- Dołączył: 2011-05-25
- Miasto: Sochaczew
- Liczba postów: 1130
2 stycznia 2013, 21:01
Hej dziewczyny i chłopaki :) Po ok 2 letnim zastanawianiu się, męczeniu Kopenhaską i innymi cudami, gdy kg jak się okazało nie odeszły w bezdenna otchłań tylko poszły na chwilkę po "kolegów" z którymi wrócili ;) .... po przeczytaniu dziesiątek pozytywnych opinii na różnorakich portalach by nie być stronniczą - dziś wykupiłam SMACZNIE DOPASOWANĄ na 3 msc :) Chcę schudnąć w sumie min 20 kg ( poza dietą będę ćwiczyć z Ewą Chodakowską-taki jest action plan przynajmniej :))
Ktoś zaczyna ze mną? W grupie łatwiej :)
- Dołączył: 2011-05-25
- Miasto: Sochaczew
- Liczba postów: 1130
16 lutego 2013, 09:42
Ja jestem za :-) Duuzo tego bedzie :-)
- Dołączył: 2013-02-13
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 156
16 lutego 2013, 20:44
agulkaagulka napisał(a):
GRATULACJE DZIEWCZYNY!!! :) może kiedyś na koniec zliczymy ile razem zrzuciłyśmy kilosów :)
razem to pewnie ponad 1000 będzie. Cały słoń albo hipopotam. Gorzej jak jednak wyjdzie jakiś lekki ptaszek:D
- Dołączył: 2013-01-18
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 298
17 lutego 2013, 20:05
Gratuluję spadków :) Ja niestety nie mogę się nimi pochwalić. Zaliczyłam wzrost do 69kg. Niby od 2 tyg ćwiczę na rybce regularnie i może jakimś cudem to zalążki mięśni (choć na tym urządzeniu i przy tych ćwiczeniach to mało prawdopodobne) jedn plus: zmniejszył mi się brzuch i ponoć ręce ("na górze"). Ale ta waga jest demotywująca. Po 3 tyg z SD Schudłam ok.1,5kg, no i po sobie trochę. Z mojej winy zawaliłam drugi tydzień, ale teraz to trochę mnie demotywuje ta niewiele zmieniona waga. :/
- Dołączył: 2012-05-30
- Miasto: Bytom
- Liczba postów: 462
17 lutego 2013, 22:12
ja tez w tym tygodniu miałam mały wzrost wagi. Jakos na mnie demotywująco działa fakt ze mamjuz swoja prawidłową wage (wg BMI jestem na pograniczu ale jednak juz prawidłowo :D) no i ciągle biegam na mieszkanie robić remon a przy takich warunkach cięzko mi sie diety trzymac (ah...każda wymówka dobra). Ja myślę ze jestem zmeczona tym dietkowaniem i gotowaniem dla każdej osoby co innego :P
- Dołączył: 2013-01-18
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 298
18 lutego 2013, 09:06
Ja gotuję jeden obiad - jeśli mam zupę to dla domowników odlewam i doprawiam, dodaję coś, choć nie zawsze (np. mam zupę jesienną, to oni jedzą to, co ja). Podobnie jest ze wszelkimi rybami, filetami - robię większą ilość dla domowników i dla siebie. Jedyna różnica to śniadania i kolacje, oni jedzą - mąż bułki pszenne, synek ziarniste grahamki,ale to też nie jest jakieś szczególnie uciążliwe. Najważniejsze, że obiady mamy te same :)
- Dołączył: 2011-10-26
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 78
18 lutego 2013, 12:11
Hej dziewczyny ;) dawno mnie nie bylo tu na forum :)
Jak Wam idzie ? :) widze po paskach ze niezle lecicie :)
- Dołączył: 2011-05-25
- Miasto: Sochaczew
- Liczba postów: 1130
18 lutego 2013, 18:46
No sonashi, gdzie się ukrywałaś? :) też masz tendencję wyraźnie spadkową ;)
Dziewczyny, co oznacza, jeśli mam czasem godzinę 18.00 posiłku ( w tygodniu to mój ostatni posiłek) zaznaczoną na czerwono?
- Dołączył: 2012-05-30
- Miasto: Bytom
- Liczba postów: 462
18 lutego 2013, 19:53
mnie sie wydaje ze w ten sposob jest zaznaczone ktory posilek powinnien byc spozyty tzn jest jego pora
- Dołączył: 2011-05-25
- Miasto: Sochaczew
- Liczba postów: 1130
18 lutego 2013, 20:34
aaaaaaaaaa na to nie wpadłam =)
- Dołączył: 2012-01-27
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 66
19 lutego 2013, 11:42