Temat: Zegnaj zimowe sadelko! dieta Dukana od 1 lutego kto ze mna ? :)

Witajcie drogie Vitalijki, jestem na forum od niedawna, i juz sie przymierzalam kilka razy do podjecia walki z moim sadelkiem, ale jakos takos, braklo mi motywacji.

Coz, wchodze sobie 3 dni temu na wage... i SZOK!!! 6 kg od swiat!!! Pomyslalam sobie-TO OZNACZA WOJNE

Polecialam do ksiegarni, uzbroilam sie w ksiazki dr.Dukana, i postanowilam sobie, ze nie poddam sie bez walki, i ze tego lata chce zalozyc bikini 

Zakładam swój wątek, żeby mieć troszeczkę miejsca wśród Was, żeby widzieć swoje osiągnięcia, żeby móc czerpać siłę z Waszych doświadczeń oraz z Waszego wsparcia, mam cichą nadzieję  

Tak wiec zapraszam wszystkich chetnych do wspolnego dukania 

olej parafinowy fuj fuj fuj na samą myśl.Dukan piszę o nim książce ale no właśnie ale.Czuje że bym go do ust nie wzieła
niezly pomysl tylko ja w nocy karmie jeszcze mojego Nikosia i boje sie ze jego by tez moglo przeczyscic
Pasek wagi

to fakt, lepiej byc ostroznym z takimi wynalazkami 

Ja mam ten olej, ale  tez mi sie obrzydliwy wydaje juz sam zapach jego i wyglad a jak to to do majonezu dodawac? bleeee

ja kupilam ale nawet mi nie w glowie go probowac 

Dzień dobry
Ja używam parafiny do smażenia nie czuć smaku, na ulotce czytałam że to lekarstwo na problemy z jelitami i zatwardzenie więc nie może zaszkodzić
a drogi ten olej i w jakich sklepach go szukać?
to jest parafina ciekla w aptece kazdej jest kosztuje okolo 4 zl 100ml 
dziewczyny w nowej książce dukana jako propozycje podwieczorku podaje budyń, ale nie ma na niego przepisu? może wiecie jak go zrobić?

czytamal na forum ze chodzi  o zwykly budyn tylko z mlekiem 0%  i slodzikiem ale jesli mozemy sie obejsc to  lepiej go nie jesc   

Abasta2ja  to moze sobie nutelle light zrob zamiast budyniu jest na pewno bezpieczniejsza mamy ja w naszych przepisach 

Ja też mam problemy z kibelkiem,ale miałam je już przed dietą,więc nie liczę na poprawę:( Ale ciekłej parafiny nie spróbuję, a fuj!!:)
> dziewczyny w nowej książce dukana jako propozycje
> podwieczorku podaje budyń, ale nie ma na niego
> przepisu? może wiecie jak go zrobić?

Wiesz, znalazłam na jednym z proteinowych forów info, że Dukanowi wcale nie chodziło o zwykły budyń. Podobno we Francji robi się coś takiego, jak flan. Zapisałam sobie przepis:

Flan (budyn)

5 jaj,375 ml goracego odchudzonego mleka,
laska wanilii,10 ml aromatu waniliowego,
galka muszkatolowa, 2 lyzki slodzika w proszku

Jaja dokladnie ubic.Mleko podgrzac(nie gotowac)
z laska wanili ,ktora nalezy przeciac wzdluz i nozem wydlubac
nasionka.Gdy mleko bedzie gorace,wyjac wanilie,a mleko wlac ostroznie
 do ubitych jaj,dodac aromat waniliowy i slodzik. Wymieszac. Wylac do malych
 zaroodpornych foremek i na wierzch zetrzec szczypte galki muszkatolowej.
Male foremki wstawic do jednej duzej wypelnionej do polowy woda i zapiekac
okolo 15 minut w 160°C.Podawac na zimno.

Ale ile w tym prawdy, nie wiem:) Może być smaczne. Chociaż zwykły budyń na słodziku też chyba nie zaszkodzi.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.