Temat: Jak sobie z tym poradzić...?

Pomocy dziewczyny...!!!

Zaczęłam brać tabletki od neurologa i biorę je już od trzech dni i od trzech dni nie potrafię oderwać się od lodówki...
To jest normalnie jakaś tragedia, oprócz tego jestem cały czas śpiąca i czuje taki wieczny bezsens...
Co mam robić, żeby te prochy nie wpływały tak na moją dietę, a raczej jej brak.
Przecież ja się załamię...
Emis współczuje twojej koleżance  z całego serca. domyślam się, jaki to ból tyle przytyć, ale jeszcze nie dać rady schudnąć.
Tylko ja właśnie nie czuję głodu... No nie wiem jak to opisać, to takie dziwne uczucie. Ogólnie te tabletki podziałały na mnie tak zobojętniająco... Nic mi się nie chce i wszystko wydaje mi się do niczego... A to jedzenie nie jest wynikiem głodu tylko chyba takiej psychicznej potrzeby zaspokojenia łaknienia...
a może jesz z nudów? ja tak często niestety mam albo ze stresu
Nie no jedzenie z nudów mam już za sobą, a ta dieta dodała mi energii i raczej nie miałam takich chwili słabości...
hmmm to nie wiem może zapytaj tej neurolog czy to tak musi wyglądać
Wizytę mam za miesiąc... 

a jakbyś do niej zadzwonila? albo do lekarza rodzinnego zapytaj czy ten lek tak dziala i czy da sie  z tym coś zrobić
> Emis współczuje twojej koleżance  z całego serca.
> domyślam się, jaki to ból tyle przytyć, ale
> jeszcze nie dać rady schudnąć.

To moja kuzynka.... ciocia też gotuje chude obiady ale sycace stara sie gotowac naprawde zdrowo i zeby ona nie chodzila glodna ale jak ciocia nie widzi to ona juz buszuje i szuka jedzenia.... na takiem zdrowym odzywianu ciocia schudla 10 kg juz a kuzynka dalej tyje... teraz ciocia byla zmienic jej tabletki bo nie wszystkie podobno tak dzialaja ze chce sie jesc.
To i ja muszę się niebawem udać do jakiegokolwiek lekarza z tym... Ta potrzeba jedzenia jest nie do opanowania...

Roksanne ja tak miałam jak zaczęłam brał Euthyrox, i potem przy zwiększeniu dawki. Organizm po prostu musi się przyzwyczaić do zmian. Przeszło samo po ok 2 tygodniach, i nastrój też wtedy się poprawił. Myślę, że spróbuj zostać przy tych tabletkach jeszcze trochę, a dopiero potem udaj się do lekarza. Wiem, że to może być trudne, ale skąd masz pewność, że przy nowym leku nie będzie tak samo?, a  przez to okres "obżarstwa" się nie wydłuży? U mnie na ulotce nic o tym też nie pisano. Taka po prostu reakcja organizmu była.

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.