Temat: Dieta South Beach - tylko pierwsza faza

Vitalijki prosze na mnie nie krzyczec ze pelno jest watkow o tej diecie..wiem :)  ale nosze sie z zamiarem zrobienia tej diety po raz pierwszy w zyciu i nie mam o niej zbyt duzego pojecia..a w kazdym z watkow jest "tyyyyyyyyyle"  stron na rozne tematy zwiazane z ta dieta ze naprawde ciezko jest mi znalezc wiecej informacji na temat ktory mnie interesuje... zreszta same wiecie ze czytanie 450  stron  jest dosyc ciezkie :D 


a wiec  chcialam sie zapytac  co tak w praktyce jecie dziewczynki albo jaadlyscie w pierwszej fazie??  no bo co z tych produktow dozwolonych tak w praktyce mozna zjesc na sniadanie czy kolacje bez jakis specjalnych udziwnien?? 

dziewczyny, dziś konczy mi sie abonanment vitalii, czy jak go nie przedłużę, będę mogła korzystac w pełni z vitalii? Mam na mysli z forum, Waszych pamietników, pisania maili? Oczywiscie wiem, ze ktos moze mieć zablokowane przymowanie maili od osób bez wykupionej diety, ale co z restzą przypadków?

Pasek wagi
hmmm .. ja nie mam nic wykupionego i spokojnie korzystam z forum :) takze bez obaw :)
Ja tak samo...
Są pewnie jakieś różnice między korzystaniem z Vitalii z abonamentem i bez...
Lecz ja jako że nie mam abonamentu korzystam z podstawowych funkcji...tzn prowadzę pamiętnik, dzienniczek, korzystam z forum (oczywiście za wyjątkiem tego co jest przeznaczony dla osób posiadajacych abonament), wysyłam i odbieram pocztę...
Więc chyba nie masz się o co martwić...

Dzięki kochane. Właśnie juz się przekonałam, tylko pamiętnik mojej koleżanki zVitalii stał się nagle dla mnie niedostępny  (miała tylko dla tych co maja wykupione diety), ale już uaktywniła dla wszystkich. Aha- pochwalę się - ściagnęłam ją na SB , jest zadowolona, spada z wagi i tylko patrzeć jak się tu pokaże ...

Hmm, skoro tak mi dobrze idzie to moze i was na coś namówię? A może A6W? Kto z Was ćwiczy? Jeśli nie ćwiczycie to baaaaardzo Wam polecam, bo brzuch pięknie się zmienia.

Pasek wagi
ja najdluzej wytrzymalam do 21dnia... zbyt mi sie to nuuudzi:(

ETAP I

To najtrudniejszy i najbardziej rygorystyczny etap. Zmiana sposobu odżywiania się jest niejako szokiem dla organizmu. W I etapie diety plaż południowych możemy spożywać trzy posiłki dziennie i dwie przekąski.

Produkty zakazane to:
- chleb, makarony, płatki kukurydziane, ryż
- kefir, mleko, jogurty, tłuste sery, masło
- marchew, buraki, ziemniaki, kukurydza, owoce,
- alkohol (pod każdą postacią), kawa, napoje z dodatkiem kofeiny, wszelkie słodkie napoje, i oczywiście wszelkiego rodzaju słodkości.

Produkty wskazane to:
- chude białe sery, serek tofu, chude mięso (gotowane najlepiej), chude wędliny
- ryby, jaja, orzechy (15 pistacji dziennie, nie więcej), kakao, oliwa z oliwek
- rośliny strączkowe, seler, ogórek, cukinia, sałata, kapusta, brokuły, szpinak, pomidory.

Dwa tygodnie takiej diety, czyli bez mąki i cukru normuje poziom cukru we krwi. Konsekwencje tego są dla nas dobroczynne, przede wszystkim spada ochota na cukier, chudniemy a nasz brzuch staje się płaski. W I etapie tej diety można spaść z wagi nawet do 6,5 kilograma.

Uwaga: w pierwszym etapie diety możemy czuć się nieco zmęczeni w wyniku gwałtownego spadku glukozy we krwi. Ale nie zniechęcajcie się tym. Gdy schudniecie poczujecie się w doskonałej formie.

ETAP II
W etapie drugim diety South Beach wzbogacamy nasz jadłospis, a co ciekawe nasze waga nadal idzie w dół. Bardzo rozważnie i stopniowo wprowadzamy takie produkty kasze niełuskane, brązowy ryż, razowe pieczywo (doskonałym rozwiązaniem jest tu chleb chrupki), niektóre owoce i gorzką czekoladę. Niedozwolone natomiast są nadal marchewka, buraki, kukurydza, ziemniaki, chleb pszenny, lody, dżemy i owoce takie jak banany, arbuz, ananasy i brzoskwinie i oczywiście słodycze. Jeśli w tym etapie waga nagle zatrzyma się, ogranicz znowu owoce i chleb.

ETAP III
Do etapu trzeciego można przejść jeśli uzyskaliśmy już wymarzoną wagę. W tym etapie, etapie jak już pisaliśmy, najlepiej na całe życie nadal szczególną uwagę zwracamy na złe węglowodany i produkty o wysokim indeksie glikemicznym. Ogólnie rzecz mówiąc odżywiamy sie według zasad, do których już przywykliśmy w dwóch pierwszych etapach. posiłkiem komponujemy z produktów, których indeks glikemiczny wynosi poniżej 60. Ważną sprawa to umiejętność neutralizowania złych węglowodanów. Chleb pszenny, bułeczkę czy marchewkę możesz zjeść od czau do czasu, ale najlepiej z oliwa z oliwek, albo z serem - dzięki temu cukry będą dłużej przetwarzane. A jeśli zauważysz, że Twoja waga zaczyna iść znowu w górę możesz wrócić na tydzień do etapu pierwszego a potem już przejść do trzeciego.

To doskonała i zdrowa dieta. Jeśli będziecie solidnie trzymać się jej zasad - sukces gwarantowany. Oczywiście podczas tej diety dwa litry niegazowanej wody to rzecz niezbędna. Odchudzanie to ciężka sprawa, wie to każdy kto już próbował,ale pamiętajcie też o jednej ważnej zasadzie, odchudzanie zbyt szybkie wcale nie jest najzdrowsze.

Pasek wagi
monisia - gdzie w książce Agatsona jest napisane że nie można kawy i herbaty na I fazie? Słysze o tym po raz kolejny a nie mogę się tego doczytać... Wydaje mi się, ze kawa 1 dziennie jest dopuszczalna. To samo tyczy się herbaty - oczywiscie oba napoje bez cukru, mleko chude, ja pije i chudne.
Jogurt naturalny odtłuszczony tez można.
Pasek wagi
monisia - swoją drogą bardoz fajne podsumowanie w pigułce, podpowiedz skąd masz?
Pasek wagi
bfemme
nie wiem dokładnie gdzie, ale jak czytałam jego książkę to też to wyłapałam...
musiałabym usiąść jeszcze raz do lektury a nie bardzo mi się chce
lecz ja podpisuję sie pod tym faktem, że Agatston napisał o tym że kawa i herbata z kofeiną jest niewskazana...
zresztą zobacz na jadłospisy kolejnych dni zarówno w I jak i w II fazie: podczas śniadania napisane jest kawa lub herbata bez kofeinowa....
jeśli dobrze to ujęłam, bo nie mam teraz przy sobie książki...
A u mnei waga stoi od pewnego czasu.
Pewnei dlatego ze przesadzam z orzechami i maslem orzechowym
Ale na razie sie tym nie przejmuje -mam teraz gorący okres sesyjny na studiach wiec musze sie czyms wspomagac
Po 7lutym wezme sie ostro za siebie! na razie bedzie dobrze jak bede utrzymywala dotychczasową wagę
Jutro powinnam skonczyc I faze SB ale postanowiłam ją przedłużyć o tydzień bo w sumei az tak bardzo nei ciagnie mnie do węgli
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.