- Dołączył: 2010-09-17
- Miasto: Kędzierzyn-Koźle
- Liczba postów: 800
12 marca 2012, 08:03
Witam serdecznie, zapraszam do grupy kto chętny zacząć odchudzanie metodą Dukana od dzisiaj :-))) Razem będzie raźniej i na pewno na się uda .
- Dołączył: 2010-01-02
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 839
11 kwietnia 2012, 07:22
Witam z poranną kawką :)
Jak samopoczucie po świętach?
U mnie w pracy cieżko sie zebrać -dobrze że już niedługo weekend.
- Dołączył: 2012-03-13
- Miasto: Racibórz
- Liczba postów: 238
11 kwietnia 2012, 08:49
Neokatrina napisał(a):
Witam z poranną kawką :)Jak samopoczucie po świętach?U mnie w pracy cieżko sie zebrać -dobrze że już niedługo weekend.
również witam poranna kawa z pracy:)
strasznie sie rozleniwiłam po tych swietach.. w weekend mam zjazd w szkole a tu nic nie zrobione!!:( ani projekt ani geodezja.. musze sie komus pozalic..:)
- Dołączył: 2010-09-17
- Miasto: Kędzierzyn-Koźle
- Liczba postów: 800
11 kwietnia 2012, 08:57
Witajcie chudzinnki !!!!
ja juz tez po porannej kawie i serku ziarnistym musze teraz ostry rezim po swwietach wprowadzic bo cos niecos sobie podjadlam i 0,4 kg na wdze wiecej ale to jeszcze nie tragedia ha ha ha . mi sie tez nic nie chce po swietach tylko lenistwa sie nabawilam hihi ale juz sroda jeszcze tylko 2 dni i weekend ... dzisiaj wieczokriem do szkoly jezykowej smigam jeszcze tylko miesiac i bede miec wiecej czasyu na rowerek bo jakos tak zaniedbany stoi sobie :-( > Do szkoly chodze 2 razy w tyogniu po 2 godziny poniedzialek i srode na 19 wiec jak wroce o 21,30 to mi sie juz nic nie che wrrr wiec , mysle juz o rowerku za miesiac jak bede smiagac oczywiscie o 3 kg chudzsza mam nadzieje ....
ale dam rade razem z Wami bez obaw.zycze milego dzionka ;-) p.s. biore sie do pracy hihi ale bede zagladac do Was ;-)
- Dołączył: 2012-03-13
- Miasto: Racibórz
- Liczba postów: 238
11 kwietnia 2012, 09:01
befcia napisał(a):
Witajcie chudzinnki !!!!ja juz tez po porannej kawie i serku ziarnistym musze teraz ostry rezim po swwietach wprowadzic bo cos niecos sobie podjadlam i 0,4 kg na wdze wiecej ale to jeszcze nie tragedia ha ha ha . mi sie tez nic nie chce po swietach tylko lenistwa sie nabawilam hihi ale juz sroda jeszcze tylko 2 dni i weekend ... dzisiaj wieczokriem do szkoly jezykowej smigam jeszcze tylko miesiac i bede miec wiecej czasyu na rowerek bo jakos tak zaniedbany stoi sobie :-( > Do szkoly chodze 2 razy w tyogniu po 2 godziny poniedzialek i srode na 19 wiec jak wroce o 21,30 to mi sie juz nic nie che wrrr wiec , mysle juz o rowerku za miesiac jak bede smiagac oczywiscie o 3 kg chudzsza mam nadzieje .... ale dam rade razem z Wami bez obaw.zycze milego dzionka ;-) p.s. biore sie do pracy hihi ale bede zagladac do Was ;-)
jakiego języka sie uczysz?? zazdroszcze wam weekendu u mnie weekend zaczyna sie w poniedzialek jak nie musze jechac do szkoly... bardzo duzo nerwow i stresu kosztuja mnie zjazdy i od czwartku przed zjazdem juz sie nie wysypiam ale coz... oby tylko ta nasza edukacja , stresy i pieniazki nie poszly na marne... nie wzielam nic do pracy do jedzenia w domu tez nie zdazyłam zjesc bo oczywiscie rano musialam zatrzymac sie na stacji tankowac:D ..bede dzis glodna jak wilk!
- Dołączył: 2011-02-20
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 85
11 kwietnia 2012, 09:52
witam, jak po swietach?
stanelam wczoraj na wadze i nie bylo jakos strasznie zle, choc minimalnie w gore. nie oszukujmy sie, co nieco pustych kalorii organizmowi dostarczylam:)
- Dołączył: 2010-09-17
- Miasto: Kędzierzyn-Koźle
- Liczba postów: 800
11 kwietnia 2012, 09:53
Kala teraz angielski ale mysle ze juz w przyszlym roku dam spokoj i zaczne niemiecki przypominac sobie ...i szlifowac , czasy takie dziisaj ze bez znajmosci jezykow ani rusz ... a pracujac w panstwowej firmie tak jak ja nie masz mozliwosci i kontaktu z innymi jezykami a wiadmomo jak dzisiaj jest tak ,... dzis masz prace jutro nie ....wiec nie wiadomo kiedy ci sie przyda ....
- Dołączył: 2010-09-17
- Miasto: Kędzierzyn-Koźle
- Liczba postów: 800
11 kwietnia 2012, 09:54
valerie1973 napisał(a):
witam, jak po swietach? stanelam wczoraj na wadze i nie bylo jakos strasznie zle, choc minimalnie w gore. nie oszukujmy sie, co nieco pustych kalorii organizmowi dostarczylam:)
ja tez 0,4 kg wieciej po swietach ale glowa do gory i jade dalej a coz .....
- Dołączył: 2010-07-31
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 7622
11 kwietnia 2012, 10:01
Hej!
Wczoraj wykręciłam na rowerku 51km.Dzisiaj też chciałbym to powtórzyć,ale obawiam się,że mąż nie pozwoli mi zniknąc na całe popołudnie![]()
- Dołączył: 2010-09-17
- Miasto: Kędzierzyn-Koźle
- Liczba postów: 800
11 kwietnia 2012, 10:09
kala911 napisał(a):
Liwia3 napisał(a):
Hej!Wczoraj wykręciłam na rowerku 51km.Dzisiaj też chciałbym to powtórzyć,ale obawiam się,że mąż nie pozwoli mi zniknąc na całe popołudnie
SZALONA!!!!
ja po takim dystansie to bym juz chyba padla ...