- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
13 stycznia 2019, 19:49
Od razu na wstępie chcę Was uspokoić-nie mam żadnych zaburzeń odżywiania i nie chodzi o pozbycie się zbyt dużej ilości jedzenia(i kalorii),by wyglądać jak śmierć na urlopie.Chciałabym zrobić sobie takie jednorazowe czyszczenie złogów i wszystkich resztek gnijących w jelitach-uważam,że każdy raz na jakiś czas tego potrzebuje.Odżywiam się bardzo zdrowo,choć nie zawsze tak było(od dzieciaka do pół roku temu miłośniczka wszystkiego co przesolone,przecukrzone na maxa,napompowane chemią,tłuszczem i ogólnie niezdrowe),więc chcę zamknąć za sobą ten rozdział,a do tego przecież nawet najzdrowsze jedzenie,gdy zbyt długo zalega w układzie pokarmowym,może szkodzić :)
Stąd więc moje pytanie-cóż takiego mogę zjeść,aby mnie tak jednorazowo"pogoniło"?Od razu zaznaczę,że w grę ABSOLUTNIE o przeterminowane i zepsute jedzenie-o tym mowy nie ma.O środkach typu chemiczne proszki,domestosy,leki to już w ogóle nie wspominam.Nie chodzi mi też,jak mogę przyjąć dodatkowy błonnik,aby pozbyć się zaparć-z tym nie mam problemu(poza tym błonnika jem dość sporo:płatki owsiane,warzywa,przyprawy,ciemny chleb).Myślę raczej o jakimś starym,niezawodnym produkcie,po którym następuje natychmiastowa konieczność"wyrzucenia"wszystkiego i nie schodzimy z toalety dobre kilkanaście minut,ale potem czujemy się leccy i czyści.Oczywiście jednorazowo,a potem już wszystko ma być z normie
Macie(Wy albo wasze rodziny)jakieś sprawdzone sposoby na to?
13 stycznia 2019, 21:29
na mnie działało -> woda z cytryną, dużo warzyw i owoców (błonnik) i aktywność fizyczna:P
13 stycznia 2019, 21:31
Zrób sobie hydrokolonoterapię. Podobno świetnie czyści z wszystkich złogów.
13 stycznia 2019, 21:33
sliwki, jablka, zrobic kleik z siemienia lnianego, sok z kiszonej kapusty, kawa :)
ogolnie kiszonki sa bardzo zdrowe i wspomagaja prace jelit
13 stycznia 2019, 22:00
Na mnie nic nie dziala tak jak sok z kiszonej kapusty - szklanka na raz i po pol godziny biegiem do toalety. Jak ma zaparcia to jest to lekarstwo idealne.
13 stycznia 2019, 22:04
na mnie działa xenna - raz na jakiś czas jak mam ostre zaparcia to biorę tabletkę - działa często dopiero po jakichś 12 godzinach, ale łagodnie przeczyszcza
13 stycznia 2019, 22:05
A na mnie poza senesem nie działa nic To znaczy... w sensie jakiegoś gwałtownego mega efektu. Mam układ trawienny z tytanu chyba.
13 stycznia 2019, 23:27
olej rycynowy, w smaku obleśny, ale wystarczy 1 łyżka. czyści do cna, ze sama czysta woda leci. naczytałam się kiedyś jakie to zdrowe jest oczyszczanie jelit lewatywą i miałam ochotę to sprawdzić, tyle że bez lewatywy, więc się napiłam tego nieszczęsnego oleju rycynowego, który miałam z apteki i nakładałam na włosy. nigdy więcej, wolę jednak codziennie zjadać łyżkę siemienia i niech mnie wymiata po tygodniu na spokojnie. na parafinie z apteki którą również stosuję na włosy też jest napisane, że stosuje się ją w celach przeczyszczających, ale nie próbowałam. co do polecanego senesu - kiedyś piłam dużo ziół, w tym przewinęło się przez moje ręce opakowanie senesu, nie wiedziałam że powinno przeczyszczać i tak się składa że w ogóle na mnie nie zadziałało. kolejne śliwki kalifornijskie - w moim domu rodzinnym zawsze były, nie lubiłam ich tak samo jak suszonych moreli, więc nie jadłam. nie wiedziałam, że mają działanie przeczyszczające. jeszcze na studiach wymyśliłam sobie zdrowe odżywianie, trochę przewrotnie i z niewiedzy zeżarłam całe opakowanie śliwek kalifornijskich i poszłam na zajęcia. z powrotem biegłam, miałam 20 min drogi w strasznie wysokich szpilkach, ściągnęłam je po drodze . wynajmowałam pokój w mieszkaniu z kilkoma chłopakami, na chacie było mnóstwo ludzi, a ja wpadłam tam jak wicher i to co się działo później to był dramat i wszyscy to wyraźnie słyszeli, a ja na sekundy nie zdążyłam
. próbowałam to kiedyś powtórzyć samotnie i zjadłam znowu całe opakowanie śliwek, ale skończyło się ostrym bólem brzucha i wzdęciami przez 1,5 tyg, przeszło jak zabrałam się za jedzenie siemienia, żeby jakoś to wszystko przepchnąć przez te moje nieszczęsne jelita. już więcej nie eksperymentowałam.
13 stycznia 2019, 23:31
Na mnie nic nie dziala tak jak sok z kiszonej kapusty - szklanka na raz i po pol godziny biegiem do toalety. Jak ma zaparcia to jest to lekarstwo idealne.