11 stycznia 2012, 07:25
Witam
Jestem od kliku dni na SB, to juz moje któres tam podejście. Niestety brak silnej woli zawodzil i robił swoje.
Szukma chcetnych zmotywowanych do wspolnego dzielenia się przepisami, radami, zwykłą życzliwością , a wtedy napewno nam sie uda.
- Dołączył: 2012-01-12
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 18
14 stycznia 2012, 15:45
dupa870 zapraszamy! mamy nadzieję, że motywacja silna?
- Dołączył: 2008-12-03
- Miasto:
- Liczba postów: 420
14 stycznia 2012, 17:41
I to jeszcze jak silna :) pozatym w grupie razniej :)
14 stycznia 2012, 19:08
strike to śmigaj po buty i biegamy :D
ja też zacznę, ale od lutego jak zalicze zaliczenia ;p
z piciem wody tez mam czasem problemy, ale co zrobić.
dupa870 witamy :)
- Dołączył: 2012-01-14
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 6
14 stycznia 2012, 22:17
Podłączam się do was!! Od Poniedziałku:) Byłam już na tej diecie i widziałam rezultaty niestety 1 faza kończyła się w święta więc ze zrzuconych 5 kg przybrało się 3..
- Dołączył: 2011-01-01
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 18
15 stycznia 2012, 08:03
Ja juz dostałam okres..... i już ogarniam swój apetyty:) Swoją drogą ciekawe czy działanie hormonów jest tak silne... czy to trochę nasza podświadomość:)
- Dołączył: 2011-01-01
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 18
15 stycznia 2012, 08:03
Ja juz dostałam okres..... i już ogarniam swój apetyty:) Swoją drogą ciekawe czy działanie hormonów jest tak silne... czy to trochę nasza podświadomość:)
- Dołączył: 2012-01-12
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 18
16 stycznia 2012, 09:35
quicksand, spadł śnieg czyli mam kolejną wymówkę, żeby nie biegać... ale zaczynam fitness w tym tygodniu. Zobaczymy, jak regularnie będę chodzić, bo jak znam siebie po pierwszych dwóch tygodniach stracę zapał. Lekki spadek na wadzę widać, ale w sobotę piłam wino, nie tam kieliszek czy dwa, ale całą butelkę. Taka byłam zła. Wstyd!
- Dołączył: 2011-06-16
- Miasto: Ostrów Mazowiecka
- Liczba postów: 51
16 stycznia 2012, 13:13
To i ja się dołączę, jeśli oczywiście mnie chcecie:)
Ja już jutro mam ostatni dzień I fazy, nie mogę się doczekać II
Jak do tej pory na wadze mniej o 3,5kg, ale walczę dalej.
W sumie mogę już podsumować swoje pierwsze 2 tygodnie: nie jestem głodna, a kilogramy lecą w dół, ćwiczyłam codziennie z wyjątkiem 1 dnia w którym dostałam okresu, ale wtedy nikt by mnie chyba do żadnej aktywności nawet siłą nie zmusił
Najważniejsze, że nie mam napadów głodu i nie mam wcale ochoty na słodycze, a słodycze były moją zmorą.
- Dołączył: 2012-01-12
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 18
17 stycznia 2012, 17:04
Dziewczyny,
jak Wam idzie? Cisza w eterze, proszę się chwalić albo żalić...
- Dołączył: 2006-07-18
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 1097
17 stycznia 2012, 19:44
u mnie z motywacją jest całkiem nieźle- już mam 2 tygodnie ale cisnę dalej I fazę...
co do kg to gorzej bo tylko -2,1kg przez 2 tygodnie:(( ale się nie poddaje