Temat: Rozpoczynam dietę,kto dołączy?

Rozpoczynam dietkę,mam do zrzucenia ok 10 kg.Jak zrzucę 5 to i tak będzie dobrze.Byle na wiosnę być szczuplejsza.Rozpoczynam 26 grudnia.Czy może też ktoś w tym czasie zaczyna,razem to rażniej.
Pasek wagi
Hula hoop doskonale działa, zwłaszcza to ciężkie z wypustkami. Po dwóch tygodniach regularnego kręcenia już widać efekty, ale boli jak cholera.
Pasek wagi

jczarnomska napisał(a):

Ja korzystam, bo nie chce mi się zaglądać do folderów z Mel B :D jest nawet ok, niezbyt wymagające, ale też muszę coś poszukać na boczki? Dziewczyny, używacie hula-hop? Czy to coś daje na boczki?

Coś takiego  poleciła mi jedna z vitalijek :) Po pierwszym dniu boli wszystko :D zwłaszcza jak się ma spore boczki :)

Pasek wagi

mamagrzesia napisał(a):

Hula hoop doskonale działa, zwłaszcza to ciężkie z wypustkami. Po dwóch tygodniach regularnego kręcenia już widać efekty, ale boli jak cholera.

No właśnie ja czekam na moje. Powinno już być dawno, a sprzedawca na ALLEGRO ma wszystko gdzieś. Będzie NEGATYW :)
Pasek wagi
Hej :)

Dawno mnie tu nie było :D

U mnie dzisiaj na wadze 1 kg mniej :)

To już 3.5 od początku diety  (16 dni)

Powodzenia :))
Pasek wagi
Robiłam Tiffany, ale mam pewien problem - nie umiem się ruszać i czuję się okropnie przed komputerem robiąc to :D dlatego chyba będę wolała  hula-hop. Tylko na allegro nie wiem czy kupić, chyba się przejdę do jakiegoś sportowego sklepu ;)
Pasek wagi
Mam to samo :)) w ogóle mam przeokropną koordynację i dlatego nie pójdę nigdy na zajęcia fitness w grupie :) Już przy kinekcie sama z siebie się śmieję, normalnie jakby nogi mi podczepiono od innej osoby a ręce od innej, a tułów to już w ogóle od jakiegoś mamuta :D , który nie umie się wcale wczuć w rytm :) Tiffany jest dla mnie ciut za szybka, ale to właśnie kwestia mojej koordynacji i kondycji -  tak myślę. Pierwszym razem wykonałam wszystko na piątkę, najgorzej było wczoraj bo bolały mnie i plecy o boki. A teraz dla sprawdzenia, z ciekawości zrobię te ćwiczenia, które są u mnie w pamiętniku -  7 kroków do płaskiego brzucha :)) Zobaczymy jak pójdzie. Dziś miał być dzień bez ćwiczeń... ale NIE MOGĘ :)))
Pasek wagi
Mamaszymonka- ale twarda dziewucha z Ciebie ! Nie poddajesz sie, widzę, że walczysz dzielnie :)) ja jakoś ciągle mam problem z ćwiczeniami w domu. Zwykły leń ze mnie. Dobrze, że chociaż do "fokarium" chodzę regularnie. ( dla niewtajemniczonych -aqua aerobic). Ale tam i tak jestem jedną ze szczuplejszych fok, więc nastrój mam zawsze wyśmienity :))
Pasek wagi
A ja teraz leżę sobie z maseczką na twarzy i czytam wasze wpisy...taką aktywność lubię najbardziej :))
Pasek wagi
Ha, fokarium jest najlepsze, chodziłam kilka lat temu jak jeszcze nie studiowałam, a teraz nie mogę kupić sobie ładnego stroju kąpielowego i zdecydowałam się ćwiczyć w domu. Chciałam też zapisać się na krav magę, ale za późno się ocknęłam i już zajęcia były zajęte :(

Mamaszymonka, ile razy w tygodniu ćwiczysz? :D
Pasek wagi
Moze i ja zamowie hula hop skoro tak chwalicie. Ja cwicze skalpel codziennie i kondycja sie poprawia. Juz nie dysze tak jak za pierwszym razem.
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.