11 stycznia 2012, 07:25
Witam
Jestem od kliku dni na SB, to juz moje któres tam podejście. Niestety brak silnej woli zawodzil i robił swoje.
Szukma chcetnych zmotywowanych do wspolnego dzielenia się przepisami, radami, zwykłą życzliwością , a wtedy napewno nam sie uda.
21 marca 2012, 13:42
ja mam dzis kiepski dzien.... mam wielka ochote rzucic ta 1 faze a dzis dopiero 2 dzien. ;/
21 marca 2012, 13:42
ja mam dzis kiepski dzien.... mam wielka ochote rzucic ta 1 faze a dzis dopiero 2 dzien. ;/
21 marca 2012, 13:42
ja mam dzis kiepski dzien.... mam wielka ochote rzucic ta 1 faze a dzis dopiero 2 dzien. ;/
- Dołączył: 2012-03-19
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 124
21 marca 2012, 14:06
Wiecie co, powiem Wam że zaczynam odczuwać zmęczenie z powodu
odstawienia węglowodanów, czy też tak macie? Nie jestem głodna, ale mam mniej energii. Czy to przechodzi jakoś szybko? Na razie
ratuję się zabronioną (podobno) kawą z mlekiem 0,5%, ale wolałabym nie
naciągać budżetu, bo niestety te kawy na mieście kupuję.
PS. Znacie jakiś fajny przepis na tofu? Nigdy tego nie jadłam i nie wiem, z czym to komponować ;)
- Dołączył: 2012-03-19
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 1010
21 marca 2012, 14:17
A ja się dziś dobrze czuję :) Tzn. już nie jestem głodna, bo robię sobie większe porcje i jakoś kombinuję :) Trochę mnie głowa boli, ale ja mam straszne migreny, więc taki mały ból to nic dla mnie :)
Paula2505 - też jestem zmęczona. Spać mi się chce dziś strasznie. Mam nadzieję, że minie, bo jutro na uczelni cały dzień ...
dreamer17 - a co się dzieje??
- Dołączył: 2012-01-31
- Miasto: Międzyrzecz
- Liczba postów: 168
21 marca 2012, 16:45
Ja na obiad tzn . brat był tak dobry i mi zrobił omleta z szynką ;) Tylko chyba, za dużo oleju dał, bo po usmarzeniu trochę ociekało z niego.... ?Miała być znowu pierś kurczaka, ale, że restza na obiad je rybę to ja tak zakombinowałam..
21 marca 2012, 16:49
ja ogolnie slabo sie czuje i rano bolala mnie glowa, ale walcze dzielnie... :)
21 marca 2012, 16:49
Mam nadzieje ze to zmeczenie szybko przedzie... a i motywacja wzrosnie, bo mam kiepskie chwile i chetnie bym to rzucila wszystko
Edytowany przez dreamer17 21 marca 2012, 16:50
- Dołączył: 2012-03-19
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 124
21 marca 2012, 18:44
dreamer17 nie przejmuj się, na pewno przejdzie. Może to przez pogodę? Jak wyjdzie słońce, to od razu wszystko jest łatwiejsze. A może spróbujesz na poprawę humorku zrobić sobie jakieś 1-fazowe ciasto? ;)
- Dołączył: 2012-03-19
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 1010
21 marca 2012, 20:29
A ja też mam jednak zły dzień. To jednak nie był mały ból głowy, ale migrena mi się przyplątała i cierpię straszliwie bo nic mi nie pomaga. Do tego wymiotuję. Nie jest zabawnie. I znjąc moje możliwości, to potrwa 4 dni, i to takie, które mam ztrasznie zawalone. Nie wiem, czy przetrwam. Tym bardziej nie wiem, czy uda mi się na diecie wytrwać.