- Dołączył: 2008-07-08
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 4670
29 grudnia 2008, 14:38
wiele z nas biega, często zaczyna i przestaje - bo zimno, bo pada, bo ciemno. a jakby tak biec do celu? mi się skojarzył romantyczny Paryż:) ode mnie to jakieś 1000 km, zakładając prędkość 10km/h to by było 100 godzin (6000 min) . biegając 3 razy w tygodniu po 33 min wychodzi 100 min na tydzień czyli 60 tygodni. rok ma 52 tygodnie, ale zakładając, że będziemy biegać więcej wiosną i latem to jesteśmy wstanie to zrobić, dobiec na romantycznego sylwestra 2009 do Paryża. co wy na to? ja w to wchodzę zdecydowanie:)
21 kwietnia 2010, 19:44
Matko kochana, gdzieś Ty znalazła tyle śniegu o tej porze roku?! ;o
21 kwietnia 2010, 21:12
o jaaa... ten piasek wyglada na moim monitorze jak śnieg :D jest zdecydowanie za biały :D sorry za pomyłkę... :D
22 kwietnia 2010, 11:06
przebiegnięte: 185 + 21 = 206
pozostało: 5815 - 21 = 5794
- Dołączył: 2008-07-08
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 4670
22 kwietnia 2010, 13:24
ja dziś na 1,30 na joge pomykam:)
22 kwietnia 2010, 14:22
łooooł to napisz po jak było ;))
- Dołączył: 2008-07-08
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 4670
22 kwietnia 2010, 15:18
już raz byłam, masakra dla mięśni, wychodziłam z rękoma ok 10 cm dłuższymi:)
minął tydzień i próbuję znów!!!!
24 kwietnia 2010, 21:13
przebiegnięte: 206 + 21 = 227
pozostało: 5794 - 21 = 5773
25 kwietnia 2010, 10:03
przebiegnięte: 227 + 37 = 264
pozostało: 5773 - 37 = 5736
- Dołączył: 2008-07-08
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 4670
5 maja 2010, 14:20
hej, hej:)
ja tak obiecuję i obiecuję i muszę się za to bieganie zabrać:)