Temat: Grupa wsparcia- SB

hej chudzinki ;*
Jestem od 2 dni na South Beach, brakuje mi trochę wsparcia i pogaduszek o diecie ;) myślę, że mogłybyśmy poruszać tu ten temat ;)  jestem ciekawa waszych efektów  ? może macie jakieś własne doświadczenia, zdjęcia a może przestrogi albo porady ;D chętnie poczytam :)
halo halo dzień dobry :) jest tu kto?
Muszę się pożalić, bo jakoś mi tak ciężko, a mam sporo "niedobrych" rzeczy pod ręką :( i będzie źle jak zaraz się na coś skuszę.. Ile w ciągu dnia mogę zjeść orzechów np. włoskich albo migdałów?
Pasek wagi
halo halo jestem :)) jak leci dziewczynki ? jak dietowanie ? u mnie wczoraj było masakrycznie, z tego względu że cały dzień byłam na niezapowiedzianym wyjeżdzie nad wodę i niestety nic wartościowego ani southbeachowego nie zjadłąm. więc od dzisiaj od nowa :) przeraża mnie brak nabiału, kurde, jogurty naturalne będę musiała jeść :)
Mnie też przeraża, bo uwielbiam! I kurcze właśnie cały czas się nad tym jogurtem nat. zastanawiam..Można w końcu czy nie? :/
Pasek wagi
ktoś wczesniej dał post że można to jedzmy i już :) ja jogurt naturalny mogłabym jeść na okrągło.
No i już pierwsza wpadka...zjadłam danio waniliowe :( a to tylko dlatego, że nie mam nic już w domu, co odpowiadałoby pierwszej fazie mogłabym to zjeść, a nie mam jak pójść teraz na zakupy :/ byłam już bardzo głodna i nie wytrzymałam :( ale może nie wpłynie to jakoś znacząco :/
Pasek wagi
będzie dobrze :) to tylko jedno Danio. U mnie też lodówka na razie pusta , potem muszę iść na zakupy i jakąś sałatkę SB zrobić :)
Można Nie można
Wołowina - chude kawałki, np. polędwica wołowa, pręga
Wieprzowina - szynka gotowana, polędwica
Cielęcina - antrykot, udziec, sznycel
Drób - pierś z kurczaka i indyka, szynka z indyka (2 plasterki dziennie)
Owoce morza - wszystkie ryby i skorupiaki
Ser - sery light lub bez tłuszczu, twarożek wiejski (1-2% tłuszczu)
Warzywa - bakłażan, brokuły, kalafior, fasola, groch, szparagi, szpinak
Tłuszcze - oliwa z oliwek, olej rzepakowy
Słodycze - słodycze bez cukru, do 75 kcal dziennie
Jajka - bez ograniczeń
Wołowina - mostek, żeberka, inne tłuste kawałki
Wieprzowina - szynka w miodzie, żeberka
Cielęcina - wszystkie kawałki z przodu tuszy
Drób - udka, skrzydełka kurczaka, przetworzone produkty zbożowe, tj. parówki
Ser - wszystkie tłuste sery
Warzywa - marchew, ziemniaki, buraki, kukurydza
Owoce - wszystkie owoce oraz soki owocowe, nawet te niesłodzone
Nabiał - kefir, mleko, masło, jogurty
Alkohol - w każdej postaci
Napoje z kofeiną - kawa, coca-cola
nie umiem odblokować pamiętnika .. wiecie może jak to zrobić ? ;)) bo jak nie to założę nowe konto i wszystko zacznę od nowa ;))

dziewczyny przepraszam :( znowu dziś zwaliłam... nie wiem co mnie opętało .. dziś wróciłam do domu po 5 rano umyłam się i zjadłam troszkę chudego serka i słonecznika ;) potem pospałam 3 godzinki i wstałam na śniadanie ... gdy je robiłam skaleczyłam się i prawię zemdlałam ;( w kuchni było mega duszno, krew na palcu, ból i wgl. nie miałam ochoty jeść .. za chwilę ponownie przyszłam do kuchni i zjadłam 2 jajka z kapustą pekińską ;]  a potem ?- rzuciłam się jak świnia na lody ... kilka minut i pół litra lodów nie ma -.- potem wciągnęłam się w trans jedzenia.. poziom insuliny gwałtownie wzrastał i mój organizm wołał więcej, więcej, więcej ! .. oczywiście mu nie odmówiłam = /chwilkę potem pochłonęłam całą czekoladę, kilka żelków, słoiczek dżemu, paluszki... ZNOWU TO SAMO ...wstyd mi okropnie ;( potem poczułam taki przypływ energii że mogłabym skakać i biegać ! więc pojechałam na rower ... tylko 1 km zrobiłam bo gorąco ... wieczorkiem jadę na rower a potem biegam <3 i od juta SB ;D musi być ;* dzisiaj też już się nie zamierzam objadać... te kalorie powinny mi spokojnie wystarczyć do wieczora ;D

co do kawy to widzę rozbieżności bo w mojej książce pisze, że można pić kawę ;]
jedno danio na pewno nie zaszkodzi ;) ale lepiej nie robić sobie apetytu, bo ja zauważyłam że rzucam się na te słodkości po tym jak w niedziele zostałam namówiona do szklanki 7up .. wiecie cukier, CO2 i wgl. wydaje mi się że moje obżarta są właśnie tym spowodowane ...
ale i tak od jutra nie wymięknę ;PP haha xD bo chcę być chuda i będę chuda ;P
u mnie tak samo jest z jedzeniem : zjem batonika to mogłabym zjeść jeszcze 20 innych , nigdy nie mam dość. ale damy radę :)
Ja wróciłam do domu wlłaśnie, wcześniej na obiad zjadłam michę gotowanego bobu, a teraz 2 jajka na miękko i kilka pieczarek. W sumie to nie jestem jakaś głodna bardzo..może to przez te upały? Nie wiem czy dobrze zrobiłam zaczynając teraz SB, bo jakoś tak mi słabo, brak energii...a jutro mam egzamin na prawko więc proszę trzymajcie mocno kciuki!!! ;)
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.