- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
26 lutego 2019, 20:43
Przez długi czas byłam na niezdrowej ''diecie'' i straciłam okres. Przytyłam już jakieś 5 kg i teraz mam rocznikowo 16 lat, 174 wzrostu i ważę 52 kg. Chciałabym postawić w tym roku na zdrowie i odzyskać okres, ustabilizować hormony itp. Staram się ćwiczyć mniej, chodzę na tańce dwa razy w tygodniu i co drugi dzień ćwiczę w domu przy ciężarze własnego ciała. Jem dosyć dużo (aktualnie tego nie liczę, ale jest to nadwyżka, ok 2400-2300 kcal). Czy przytycie do około 55 kg pomoże, jeśli wtedy będę miała BMI w normie ( trochę ponad 18). Jak w inny sposób przywrócić ten okres? Mama mi mówi, żebym nie tyła, bo wyglądam normalnie, ale jednak widzę, że np ręce mam bardzo chude, w porównaniu do nóg. Chcę nareszcie być zdrowa.
26 lutego 2019, 21:50
Nie ma to jak wsparcie najbliższych, nie? :-/
Miałam kiedyś koleżankę, niską, śliczną, z lekką nadwagą, fajna inteligentna dziewczyna. Ale miała matkę-perfekcjonistkę, zazdrosną o rodzącą się kobiecość córki, chłodną, nieakceptującą i ciągle niby z troską, niby żartem dopiekającą. I oczywiście wciąż krytykującą swoją niewydarzoną, za grubą, za niską, piegowatą i zawsze nie-taką bo nieidealną jak z okładek córkę. "Dla jej dobra". Kiedyś jeszcze jako nastolatce przyniosła jej zdjęcie wycięte z kolorowej gazetki, z artykułu o wycieńczonych modelkach-anorektyczkach, z pretensją i komentarzem "Jakbyś się postarała mogłabyś schudnąć, tak jak one." a na zdumienie i protest "Mamo, ale one są chore, one umierają!" matka odpowiedziała "Ale przynajmniej jakoś wyglądają, w przeciwieństwie do ciebie". Dziewczyna była silna, wytrwała pod tym dachem póki była niepełnoletnia, ale zaraz później się urwała. Cóż, kiedy jeszcze w trakcie bycia nastolatką szukała akceptacji w ramionach zdecydowanie niekorzystnych panów, a jej przejścia w końcu doprowadziły ją do nieumiejętności budowania związków, bycia lesbijką i wreszcie aseksualności jako ostatecznej orientacji.
Masz dopiero 16 lat i jesteś bardzo dzielna, że o siebie walczysz, że masz tyle rozsądku by dbać o zdrowie i wyrwać się z ulegania chorym modom. Dobrze, że chcesz być zdrowa, że dążysz do unormowania wagi, że jesz :-* Dobrze, że się ruszasz. ALE! Ale dobrze też, żebyś nie przesadzała w tym ruchu (mam nadzieję że rozumiesz że można się zajechać lub szanować swe ciało ćwicząc tyle, ile ćwiczysz Ty). Jednak nie wiadomo czy i kiedy wróci Ci okres, bo organizmy są różne. Nie tylko waga ciała (swoją drogą 55 kg przy Twoim wzroście to wciąż niedowaga, granicę masz na 56 kg a i to tylko granica a nie pełna norma, więc może być za mało do powrotu okresu), nie tylko kaloryczność posiłków, ale i zwiększenie zasobu tłuszczów w diecie sprzyja równowadze hormonalnej, sprawdź więc czy jesz wystarczająco dużo zdrowych tłuszczów. No i idź jednak do lekarza z tym brakiem okresu. Zuza ma rację, mogłaś sobie głodówką "wyłączyć" dojrzewanie, i wtedy potrzebne jest prowadzenie dobrego endokrynologa-ginekologa, by je z powrotem włączyć. Im szybciej się zacznie działać, tym większa szansa, że będzie dobrze.
26 lutego 2019, 21:50
Staram się dużo jeść, spać itp, a pani ginekolog powiedziała, że na razie mi tabletek nie będzie przepisywać. Chyba pomyślała, że ta miesiączka mi normalnie naturalnie powróci, ale przerażające jest to, że nie mam żadnych ''objawów'' jej. Nie wiem już co powinnam z tym zrobić
26 lutego 2019, 22:10
Powinnaś iść do innego lekarza.
Lekarz, który twierdzi że "może wróci sam" albo "pomyślała, że może naturalnie powróci", na pewno Ci nie pomoże. Jak długo będziesz czekać i liczyć na to "może"?
26 lutego 2019, 22:22
A czemu nie masz możliwości pójścia do innego lekarza? Wiem, że jesteś niepełnoletnia, czy to z tych względów myślisz, ze nie mozesz?
26 lutego 2019, 22:36
Mi dobra endokrynolog powiedziała, że wystarczy przytyć i normalnie, zdrowo jeść aby okres odzyskać, więc skoro lekarz twierdzi, że przytycie wystarczy to wystarczy... Tylko pamiętaj, żeby jeść wartościowe produkty aby odżywić organizm a nie tylko nakarmić
26 lutego 2019, 22:43
Tobie to powiedziała a nie jej, to raz. Miałas wtedy 16 lat, byłaś w niedowadze wychodząc z anoreksji i od roku nie miałaś okresu, a planowałaś pozostać w niedowadze by go odzyskać? A dwa - nie zawsze to, co powie lekarz jest automatycznie świętą wyrocznią, niestety. Warto sprawdzić, poszukać dalej. Nie każdej nastolatce wraca, nawet po przytyciu.
27 lutego 2019, 00:29
Jezusmaria, jesteś taka młoda, a już zafundowałaś sobie tak poważne problemy zdrowotne, że aż autentycznie zrobiło mi się przykro... :( Dziewczyny, czemu to sobie robicie? Zdrowie to jedna z najważniejszych rzeczy - jeśli go zabraknie, wtedy wszystkie marzenia i plany na przyszłość mogą posypać się jak domek z kart...
Zmień lekarza, jak najprędzej. Nawet, jeśli to miałoby oznaczać dojazd kilkanastu kilometrów do większego miasta. Potrzebujesz teraz dobrej opieki i leczenia, aby hormony odzyskały równowagę. Wiele razy przestrzegałyśmy tu przed zbyt drastycznymi dietami, bo nie tędy droga. Zaszkodzić sobie jest bardzo łatwo, ale niestety pewne zmiany mogą być nieodwracalne. Nie chcę cię jednak straszyć, tylko zmobilizować do walki o zdrowie, bo naprawdę warto. Im szybciej się za to weźmiesz, tym lepiej. Mama cię wspiera czy bagatelizuje problem?
27 lutego 2019, 00:37
https://qchenne-inspiracje.pl/40-tluszczu-w-diecie-1600-kcal-czyli-wspieramy-uklad-hormonalny-i-pomagamy-mu-wyjsc-na-prosta/ przeczytaj, moze cos cie zainspiruje. szczerze to bym wypróbowała najpierw duzo tluszczy w diecie tj w artykule. zapewne sie to odbije na twoim wygladzie, ale coz, u niektorych albo zdrowie albo chuda sylwetka.
27 lutego 2019, 00:43
Czemu was tak dziwi, że dziewczyna nie ma jak zmienić lekarza? Jeśli jest z mniejszej miejscowości może być tak że jest jeden ginekolog i tyle! A żeby jeździć po sąsiednich miastach za lekarzem trzeba już porządnego wsparcia rodzica.
27 lutego 2019, 09:39
Nie ma to jak wsparcie najbliższych, nie? :-/Miałam kiedyś koleżankę, niską, śliczną, z lekką nadwagą, fajna inteligentna dziewczyna. Ale miała matkę-perfekcjonistkę, zazdrosną o rodzącą się kobiecość córki, chłodną, nieakceptującą i ciągle niby z troską, niby żartem dopiekającą. I oczywiście wciąż krytykującą swoją niewydarzoną, za grubą, za niską, piegowatą i zawsze nie-taką bo nieidealną jak z okładek córkę. "Dla jej dobra". Kiedyś jeszcze jako nastolatce przyniosła jej zdjęcie wycięte z kolorowej gazetki, z artykułu o wycieńczonych modelkach-anorektyczkach, z pretensją i komentarzem "Jakbyś się postarała mogłabyś schudnąć, tak jak one." a na zdumienie i protest "Mamo, ale one są chore, one umierają!" matka odpowiedziała "Ale przynajmniej jakoś wyglądają, w przeciwieństwie do ciebie". Dziewczyna była silna, wytrwała pod tym dachem póki była niepełnoletnia, ale zaraz później się urwała. Cóż, kiedy jeszcze w trakcie bycia nastolatką szukała akceptacji w ramionach zdecydowanie niekorzystnych panów, a jej przejścia w końcu doprowadziły ją do nieumiejętności budowania związków, bycia lesbijką i wreszcie aseksualności jako ostatecznej orientacji. Masz dopiero 16 lat i jesteś bardzo dzielna, że o siebie walczysz, że masz tyle rozsądku by dbać o zdrowie i wyrwać się z ulegania chorym modom. Dobrze, że chcesz być zdrowa, że dążysz do unormowania wagi, że jesz :-* Dobrze, że się ruszasz. ALE! Ale dobrze też, żebyś nie przesadzała w tym ruchu (mam nadzieję że rozumiesz że można się zajechać lub szanować swe ciało ćwicząc tyle, ile ćwiczysz Ty). Jednak nie wiadomo czy i kiedy wróci Ci okres, bo organizmy są różne. Nie tylko waga ciała (swoją drogą 55 kg przy Twoim wzroście to wciąż niedowaga, granicę masz na 56 kg a i to tylko granica a nie pełna norma, więc może być za mało do powrotu okresu), nie tylko kaloryczność posiłków, ale i zwiększenie zasobu tłuszczów w diecie sprzyja równowadze hormonalnej, sprawdź więc czy jesz wystarczająco dużo zdrowych tłuszczów. No i idź jednak do lekarza z tym brakiem okresu. Zuza ma rację, mogłaś sobie głodówką "wyłączyć" dojrzewanie, i wtedy potrzebne jest prowadzenie dobrego endokrynologa-ginekologa, by je z powrotem włączyć. Im szybciej się zacznie działać, tym większa szansa, że będzie dobrze.
O, za przeproszeniem, qrwa mac. Co to za bzdury?