- Dołączył: 2012-01-01
- Miasto: Trzebinia
- Liczba postów: 192
1 stycznia 2012, 22:21
Hej,
Zaczynam moją przygodę z dietą Smacznie Dopasowaną.
Kupiłam przed chwilą i zaczynam od 5 stycznia. Ot, takie noworoczne postanowienie.
Kto ze mnę? Są jakieś chętne do potowarzyszenia i wspólnego wspierania w trudach odchudzania??
Zapraszam, w grupie zawsze raźniej.
- Dołączył: 2012-01-03
- Miasto: Czarna Górna
- Liczba postów: 802
18 lutego 2012, 12:56
Zorza ja miałam na początku ustawienia 0,7 i około 1300kcl, po zmianie chudnięcie 0,90 około 1050-1100kcl. Ale ssie mnie cały czas więc właśnie faktycznie lepiej dłużej a efektywniej. Ostanie dwa tygodnie mam w zasadzie bez spadków bo cały czas coś podżeram. Muszę z tym skończyć!
- Dołączył: 2010-08-04
- Miasto: Świnoujście
- Liczba postów: 152
18 lutego 2012, 13:09
Ja też zmieniłam dwa obiady. Miałam rzepę gotowaną, a zamieniłam na potrawkę z kurczaka i brokuł. Dwa razy mam szaszłyki z szafranem, dwa razy kotlety rybne z frosty i raz miałam zupę, ale zmieniłam ją na sałatkę z kurczakiem.
Zorza - najlepiej, że pracuję przy plaży i w sezonie widzę jak ludzie idą na plaże, widzę promenadę, a jak wjadę na najwyższe piętro w pracy to widzę morze :)
Dzięki dziewczyny za opinie nt. koszulki :)
- Dołączył: 2005-11-27
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 136
18 lutego 2012, 14:18
malgosiach.2 napisał(a):
.Macie plany zabawowe na dzisiejszą ostatnią sobotę karnawału?
maraton filmowy jak co sobotę:)
ja juz po 2 godzinym spacerze, musialam wyjsc bo jak zobaczylam siebie w lustrze to myslalam ze padne z przerazenia
oto dowód, tylko usiadzcie;)
jedna dobra rzecz to nowe menu z ktorego jestem zadowolona, musialam zmienic ze 3 posilki bo nie mam zamiaru jesc na obiad samych surowek, ale dobrze ze jest w czym wybierac:)
milej soboety zycze wszystkim, bede dzis tu czestym gosciem bo nie zamierzam nikogo straszyc swoim widokiem;)
Edytowany przez lusi39 18 lutego 2012, 14:18
- Dołączył: 2012-01-03
- Miasto: Czarna Górna
- Liczba postów: 802
18 lutego 2012, 14:35
Hej Lusi są bardzo dobre plastry na opryszczkę w aptece. Sprawdziłam na mojej córce. Jedne przykleja się na dzień a drugie na noc. Polecam.
- Dołączył: 2010-04-29
- Miasto: Mmmm
- Liczba postów: 1069
18 lutego 2012, 14:47
Lusi, jeśli masz więcej niż jedną (a tak chyba wygląda) to przejdź się do apteki - może się zlituje i da Ci bez recepty groprinosin lub heviran. Zmniejsza namnażanie wirusa, następne opryszczki będą trochę mniejsze. Stosowałam plastry, zovirax i inne maści. U mnie najbardziej sprawdza się sanol - kilka złotych, w rolonie, mała buteleczka. Zawsze noszę z sobą. Łagodzi ból i dobrze zasusza. Gorąco polecam.
http://www.leki24h.eu/pl/p/SANOL-plyn-do-stosowania-na-skore-8-g/1934 - Dołączył: 2012-01-28
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 333
18 lutego 2012, 15:01
ja też polecam groprinosinum (na recepte)...jest to lek immunosupresyjny...bierze się go podobnie jak antybiotyk...obecne opryszczki załogodzi minimalnie, ale uodporni bardzo dobrze na virusa..ja ostatnio brałam go 2 lata temu i od tej pory nie miewam opryszczki...a miałam non stop kolor...heviran działa podobnie ale bardziej niszczy żołądek
- Dołączył: 2005-11-27
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 136
18 lutego 2012, 15:29
magull sonol mam,
mam tez w tabletkach heviran (200mg) doktor w pracy mi przepisal, trzeba przy nim duzo pic (wody oczywiscie;)), ale akurat to nie problem
kupilam tez masc cynkowa
benka, moze sprobuje faktycznie te plastry jeszcze
wczoraj byly domowe spoosoby: czosnek, cytryna i soda
jak ja sie w poniedzialek w pracy pokaze...
Edytowany przez lusi39 18 lutego 2012, 15:30
- Dołączył: 2010-04-29
- Miasto: Mmmm
- Liczba postów: 1069
18 lutego 2012, 15:55
Jeśli jesteś tak zaopatrzona, to tylko regularnie stosuj i w poniedziałek nie będzie tak dramatycznie:) Pewnie na każdego działa coś innego, ale u mnie sonol jest nr 1. Mam też wrażenie, że od kiedy zaczęłam go stosować, to kolejne opryszczki (mam dwa razy w roku) są mniejsze i szybciej się goją. Na pewno dobrze łagodzi ból, ale to już wiesz. Może trochę ulży Ci świadomość, że jest nas tak dużo.
18 lutego 2012, 18:22
Hej mam nową dietę. nic co ustawiłam nie weszło w plan. Zaznaczyłam,że nie chce mrożonek mam zupy z mrożonek. Zaznaczyłam obiady z 2 dań ani razu nie mam 2 dań . Za to np szpinak i do tego marchewka . Marchewka znowu jest wszędzie i soki marchwiowe . Jeny . mam dość.