2 kwietnia 2011, 19:28
Od dwóch dni jestem na tej diecie ... Dwa dni pierwszej fazy , a ja zastanawiam się czy można się na niej kiepsko czuć? ... Ciągle mnie mdli , czuję się jakaś "zamulona" w brzuchu , tego tego nagle zlewa mnie okrutne gorąco, dostaję wypieków, serce mi przyspiesza i robię się jakaś lekko niespokojna, rozdygotana ... najgrosze są te mdłości :( ... teraz jeszcze rozbolała mnie głowa ... trwa to dwa dni, czyli tyle ile ta dieta , a wcześniej tego nie miałam... nie chciałabym przerywać diety, a z drugiej strony, nie chciałabym też sobie szkodzić ...
Czy ktoś spotkał się z czymś podobnym?
6 kwietnia 2011, 14:13
A może uczulenie na białko?
6 kwietnia 2011, 20:29
Z tego co wiem nie można mieć uczulenia na białko tylko na poszczególne produkty które dostarczają nam tego białka np. mleko czy jajka, ale najczęstszym objawem takiego uczulenia są wysypki, lub jakieś plamy skórne.
- Dołączył: 2011-01-30
- Miasto: Paris
- Liczba postów: 206
6 kwietnia 2011, 21:58
Zle samopoczucie na dukanie to normalny objaw -wszystko opisane jest w ksiazce wiec najpierw proponuje sie z nia zapoznac.Ja przez blisko 10dni bylam strasznie oslabione, zmeczona, jakbym zapadla w jakis letarg. Dukan tlumaczy to obrona organizmu przed utrata wagi. Mi nardzo zalezalo zeby schudnac i przetrwalam to teraz mi minely 2 miechy na dukanie i schudlam prawie 10kg , polowe z tego co chce wiec mysle ze podukanie o lipca w 2 fazie:)
Generalnie jestem ta dieta zachwycona , przepisy sa wysmienite (moge podac liynki na priv) a co 2-3 dni gosci na naszym stole pyszne dukanowe tiramisu:)
7 kwietnia 2011, 19:19
Ja też zamierzam schudnąć 10kg w 2-3 miechy. Mam nadzieję, że mi się uda, bo ściśle przestrzegam diety. Dzisiaj zrobiłam ciastka owsiane i jak dla mnie są pyszne. :)
7 kwietnia 2011, 22:51
Mam sceptyczne podejście do większości przepisów czy pomysłów doktora Dukana, gdyż ludzie wymieniają się na lewo i prawo przepisami różnych "dukanowych łakoci" , ciasteczek, serniczków i innych pierdół , które są zrobione z góry słodzika , z aspartamu ... od razu o połowę straciłam zaufanie do autora książki, gdy przeczytałam jak sobie zachwala ten specyfik, napoje na bazie tego słodzika , jak poleca go wszystkim i jak zapewnia o jego nieszkodliwości ... napisał jedno zdanie , mówiące , że skoro może być spożywany przez kobiety w ciąży , to chyba widać jaki jest nieszkodliwy ... genialny wniosek (kobietom w ciąży wolno to zrobić, więc wio!) ... a co ma piernik do wiatraka? bardzo sprytna manipulacja ... ludzie wpieprzają słodzik , cieszą się , że są na diecie, a wciągają słodycze, chudną , cieszą się dalej, a pan Dukan robi się sławny i bogaty ... pomijam, że słodziki są paskudne , walą chemią i uczucie w ustach po słodziku jest okropne ... ale najważniejsze jest to, że mówienie , że aspartam jest nieszkodliwy to jak mówienie, że czarne jest białe ... wystarczy troszkę poczytać o wpływie aspartamu na ciało i zdrowie człowieka ... i dla jasności - nie tylko na forach czy portalach, które opublikują, co im naskrobie jakiś głupi pismak lub za co zapłaci im jakaś firma (chociaż i takie trąbią o rzeczach takich jak popularny glutaminian sodu i aspartam , jako o powolnych zabójcach) ... ... polecam jakieś bardziej naukowe artykuły , niezależne media lub kilka słów kogoś kto się na tym zna ... sporo poczytałam i od słodzików trzymam się z daleka .... mój brat jest chemikiem (dr) z bardzo dużym doświadczeniem , od niego również usłyszałam kilka słów na ten temat ... moja kuzynka farmaceutką , która posiada sieć aptek - też podzieliła się ze mną wiedzą na ten temat ... Przerażające... Długotrwałe i namiętne stosowanie może mieć niesamowicie poważne skutki , nawet rak , chorobty takie jak altzheimer. Nawet przy mniejszym stosowaniu powoduje to i owo.... Tak na prawdę pan Dukan jest pierwszą i jedyną osobą , która stwierdziła , że to nic szkodliwego - cóż , to pomaga jego diecie w byciu tak popularną .... buzi to mój brak zaufania ...
Wystarczy wpisać w wyszukiwarkę : "aspartam" - na pierwszej stronie wyświetlają się same nagłówki głoszące : "Aspartam.Szczury od tego zdechły, a my to jemy i pijemy" , "Szkodliwa substancja - powoduje raka. Aspartam" , "słodka śmierć", "zabił mi żonę", "rakotwórcza słodycz" ... to są tylko jakieś niezbyt wiarygodne źródła , ale budzą wątpliwości, prawda? ... owszem, te nie są wiarygodne , a warto sięgnąć do poważniejszych lekturek ... włos się na głowie jeży ...
Edytowany przez siganne 7 kwietnia 2011, 22:56
8 kwietnia 2011, 20:01
Już od dawna wiem o szkodliwości słodzików, dlatego ich nie używam :)
np moje ukochane ciastka owsiane są bez słodziku i cukru, więc nie są szkodliwe :)
10 kwietnia 2011, 17:28
- szklanka płatków owsianych
- szklanka otrębów pszennych
- szklanka mąki
- jajko
- szklanka soku jabłkowego
- 1/4 szklanki oleju
- łyżeczka proszku do pieczenia
- 4 łyżeczki cynamonu
Można dodać jeszcze rodzynki, lub orzechy, ale ja nie dawałam, bo jednak są dość kaloryczne.
No i mąki używam kukurydzianej, a nie pszennej.
11 kwietnia 2011, 14:11
Wyłożyc ciastka na pergamin. Piec w piekarniku w 190 stopniach ok. 20 minut.
11 kwietnia 2011, 20:48
Dzięki ... :) ...
Z tym, że ten sok jabłkowy to cukier :)
A poza tym - olej? :)
