Temat: SB od stycznia, poszukuję chętnych

 hej wszystkim!! :)

nienie, jem 3 duże posiłki i jeszcze były 2 przekąski: garść migdałów rozłożona na 2 razy z kawka
nie jestem głodna, te 3 posiłki główne sa naprawdę duze
dzisiaj np:
1. serek wiejski z pomidorkiem i szczypiorkiem
2. garść migdałów
3. zupka dyniowa
4. łosoś i surówka

Mnie też się marzą kasze, makarony, kluchy, hihihihihihihihihi
Chlebek też troszeczkę (ale z tym sobie poradze, bo potrafie 1 kromeczke na dzien tylko jesc)
Ja 2 faze zaczynam w czwartek - zamierzam delikatnie co 2 dzien dodawac tylko jeden produkt węglowy dziennie - np. jabłko albo grejfruta zamiast części orzechów na przekąskę
co do chlebka, to chyba bedę piekła bezglutenowy (zawsze to dłużej bez złej pszenicy w diecie), kiedys mi się udawał fajnie
aaa i tez chcę zrobić 2-3 tygodnie tej 2 fazy i jak będzie mi ciężej szło to wrócę na 1-2 tyg. do pierwszej. I tak na zmkianę

inka6767 to widzę że mamy podobną taktykę;)

Zonda moze to przez ten Wrocław

inka6767 

ja juz mam zwariowany organizm i przez racjonalnie przeprowadzone SB chcę go trochę unormować, muszę to mądrze rozegrać, jednak martwić się będę dopiero jak druga faza zacznie zawodzić

chubbyyy ja na razie kombinuję, a jak mi wyjdzie w rzeczywistosci to sie okaże "w praniu". Taki mam plan awaryjny, jeśli własnie na 2 fazie organizm zwariuje i odmówi posłuszeństwa i po 3 tygodniach nic nie drgnie
w końcu każdy organizm inaczej reaguje

Dokładnie  Dziewczyny - każda z nas będzie inaczej chudła...wiem coś o tym. Ja mam zawsze na 2 fazie zastoje strasznie długie i demotywujące ...muszę się przyznać , że podczas ostatniego podejścia kiedy to pięknie schudłam 13 kg...piękny czas to był, pewnego dnia się wściekłam i zrobiłam przerwę na kopenhaską...nie bijcie!!! i dopiero wtedy mój zaparty organizm ruszył w dół chyba 3, 5 kg w 2 tygodnie...potem spokojnie sobie wróciłam do sb...nic nie poradzę - tak już mam

chubbyyy  od kiedy jesteś na diecie? ale Ci zazdroszczę  tej 8 z przodu....