie chudnie, bo je za mało kalorii na początku diety. Takie coś się może zdarzyć po jakimś czasie, ale na początku leci sama woda, więc jakim cudem na tak małej ilości kalorii można nie chudnąć? oOJeśli chodzi o wahania wagi w ciągu dnia to przecież to normalne.

Moze dlatego, ze organizm nie jest glupi, jak dostaje mniej jedzenia to przechodzi w tryb glodowki. A to wcale nie oznacza chudniecia tylko na odwrot, magazynuje tluszcz na te chude dni. I im wiecej z nim walczysz tym gorzej. 

Pasek wagi

aniloratka napisał(a):

lastime napisał(a):

Dziewczyny, zawsze mnie to dziwi jak piszecie, że ktoś nie chudnie, bo je za mało kalorii na początku diety. Takie coś się może zdarzyć po jakimś czasie, ale na początku leci sama woda, więc jakim cudem na tak małej ilości kalorii można nie chudnąć? oOJeśli chodzi o wahania wagi w ciągu dnia to przecież to normalne.
Moze dlatego, ze organizm nie jest glupi, jak dostaje mniej jedzenia to przechodzi w tryb glodowki. A to wcale nie oznacza chudniecia tylko na odwrot, magazynuje tluszcz na te chude dni. I im wiecej z nim walczysz tym gorzej. 

Ja to rozumiem, nie musisz mi tego tłumaczyć, ale organizm nie przechodzi na tryb głodówki po kilku dniach od rozpoczęcia diety

Pasek wagi

Wybrałam dietę 1500 kcal ponieważ mi ona odpowiada. Posiłki są dla mnie smaczne i syte. Nie potrzebuję zwiększać ani ich kaloryczności, ani ilości. Mój żołądek nie mieści więcej.  Źle się wtedy czuję. Nie czuję też głodu między posiłkami. Ani tzw. ssania w dołku.
Zatem 1500-1600 kalorii dziennie jest dla mnie naprawdę dobre. Jem normalnie śniadanie z pieczywem, potem w ciągu dnia 2/3 przekąski, obiad jem ciepły w domu, a na kolację piję koktajl białkowy i nie przekraczam 1500 kalorii dziennie. Tak. To prawda - ważę 127 kg. Chciałabym schudnąć tak, aby na razie, póki co - zobaczyć dwucyfrową liczbę. Choćby 99 kg na wadze. Mam nadzieję, że kiedyś się uda.

Herkel napisał(a):

Tak. To prawda - ważę 127 kg. Chciałabym schudnąć tak, aby na razie, póki co - zobaczyć dwucyfrową liczbę. Choćby 99 kg na wadze. Mam nadzieję, że kiedyś się uda.
Bardzo głupio robisz. Do ilu zetniesz kaloryczność, jeśli jakimś cudem dojdziesz do 75 kg, żeby dalej chudnąć? Do 400 kcal? 

To nie jest kwestia zwiększenia porcji tylko jedzenie produktów bardziej gęstych kalorycznie, tzn. tłuszczów. 

No to jeśli chcesz schudnąć na 1500 tylko po to żeby zaraz potem przyszło jojo+problemy zdrowotne to rób jak uważasz ;)

Po prostu do tej pory jadłam niezdrowo. Przyznaję się. Jadłam tylko śniadanie, potem długo, długo nic, a potem po powrocie z pracy do domu: rzucałam się na duże i niezdrowe porcje jedzenia. A wieczorny głód zajadałam chipsami i innymi przekąskami. Dlatego teraz postanowiłam, że zmienię swój tryb żywienia na inny styl. Po prostu to będzie bardziej styl żywienia niż dieta. I chciałabym, żeby tak zostało. Wątpię, żebym musiała obcinać kalorie w diecie, ponieważ jak żyję, to jeszcze nigdy nie ważyłam mniej niż 80 kg (już jako dorosła).
Więc nie wiem, czy nagle w wieku lat 30, po kilku latach diety udałoby mi się dojść nawet do 75-80 kg. Hehe.
Dla mnie naprawdę będzie sukcesem i mianą jakości życia, jeśli będę ważyć 85-90 kg.
Choć wy możecie tego nie zrozumieć... :-(

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.