Temat: SB od stycznia, poszukuję chętnych

Ja mam tak samo... Po z tymi muffinkami dobry pomysl, chyba tak zrobie, dzieki :) czy stevia moze byc używana na SB? W ogóle czym zastepujecie cukier? Jakie plany dzis na obiadek? Ja chyba zjem sznycla drobiowego i salatke z salaty, pomidorkow, i rzodkiewki:) mam do was pytanie dziewczyny.. Mianowicie od jutra zaczynam szkole. Śniadanie jem ok. 7 30 w domu i dopiero o 14 25 wracam do domu., co proponujecie mi wziąć na przekaszenie do szkoly miedzy śniadaniem, a obiadem o 15? Czas na zjedzenie drugiego śniadania mam o 11 30.

A dzisiaj natomiast od 14 30 będę uczestniczyć w pochodzie trzech kroli i do 20 stać na dworze jako osoba nalezaca do qolontariatu.. Jedyne co tam będzie do jedzenia to grochówka, ciasto i podejrzewam, ze kielbaski z ogniska. Nie mogę niestety nie ruszyc poza teren rynku l, i zastanawiam sie czy wytrwam do 20 na sanych kawach i herbatach.. A nie mogę wziąć wlasnego jedzenia..

do szkoły pewnie zabrałabym sałatkę, np grecką. A dzisiaj może grochówkę zjedz, groch chyba jest dozwolony, ale pewnie sama zupa jest zagęszczana mąką czy czymś innym. Kiełbacha też by nie była aż taka zła, tłuszcz by się wytopił, tylko jeść samą kiełbasę bez chleba?
Postawiłabym na zupę, przy okazji porządnie się rozgrzejesz :)

hej :) ja też chciałabym się jeszcze przyłączyć. 

Ja się nie czuję lekka, bo jeszcze walczę z chorobą. Właśnie największy problem mam z tym co zabrać w weekend na uczelnie....;/. Sałatki nie lubię takiej zleżałej w tym sosie, serek wiejski, kefir itp też nie bardzo bo lubię tylko taki mocno zimny prosto z lodówki, a od takiego ciepławego chce mi się wymiotować. Nie mam naprawdę pomysłu ;/.

Martulleczka to może weź osobno do jednego pojemnika pokrojone warzywka a do drugiego małego sos i wymieszaj bezpośrednio przed jedzeniem? Albo zamiast sosu trochę oliwy z oliwek i przypraw do sałatki, wtedy tak nie siadają te kapusty i sałaty. Upiecz sobie może jakieś muffinki z fasoli na słodko czy na słono z jajek i warzyw.

co do placków twarogowych, mi wychodzą, chociaż czasem też kończę z "jajecznicą" :D Zwykle mieszam 200/250g twarogu z 2/3 jajkami, na patelnię wylewam 1/2 łyżeczki oleju rzepakowego. Następnie przykrywam pokrywą i smażę na małym ogniu. Twaróg polecam ten z biedronki, firma Delikate, krowa jest narysowana na opakowaniu. Mi po nim najlepsze wychodzą 

moje dzisiejsze menu:

Ja dzisiaj trochę poleciałam... Przyznaję się bez bicia. To moje dzisiejsze jedzonko:

- serek wiejski + puszka czerwonej fasoli + kawa z mlekiem 0,5%

- 1/2 chudego twarogu z dużą ilością kokosu

- zupa pomidorowa na śmietanie (bez ryżu, bez makaronu)

- brokuły z serkiem pleśniowym, sałatka z kapusty kiszonej, 3 łyżki kaszy kus kus

- jogurt naturalny z kokosem + kawa

- 2 jajka na twardo + warzywa

Trochę dużo zjadłam, ale wieczorem zrobię 30 min interwały :D

kokos? a w jakiej formie?