© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
6 stycznia 2016, 12:40
Siemka, zaczynacie ze mną Dukana:)?
14 marca 2016, 11:46
maharettt... jeżeli Ty juz tak długo ćwiczysz to musisz mieć spektakularne wyniki... no to szacun...
14 marca 2016, 12:02
maharettt... jeżeli Ty juz tak długo ćwiczysz to musisz mieć spektakularne wyniki... no to szacun...
Niestety nie, cwiczenia bez diety nic mi nie daly, diete zaczelam w pazdzierniku ( z vitalii) z poczatku kg lecialy, ale nic nie bylo widac, dopiero po 10 kg ruszyly cm. Razem spadlo 13,2 kg, i zeszlam z rozmiaru 42 do 40. Takze spektakularne nie sa, ale leppsze takie niz zadne.
Chce jeszcze ok 13 kg zrzucic, ale waga nie jest moim wyznaczkiem.
14 marca 2016, 12:22
no tak... 30% to cwiczenia, a cała reszta to dieta.. i tak podziwiam za wytrwałość.. ja mam raz że ćwicze z miesiąc a później lenistwo wygrywa..:/
14 marca 2016, 12:29
no tak... 30% to cwiczenia, a cała reszta to dieta.. i tak podziwiam za wytrwałość.. ja mam raz że ćwicze z miesiąc a później lenistwo wygrywa..:/
Ja juz sie tak uzaleznilam ze jak nie cwicze to mi tego brakuje. Sprawia mi to mega przyjemnosc.
16 marca 2016, 10:15
A u mnie waga stoi juz tydzień i ciekawe co znow bo trzymam sie djety nie podjadam i dużo ćwicze w domu ok 1 godziny dziennie i 4 razy w tygodniu na silce 1g do 1.5g dość intensywnie na zewnatrz widac juz efekty ale ta waga, masakra. Dodam jeszcze że na siłce to co robie nie jest na mase ale większość na spalanie i rzeźbienie. No efekty mam ale na zewnatrz a waga marnie bardzo
Edytowany przez gusia788 16 marca 2016, 10:20
16 marca 2016, 10:17
I tak sobie mysle ze może powinnam zacząć liczyć kalorie i ciekawe jak by to poszło. Co wy o tym myślicie?
16 marca 2016, 10:48
W tej diecie nie liczy sie kalorii, głównie że spozywane jest białko... ja miałam zastój 3 tygodnie.. odpuściłam ćwiczenia póki co i zrobiłam jednego dnia cheat meal i od tamtej pory codziennie cos gubie
16 marca 2016, 11:47
A u mnie waga stoi juz tydzień i ciekawe co znow bo trzymam sie djety nie podjadam i dużo ćwicze w domu ok 1 godziny dziennie i 4 razy w tygodniu na silce 1g do 1.5g dość intensywnie na zewnatrz widac juz efekty ale ta waga, masakra. Dodam jeszcze że na siłce to co robie nie jest na mase ale większość na spalanie i rzeźbienie. No efekty mam ale na zewnatrz a waga marnie bardzo
Chetnie zamienie sie problemem, u mnie waga leci, a niewiele widac.
Liczycie sobie z ciekawosci kcal?
17 marca 2016, 08:12
waga mi wraca.podlamuje sie.tak ladnie mi szlo.zaladnie.mam miesiaczke wiec moze tez to ma wplyw na calosc.ahh jestem zla.zalezy mi bardzo zeby spadlo mi z wagi jak najwiecej do przyszlej niedzieli (bo zobaczy mnie rodzina).
Glodowek nie mam zamiaru robic.mysle ze waga mogla mi podskoczyc bo przeszlam z p na pw.
Wracam do pracy..pokruszylam sie od srodka
17 marca 2016, 09:37
A mi spadlo pol kilo przez te 3 dni. Mam nadzieje ze nie przybedzie przez reszte tygodnia. Dzisiaj dodaje chleb, jutro ser, pojutrze skrobia, a w niedziele uczta. Troche mnie ciagnie do wegli, ale glodna nie jestem
