Temat: Zegnaj zimowe sadelko! dieta Dukana od 1 lutego kto ze mna ? :)

Witajcie drogie Vitalijki, jestem na forum od niedawna, i juz sie przymierzalam kilka razy do podjecia walki z moim sadelkiem, ale jakos takos, braklo mi motywacji.

Coz, wchodze sobie 3 dni temu na wage... i SZOK!!! 6 kg od swiat!!! Pomyslalam sobie-TO OZNACZA WOJNE

Polecialam do ksiegarni, uzbroilam sie w ksiazki dr.Dukana, i postanowilam sobie, ze nie poddam sie bez walki, i ze tego lata chce zalozyc bikini 

Zakładam swój wątek, żeby mieć troszeczkę miejsca wśród Was, żeby widzieć swoje osiągnięcia, żeby móc czerpać siłę z Waszych doświadczeń oraz z Waszego wsparcia, mam cichą nadzieję  

Tak wiec zapraszam wszystkich chetnych do wspolnego dukania 

Cześć dziewczyny. Wczoraj zajrzałam na forum tylko na chwilę przed południem, a teraz mam takie zaległości w czytaniu, że jestem w szoku:) Nadrobię to jak wrócę do domu, bo teraz wybieram się do gina. Jak ja tego nie lubię. Hmmm. Nie jadłam jeszcze śniadania, ale nie mam nic ciekawego w lodówce, więc po drodze zaopatrzę się w jakieś smaczne proteiny.
no to nie pozostaje mi nic innego jak cierpliwie obserwować wagę w czasie 5 dni czystych protein ehhh dziękuję Wam za wsparcie. Nie wiem co bym bez Was zrobiła
Pasek wagi
ja  tez  podejzewam , ze gdybym byla skazana tylko na siebie  podczas diety to juz bym moze zrezygnowala i  zzarla pizze czy cos innego, a jak tu sobie wejde i chwilke z wami popisze to zaraz mi lepiej 
Jeden dzien mam za soba, ale najtrudniejsze przede mna.Na obiadzik dzisiaj pysznosci wiec mam na co czekac.
Pasek wagi

heh a co dobrego na obiadek robisz?

ja juz usmazylam kurcze do tortilli  jeszcze tylko placki, dressing, warzywka i bedzie obiad jak marzenie ;)

heh a co dobrego na obiadek robisz?

ja juz usmazylam kurcze do tortilli  jeszcze tylko placki, dressing, warzywka i bedzie obiad jak marzenie ;)

a ja na obiadek mam sałatkę z wczoraj plus sernik na deser wczoraj się objadłam, więc dziś już nie będę przesadzała, tym bardziej, że dobrze by było, jakbym w tym tyg. spadła jeszcze malutki jeden kilogramik
Pasek wagi
a ja na obiadek zrobilam al'a bigosik,kapucha z kurczakiem
Hej dziewuszki. Powiem wam, że mam dziś jakiś dziwny dzień.. strasznie senna jestem i nic a nic nie chce mi sie robić... a tu jeszcze trzeba do pacjentki jechać
Właśnie robię sobie obiadek, więc może nabiorę trochę sił w piekarniku już zapieka się pierś kurczaka nadziewana białym serem a do tego sos czosnkowym. mam nadzieję że będzie dobre!
Hihi, wy już o obiedzie, a ja dopiero śniadanie miałam:)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.