- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
25 kwietnia 2014, 13:21
Hej. Zapraszam wszystkich chętnych do wspólnego plażowania - napisałam w tytule 'majowe' stricte orientacyjnie - chodzi po prostu o obecny czas, a jak wiemy SB to sposób odżywiania, a nie krótkotrwała dieta.
Ja SB odkryłam stosunkowo niedawno, od czterech dni jem w 99% zgodnie z I fazą i wiem jedno - kocham tą dietę, za produkty, za niemal brak ograniczeń.
Zapisujcie się i zapraszam do dyskusji :)
16 maja 2014, 12:14
to może trenerowi spadł cukier i miał zły dzień, mogłaś mu odstąpić tą czekoladę:)
16 maja 2014, 12:26
ha ha niestety czekolade dostalam wczoraj, a trening byl w srode wieczorem, dzieki, bede sie trzymac :)
16 maja 2014, 12:32
ja nie mam koleżanek:) mam łatwiej:) na kierunku sami koledzy, którzy częściej ciągną na piwo niż na czekoladę:)mam przyjaciółkę, która czasami baaardzo mi utrudnia odchudzanie ale głównie tym, że świetnie gotuje i piecze i jak jej wyjdzie coś super to mnie zaprasza na degustacje i jak tu jej odmówić jak się tak starała i tak cieszy, że je wyszło...ale takich numerów z podrzucaniem czekolady to mi nie robi. A ta Twoja pewnie po prostu zazdrosna i tyle, pewnie widzi jakieś efekty u Ciebie i jej żal. A ona z tych chudszych czy grubszych?
ona wazy 61, i twierdzi, ze jest mojego wzrostu, ale ma tak z 160cm, dopoki ja bylam ta grubsza to bylo ok smiala sie ze mnie czasem,mowila patrz jak ja wygladam, a po ciazy jestem, ale to wczoraj przeszlo moje pojecie.
Powiem ci szczerze ja tez mam maly krag ludzi ktrorym ufam tj. moj facet, siostra i jeszcze jedna kolezanka ze studiow (chuda:) ), i ta z pracy w nim byla do wczoraj -dlatego chyba bardziej mnie boli, ze wlasnie ktos z tego kregu tak sie zachowal...ale nic life goes on! poza tym moje jest bardzo zajete, i jej w nim bynajmniej nie potrzebuje tymbardziej, ze to ja bylam jej linia kryzysowa.
Edytowany przez fasionistar 16 maja 2014, 12:33
16 maja 2014, 12:44
to jak 61 kg na 160 cm to taka w miare proporcjonalna babeczka, ale z tego co piszesz zazdrosna że to już nie ona jest ta szczuplejsza. Pokaż jej gdzie jej miejsce:) rób dalej swoje a za 2 miesiace zaproś na basen czy gdzieś nad wode:)
16 maja 2014, 12:46
Albo podrzuc czekolade :))
16 maja 2014, 12:51
no czekolade podrzuce, bo po tych jej ostatnich staraniach bede sie od niej trzymac z daleka takze Zonda basen odpada :), co ona sobie mysli? ze mi tak latwo bylo przez prawie juz 5 ostatnich tygodni, ze czlowiek nie mysli, a jakbym sobie to i tamto zjadla ?, ze nie mam watpiwosci, ze mysle: czemu wpier... jak swinia przez ostatnie lata?masz racje Coco_Cha nie potrzebuje teraz toksycznych ludzi,
Edytowany przez fasionistar 16 maja 2014, 13:02
16 maja 2014, 13:29
a tak z innej beczki, to czy ktros probowal zrobic frytki z selera? bo seler mozna na 1 fazie?
16 maja 2014, 14:09
hola hola, ziemniory? ;)