Temat: Zegnaj zimowe sadelko! dieta Dukana od 1 lutego kto ze mna ? :)

Witajcie drogie Vitalijki, jestem na forum od niedawna, i juz sie przymierzalam kilka razy do podjecia walki z moim sadelkiem, ale jakos takos, braklo mi motywacji.

Coz, wchodze sobie 3 dni temu na wage... i SZOK!!! 6 kg od swiat!!! Pomyslalam sobie-TO OZNACZA WOJNE

Polecialam do ksiegarni, uzbroilam sie w ksiazki dr.Dukana, i postanowilam sobie, ze nie poddam sie bez walki, i ze tego lata chce zalozyc bikini 

Zakładam swój wątek, żeby mieć troszeczkę miejsca wśród Was, żeby widzieć swoje osiągnięcia, żeby móc czerpać siłę z Waszych doświadczeń oraz z Waszego wsparcia, mam cichą nadzieję  

Tak wiec zapraszam wszystkich chetnych do wspolnego dukania 

:)Oprócz pytania "ile kg już schudłaś", denerwująca jest jeszcze jedna rzecz. Ja znam kilka osób, które ciągle mówią: po co Ci jakaś dieta, wystarczy jeść wszystko, ale z umiarem itp. A przecież ja nikogo nie namawiam do diety, nie werbuję do sekty dukana, więc co ich to obchodzi?:) Każdy robi jak uważa.

Ja też jeszcze nie za wiele schudłam, ale powoli zaczyna być widać różnicę, przynajmniej mąż ją widzi:)

Tak sobie ostatnio myślałam na temat diety. Różne czynniki spowodowały, że spróbuję przejść na system 2/0, czyli dwa dni protein i 5 dni NORMALNYCH. Nie mam bardzo dużo kg do zrzucenia, a do tego trochę ćwiczę, więc może to wystarczy. Będę królikiem doświadczalnym:) A jak nie będę chudnąć, to wrócę do 1/1.

Mam nadzieję, że mimo to mogę tu do Was zaglądać:)
ja na I fazie schudłam też 2kg, a ciągnęłam ją 10dni. To rzeczywiście jest bardzo indywidualna sprawa. Najważniejsze, że waga spada, znajomi wkoło widzą, więc powolutku, a osiągniemy nasz cel.

Ja też nie lubię jak się pytają, bo mam wrażenie, że tylko czekają jak człowiekowi nie wyjdzie i się przyzna. To taka zawiść moim zdaniem
Pasek wagi
> :)Oprócz pytania "ile kg już schudłaś",
> denerwująca jest jeszcze jedna rzecz. Ja znam
> kilka osób, które ciągle mówią: po co Ci jakaś
> dieta, wystarczy jeść wszystko, ale z umiarem itp.
> A przecież ja nikogo nie namawiam do diety, nie
> werbuję do sekty dukana, więc co ich to
> obchodzi?:) Każdy robi jak uważa.Ja też jeszcze
> nie za wiele schudłam, ale powoli zaczyna być
> widać różnicę, przynajmniej mąż ją widzi:)Tak
> sobie ostatnio myślałam na temat diety. Różne
> czynniki spowodowały, że spróbuję przejść na
> system 2/0, czyli dwa dni protein i 5 dni
> NORMALNYCH. Nie mam bardzo dużo kg do zrzucenia, a
> do tego trochę ćwiczę, więc może to wystarczy.
> Będę królikiem doświadczalnym:) A jak nie będę
> chudnąć, to wrócę do 1/1.Mam nadzieję, że mimo to
> mogę tu do Was zaglądać:)

masz swietny pomysl z tym systemem 2/0
Pasek wagi
koniecznie musisz dawac nam znac jak ci idzie
Pasek wagi
dziewczyny upieklam serniczek, ale wedlug mojego przepisu i wreszcie mi smakuje
wiec 500gr serka wiejskiego ( Piatnica 3% lekki) zmiksowalam go, dodalam 3 lyzki pszennych, 3 lyzki owsianych otrebow, slodzik, smak migdalowy no i piane z 3 bialek, troszke proszku, pychaaaaaaaaaaaaa!!!!!!!
brzmi niezle :) 
Pasek wagi
Iwusia, Tobie już niewiele pozostało do osiągnięcia celu. 2,8 kg to już nie dużo!

Przyznam się że ja nikomu się nie chwalę że się odchudzam i stosuję dietę dukana.W pracy w pokoju siedzę z facetem i jak to fecet dietą się nie przejmują.Mój mąż mnie wspiera nawet od pewnego czasu zaczął robić brzuszki.Jak ktoś mówi mi że schudłaś to ja udaję zaaskoczoną i cieszę się.

Już kiedyś powiedziałam że się odchudzam to mi mówili że efektów nie widać i tyje.Dlatego teraz nie mówię.Ale za to mam Was i Wam można wszystko powiedzieć.

Ja mam zamiar stosować system 5/5

Jeszcze nigdy nie słyszałam o serniku z serka wiejskiego. Brzmi smakowicie.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.