- Dołączył: 2009-03-07
- Miasto: Gorzów Wielkopolski
- Liczba postów: 2589
20 marca 2013, 13:32
hej dziewczyny, poczytałam trochę postów na temat nowej diety, ale piszecie tam przede wszystkim o sprawach technicznych, a ja chciałabym się dowiedzieć, czy to "punktowanie żywności" faktycznie działa. wiem, że same sobie wsyztsko ustalacie tzn. co jecie i kiedy, ale z jakim skutkiem??( i tylko to mnie interesuje w tym temacie)
- Dołączył: 2011-05-18
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 8
28 grudnia 2013, 13:29
Wyjadanie swoich punktów mam już sprawdzone. Też miałem ostatnio tydzień gdzie nie jadłem tyle co powinienem to przybłąkało się ponad 1,5KG nie wiadomo skąd. W tym tygodniu lekki spadek ale to przez wigilię ;)
Co do picia wody to potrafi organizm i nawet 2 kg zatrzymać można schudnąć a nic na wadze się nie pojawi.
Sama dieta IGpro jest jak dla mnie lepsza od starszych. Wygodniejsze wymiany i dostosowania do danego dnia.
- Dołączył: 2012-07-13
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 124
28 grudnia 2013, 15:11
Witam wszystkich!
Zaczynam moje trzecie podejście do odchudzania z Vitalią
Do trzech razy sztuka jak to mówią :) tym razem musi się udać
Pierwsze podejście było z dietą Siła Błonnika, udało mi się zrzucić ponad 10kg, później przy drugim podejściu jeszcze kilka.... niestety w tym roku odpuściłam sobie i to bardzo, przez stres i brak czasu zaczęło się podjadanie i podchrupywanie wszystkiego co było pod ręką :/
Ehh, no i efekt jest taki jak widać na pasku, przeraziłam się po wejściu na wagę...
Tym razem musi się udać dobrnąć do końca, czytam Wasze listy i widzę sukcesy, wykupiłam IGPro i mam nadzieję, że z Waszym wsparciem osiągnę cel...
Pozdrawiam :)
- Dołączył: 2011-11-26
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 118
28 grudnia 2013, 19:59
Ja 3 razy się odchudzałam z VItalią, ale jak widać dosięgnął mnie efekt jojo (tylko taki opóźniony bo po kilku miesiącach). Spróbowałabym raz jeszcze, ale chwilowo to zbędny wydatek :/
- Dołączył: 2013-12-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2
28 grudnia 2013, 21:56
cześć, własnie kupiłam dietę, dostanę ją we wtorek, pozdrawiam
- Dołączył: 2007-01-10
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 78
29 grudnia 2013, 09:30
Cześć dziewczyny! Wracam po świątecznej przerwie. Nawalilam na całej linii. Czuje sie strasznie złe z sama sobą. Wiec wracam i do dzieła! Jaka Wy po Świętach?
- Dołączył: 2009-03-04
- Miasto: Przemyśl
- Liczba postów: 197
29 grudnia 2013, 10:17
Ja miałam ostatnie dwa tygodnie nawalania ;]. Dziś dostaję (a przynajmniej powinnam) nową rozpiskę, to od jutra znów dzielnie walczę ;).
- Dołączył: 2013-07-31
- Miasto: Głowno
- Liczba postów: 117
29 grudnia 2013, 13:10
Ja przez święta jadłam to co chciałam ale w rozsądnych ilościach i unikałam opychania się ciastem, raczej zjadałam owoce. Niestety wczoraj miałam parapetówkę i choć jadłam w miarę rozsądnie to czuję dzisiaj taki ciężar na żołądku, że zjedzenie czegokolwiek to dla mnie męczarnia. ;/ Mam nadzieję, że nie przytyłam.
Niestety ćwiczenia w święta nie wypaliły.
- Dołączył: 2007-01-10
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 78
29 grudnia 2013, 16:04
No to bierzemy sie dalej do roboty :) jeszcze przetrwać sylwka i jakoś to bedzie :)
- Dołączył: 2013-09-28
- Miasto: Koło
- Liczba postów: 92
29 grudnia 2013, 19:18
Ja również niestety nawaliłam, ale mam nadzieję, że od jutra będzie już ok.
Edytowany przez yakana 29 grudnia 2013, 21:18
- Dołączył: 2012-06-17
- Miasto: Opole
- Liczba postów: 243
29 grudnia 2013, 21:33
Ja wracam do diety od 1 stycznia. Na wagę nie wchodzę. Wejdę w sylwestra ;) Po ubraniach czuję że na 100 % przytyłam jednak nie zrażam się.
Szczerze to nawet czuję się dużo gorzej jedząc "jak kiedyś" ;) ale nie da rady odmówić mamie bądź teściowej bo one od razu że mi nie smakuje a przecież tak się napracowały... a na wieść że się odchudzam usłyszałam - ale z czego... przecież jesteś chuda... taaaaaa chuda to ja będę jak zrzucę parę kilogramów he he.
No cóż.... czekam już na 1 stycznia :) :) :)