Temat: Po diecie warzywno-owocowej dr Ewy Dąbrowskiej :zdrowe żywienie , stabilizacja i utrzymanie wagi na resztę życia.. rady, porady

Witam serdecznie. Będzie to wątek dla osób, które zakończyły post wg zasad dr Ewy Dąbrowskiej i chcą przejść na zdrowe żywienie. Osoby, które skończą post Daniela zapraszamy tutaj, aby ustabilizować wagę i do końca życia cieszyć się dobry zdrowiem i kondycją fizyczną. 

Lucka ja po wczorajszym przejedzeniu czuje obrzydzenie do słodyczy.
To chyba dzisiaj zadziałało tak jak proponujesz i nie mogę patrzeć na jedzenie. Zjadłam dzisiaj tylko melona, piję wodę, zieloną i czerwoną herbatę.
Rano miałam 63,80 masakra. Jutro muszę zobaczyć 62, 80. W przeciwnym razie będę ryczeć jak bóbr. Biorę Was na świadków, że będę dzisiaj grzeczna.
 Do tego pokonam obiecuję pokonać lenia i poćwiczę bo biegać mi się dzisiaj nie chce.
Pasek wagi
Zaliczyła banana i duszę warzywa bez oleju i dodałam tylko kaszę gryczaną, która mi została od wczoraj
Pasek wagi
Miecia tak trzymaj! Ale jesteś dzielna! W domu trudniej jak ma sie dostęp do kuchni 24 na dobę.
Miecia ja tez duszę warzywa i też z wczoraj została mi gryczana
2godzinny marsz z kijami zaliczony, na kolację zupa jarzynowa z obiadu, mam nadzieję, że moje starania waga jutro doceni
  Sylwia -calkiem sama , tylko z kijkami ?  dzielna dziewczynka :))
  Miecia i  elka zmowilyscie sie z tym obiadkiem dzisiaj ?
Pasek wagi
Lucka na to wygląda.
Sylwia dzielna maszerująca kobietka. Ja zgodnie z daną obietnicą poćwiczyłam.
Ale mnie ssie teraz. Czuję głoda.
Nie dam się i idę szybko spać.
Pasek wagi
Hej słonka :))))
ja wczoraj pofolgowałam ( pare cukierków i przed snem 2 pajdy chleba z serkiem i warzywami) i tak oto dołożyłam starań do dzisiejszego wzrostu ehhh aż 58,2 ale trza się przyznać do błędu i niemocy nie
Dziś będzie zdrowiej ... do pracy wezmę owoce oraz jogurty a po pracy będzie pyszne leczo- czyli kolacja a potem już muszę się trzymac na wodzy ....aby tylko waga nie rosła... Inaczej trzeba będzie znów pare dni zastosować wo

Luckaa nie sama moje córki były ze mną rowerami. Trochę musiałam sie naprosić Sama nie pójde nie czuję się bezpiecznie i zamiast sie relaksować to ciągle sie oglądam czy nikt za mna nie idzie.
Miecia wcale sie nie dziwię, że zgłodniałaś. Po 18 jak pamietam starasz sie nie jesc a to juz grubo po 23. Sen to dobry pomysł na przeczekanie głodu tylko jak tu zasnac jak burczy i ssie?
Waga dzis niestety nie doceniła wczorajszych moich starań może jutro zanotuje wreszczie spadek?
Miłego dnia Dziewczyny i słonka Mieciu na urlopie, bo u nas bardzo zimno.
No to Marikaa razem sie pilnujemy
ja juz po jogurcie z otrebami a do pracy wziełam sałarke z surowych warzyw i sałaty, jedno jabłko i nektarynkę. Na obiad mam upieczona pierś z indyka z czosnkiem i ziołami, zrobie jakaś kapuste do tego.Jak mi się uda dzisiaj wyciagnąc córki na rowery( ja kije, bo nie mam roweru) yo będę szczęśliwa, bo nie dosc, że mam ruch to jeszcze 2 godziny z dala od jedzenia

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.