Temat: Dieta IGpro ...

witajcie .. chcialabym uslyszeć opinie o tej nowej dietce ... wykupiłam Vitalekką ale zaciekawila mnie ta nowość ... Pozdrawiam wszystkich

gra555 napisał(a):

Zamieniłam na Siłę Błonnika i tu przykra niespodzianka, mam ok. 200 kcal więcej niż na IGpro. W moim wieku, przy tym, że jest to kolejna dieta, wiem, że jest to za dużo. Nie zmieniałam żadnych ustawień. Czy chodzi o to, żeby pokazać, że IGpro jest skuteczniejsza? Bo przecież nie podlega dyskusji, że deficyt 7000 kcal to 1 kg wagi mniej, reszta to kwestia wartości odżywczych i zaspokojenia głodu. 

Widocznie to nie jest za dużo - kalorie to nie wszystko (a że jest to kolejna dieta to organizm może potrzebowac czasu by się przyzwyczaić). Mi także (będąc swego czasu na diecie klasycznej) wydawało się że proponowana dawka kalorii jest za dużo, a chudłam bardzo szybko.
Dzisiaj wykupiłam swoją pierwszą dietę, właśnie IGpro. Przed chwilą zapłaciłam za nią przekazem na poczcie. Ciekawa jestem za ile czasu dostanę potwierdzenie i w ogóle dietę. Na razie wzięłam ją na miesiąc, jestem ciekawa, czy da mi jakieś efekty ;) 
Wykupiłam i .....umoczyłam kasę, 
nie ma kompetentnej instrukcji,
 punkty z sufitu wzięte,
 napoje słodzone w jadłospisie, 
gramatury kosmos( np.10g serka wiejskiego plus szklanka wody, i to ma być posiłek?)
Ja nie po to wykupuję dietę by ją sobie samemu układać lub zmieniać ilości, przecież to śmiech na sali.
Nie mówiąc nic o obsłudze tego, ja niestety nie posiadam nadmiaru wolnego czasu by kwitnąć przed monitorem, a może to właśnie o to chodzi, bo jak zajmiemy się układaniem tego wszystkiego to braknie nam czasu na...jedzenie i spadek gwarantowany.

Tak SUCCES właśnie w tej diecie o to chodzi, że można ją samemu komponować! 

Tyle, że dla mnie to nie wada a mega duża zaleta bo wreszcie jem to co mi pasuje a nie to co mi sie narzuca. Po wielu próbach odchudzania trafiłam wg mnie na dietę idealną. Z każdym dniem jest lepiej, mniej czasu spędza się na układaniu jadłospisu.

Dieta jest dla cierpliwych, w razie vczego zawsze można przejść na 1000 kcal....lub inne dziadowstwo..tyle, ze ja już to wszystko przerobiłam.. zawsze z dobrym skutkiem- tyle , że krótkotrwałym.:-(

Trzeba znaleźć trochę czasu...ale uważam, ze naprawdę warto!!


Pasek wagi
Jak masz czas i ochote sama bawić się w swojego dietetyka to proszę bardzo ale ja za swoje pieniądze mogę być trochę wymagająca, wychodzi na to, że wykupuje się nie dietę tylko narzędzie do jej układania.
Ja w odróżnieniu od ciebie chciałam gotowego  kompetentnego produktu w który moja ingerencja byłaby minimalna.
A tu tego jednak nie znalazłam, cóż wywaliłam kasę w błoto i tyle.
Znam o wiele lepsze zajęcia niż to,  tu  zaproponowane mi przez Vitalię.

SUCCES prosilas o zwrot pieniedzy?

ja mam zamiar poprosic jutro, jesli mi tego nie naprawia.

Napisałam do pani dietetyk, że zgłaszam reklamację.
Darmowych programów i stron na których można sobie samemu ułożyć dietkę jest wiele, więc tu za pieniądze oczekiwałam trochę więcej.

dominikulka napisał(a):

Przed chwilą zapłaciłam za nią przekazem na poczcie. Ciekawa jestem za ile czasu dostanę potwierdzenie i w ogóle dietę.

Za tydzień. Przelew przez Pocztę trwa 3 dni robocze, więc dostaną go we wtorek. Jeśli księgują na bierząco to od tego momentu "ułożenie ci jadłospisu" (...przez system komputerowy) zajmie 2 dni.

primavery napisał(a):

Tak SUCCES właśnie w tej diecie o to chodzi, że można ją samemu komponować!

Chyba nie do końca, bo wtedy byłoby to narzedzie do układania diety, takie jak Vitaliusz. Vitalia sprzedaje to jako gotową do stosowania dietę z możliwością wprowadzania własnych modyfikacji, natomiast uzytkownicy dostaja produkt w którym modyfikacje są konieczne by dieta miała jakikolwiek sens.

SUCCES napisał(a):

Jak masz czas i ochote sama bawić się w swojego dietetyka to proszę bardzo ale ja za swoje pieniądze mogę być trochę wymagająca, wychodzi na to, że wykupuje się nie dietę tylko narzędzie do jej układania. Ja w odróżnieniu od ciebie chciałam gotowego  kompetentnego produktu w który moja ingerencja byłaby minimalna.A tu tego jednak nie znalazłam, cóż wywaliłam kasę w błoto i tyle.Znam o wiele lepsze zajęcia niż to,  tu  zaproponowane mi przez Vitalię.

Rozumiem cię i uważam że zwrot pieniedzy jest jak najbardziej uzasadniony. Jeśli produkt jest reklamowany jako dieta z gotowym - zbilansowanym - jadłospisem, to powinna nadawać się do stosowania "od ręki" (bez potrzeby modyfikacji użytkownika). Ponadto nie powinno być propozycji żywności wysoce przetworzonej, bo ta jest zwyczajnie niezdrowa i co najwyzej użytkownicy powinni dodawać sobie takie śmieciowe produkty na własna odpowiedzialność.

Vitalia twierdzi że dieta ma nauczyć dokonywania dobrych wyborów, ale dla mnie dobrym wyborem jest nauczenie zdrowego odżywiania, a nie proponowanie napojów gazowanych. Sugerowanie takich produktów w domyślnym jadłospisie powoduje że użytkownicy kodują sobie w głowie iż skoro taki produkt jest w diecie, to jest zdrowy i dopuszczalny. Co z tego że moga wypić dziennie np. tylko 100ml - ale mogą.
Napoje gazowane, o których wspominacie nie znajdują się w diecie, a jedynie w opcjach wymiany, prawda? 

Gdyby policzyć wartości odżywcze, to wszystko będzie się zgadzać. Ale rozumiem, że wizerunkowo nie wygląda to dobrze, dlatego eliminacja tego typu produktów z opcji wymiany jest na liście ulepszeń.
Pasek wagi

dominik napisał(a):

Napoje gazowane, o których wspominacie nie znajdują się w diecie, a jedynie w opcjach wymiany, prawda? Gdyby policzyć wartości odżywcze, to wszystko będzie się zgadzać. Ale rozumiem, że wizerunkowo nie wygląda to dobrze, dlatego eliminacja tego typu produktów z opcji wymiany jest na liście ulepszeń.

Wlasnie znalazlem napoj gazowany na waszej liscie.

Napoj energetyczny, puszka 250 g ma 5 kcal i 0 pkt.

To moge pic bez ograniczen skoro 0?

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.