- Dołączył: 2007-05-06
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 140
20 sierpnia 2012, 08:38
Witam wszystkie Forumowiczki.
Postanowiłam w końcu zacząć działać. Zaczynam od dzisiaj 20.08.2012 dietę Dukana.
Faza uderzeniowa 10 dni. Zapraszam wszystkie odchudzające się i nowe, które myślą o rozpoczęciu diety.
Jakieś 7 lat temu rzucałam palenie i wtedy forum pomogło mi wytrwać.
Wiem, ze wzajemne wsparcie i pomoc to podstawa diety i najlepsza motywacja. Dziewczyny zapraszam do wspólnej walki ze zbędnymi kilogramami!
- Dołączył: 2010-02-17
- Miasto: Elbląg
- Liczba postów: 16
29 sierpnia 2012, 16:08
Waga: 93 kg
Wzrost: 175
Dziś drugi dzień ; )
Dołączam się dziewczyny!
Edytowany przez Agatte 29 sierpnia 2012, 16:12
- Dołączył: 2010-02-17
- Miasto: Elbląg
- Liczba postów: 16
29 sierpnia 2012, 16:18
Mam sporo obaw związanych z tą dietą. Wiem, że jest niezdrowa. Ale zależy mi na tym, żeby schudnąć jak najszybciej i uniknąć efektu jojo, a przy zastosowaniu się do wszystkich zaleceń Dukana jest to podobno możliwe. To dopiero drugi dzień, a ja już tęsknię za czymś zielonym. Kurczak pieczony na obiad? Pycha - ale w towarzystwie warzyw. Dobrze, że można zrobić jogurtowy sos. Polecam Wam czerwoną herbatę - w książce Dukana 'Nie potrafię schudnąć' jest wychwalana za przyspieszanie spalania tkanki tłuszczowej. Warto ją wypić przed wysiłkiem. ; ) Właśnie dziewczyny - ćwiczycie coś?
- Dołączył: 2010-11-01
- Miasto:
- Liczba postów: 159
29 sierpnia 2012, 18:04
a ja dzis 10 dzien koncze, waga stoi. Witaj Beatko:)
- Dołączył: 2010-02-17
- Miasto: Elbląg
- Liczba postów: 16
29 sierpnia 2012, 21:25
Nic się tu nie dzieje, co to za wsparcie ... : )
- Dołączył: 2012-04-22
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 153
29 sierpnia 2012, 21:29
jestem jestem,witam. Ja własnie skończyłam ćwiczyć więc usiadłam aby poczytać co u Was. U mnie całkiem nieźle,3 dzień drugiej fazy,już się przyzwyczaiłam. Nawet za bardzo nie chce mi się jeść,a po ćwiczeniach to już w ogóle. Jutro się zważę.
- Dołączył: 2011-01-26
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1068
29 sierpnia 2012, 21:35
nie ma jojo jak sie przejdzie wszystkie fazy, a to dzieki bialkowemu czwartkowi. bo przez 6 dni nawet jak sie przytyje te 1-2 to na jednym dniu bialkowym to spadnie.
- Dołączył: 2011-01-26
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1068
29 sierpnia 2012, 21:36
a tak wogole to witajcie nowe dukanki. mam nadzieje ze bedziecie pisac i bedzie razniej zrzucic nasza nadwage:)
- Dołączył: 2005-10-14
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 204
29 sierpnia 2012, 21:38
Jak sie nic nie dzieje? u mnie dzis istne szaleństwo, ale obawiam sie że przez to szaleństwo waga pójdzie w górę. Powiedzcie mi ze tak nie bedzie. A więc tak: wybrałam sie dzis na zakupy oczywiście spozywcze ( często jestem w delegacji spe w hotelach i jak jestem w domu to szaleje w garach). Kupiłam rybeczki wedzone makrele i tuńczyka i kabanosy z łoska mniam. Kupiłam mase warzyw bo jestem na II fazie i mam teraz PW ale tylko do jutra :( Z tego co zakupiłam zrobiłam cudowne leczo oczywiście bez tłuszczu.
Polecam to leczo tym którzy sa teraz na PZ
kabaczek, cukinia, cebula, papryka, pieczarki, może byc jeszcze patison kto co lubi ja dałam jeszcze odrobine marcheki. To wszytko dusimy z wegetą odrobina wody i troszeczke oleju parafinowego ( do kupiania w aptece). Jak to sie dusi my w tym czasie kroimy drobniutko cyca z kuraka oczywiście wycinajac przy tym wszytkie tłuszczowe kawałki o ile takie ma. Tego kuraczka na patelnie delikatnie solimy i podpiekamy na samym teflonie z odrobina wody( mozna dodać kilka kropli oleju parafinowego duzo lepiej smakuje). Jak kurczaczek sie zarumieni wrzucamy go do juz mieciutkich warzyw. Dodajemy odrobine koncentratu pomidorowego to wszytko trzymamy ze soba jeszcze ze 2 min i jest uczta - cos wspaniałego.
Później zrobiłam sernik dukana taki ze standardowego przepisu, ale poniewaz masa była bardzo lejaca dodałam troche otrebów owsianych i zytnich no i wyszło nastepne cudo.
Wiec co ja dzis jadłam??
Rano kubek kawy z mlekim. Koło południa mały wedzony tuńczyk z sałatka szwedzką. Na obiadek leczo, a ok 18 troche sernika. Więc jutro pewnie będzie +2 kg :(
No ale po obżarstwie pobiegłam rozgrzeszac sie na zumbe gdzie przez godzine sie ze mnie lało, a po zumbie jeszcze troche na siłowni pomeczyłam brzuch.
No i jak sie nic nie dzieje?
Duuzo sie dzieje. Kurde jak myslice skoczy mi po tym obżarstwie waga?
- Dołączył: 2011-01-26
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1068
29 sierpnia 2012, 21:54
na dukanie wlasnie o to chodzi, ze im wiecej sie je tym szybciej sie chudnie, zwlaszcza typowo bialkowych. nie zrobilas nic zlego, wszystko wg dukana, ale ja sie nie waze na dniach warzywnych bo wiadomo zatrzymuje sie wtedy woda a jak sie wraca na bialka to spala sie tluszczyk.
- Dołączył: 2011-01-26
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1068
29 sierpnia 2012, 21:54
ja zawsze mialam zasade warze sie w 1 dzien warzywny, czyli po serii bialek