- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
12 stycznia 2020, 16:45
Macie jakieś ciekawe rozwiązanie , myślałam żeby zrobić pod pralką głęboką szufladę. W niej 3 lub 4 pojemniki żeby od razu segregować.
12 stycznia 2020, 20:40
To zależy od tego czy włączę klimatyzację. Bawełnianych topów, które stanowią podstawę mojego codziennego stroju mam pewnie ze sto. Mój mąż w domu chodzi bez koszulki co już totalnie ułatwia kwestię prania.To musisz miec tych ubran sporo, zwłaszcza, ze nieraz w lecie sie przebierasz pewnie ze 2 razyTutaj ciężko jest kupić małą pralkę ładowaną od przodu, a jeśli już taka jest, kosztuje ponad 1000 $, czyli dwa razy więcej niż ta wielka. I w sumie całe szczęście, bo nie zdawałam sobie sprawy, jakie to fantastyczne urządzenie taka wielka pralka! :D Piorę dwa razy w miesiącu x 2-3 ładunki. Berchen - oboje pracujemy w domu i przez cały rok jest lato. Nie mamy swetrów i koszul. Jeansy mój mąż zakłada raz, dwa razy w miesiącu. Wszystkie nasze ubrania są lekkie, bawełniane, w stonowanych kolorach. Magda - no tak, przez niecałe dwie godziny leżą sobie na podłodze. ;)Matko ! ? jakbym miała tak pojemną to prała bym raz w miesiącu ?Wszystko wrzucam do pralki, która ma ładowność 14 kg. :)
OMG, chyba zazdroszcze znowu, hahahaha
Edytowany przez Berchen 12 stycznia 2020, 20:40
12 stycznia 2020, 20:58
Hmmm...jak pachnie 50 przepoconych topów lezących w pralce(brak przewiewu) dwa tygodnie? Bo ja sobie tylko raz wepchałam pranie w pralkę i zostawiłam na tydzień i więcej tego na pewno nie zrobię.. Na brudne mam 2 ażurowe kosze-osobno na ubrania osobn mniejszy na skarpetki.
12 stycznia 2020, 21:04
to chyba dobry pomysl, tyle ze tego miejsca chaba tam nie za duzo.Mam 2 małe łazienki. Jedną zrobiłam 2 lata temu a w drugiej robię remont kapitalnyBędzie elegancka i nie chce żeby stał tam jakiś kosz choćby najbardziej elegancki. Do tej pory miałam taką fajną wielką torbę z 3 przegródkami która stała między wanną a pralką. Teraz układ łazienki całkowicie się zmieni a pralka będzie schowana w szafie. Gdybym chciała nad pralką zainstalować suszarkę do prania to jedynie w szufladzie pod umywalką miałabym miejsceA do tej pory gdzie trzymałas?, bo pytasz jakbys sie dopiero co wprowadziła do pierwszego samodzielnego mieszkania. mam kosz na brudne ciuchy, bardzo praktyczne rozwiazanie i higieniczne, bo z niczym nie sasiaduje bezposrednio.
No właśnie mimo że szuflada może być dość gleboka to jednak może być mało
12 stycznia 2020, 21:12
No właśnie mimo że szuflada może być dość gleboka to jednak może być małoto chyba dobry pomysl, tyle ze tego miejsca chaba tam nie za duzo.Mam 2 małe łazienki. Jedną zrobiłam 2 lata temu a w drugiej robię remont kapitalnyBędzie elegancka i nie chce żeby stał tam jakiś kosz choćby najbardziej elegancki. Do tej pory miałam taką fajną wielką torbę z 3 przegródkami która stała między wanną a pralką. Teraz układ łazienki całkowicie się zmieni a pralka będzie schowana w szafie. Gdybym chciała nad pralką zainstalować suszarkę do prania to jedynie w szufladzie pod umywalką miałabym miejsceA do tej pory gdzie trzymałas?, bo pytasz jakbys sie dopiero co wprowadziła do pierwszego samodzielnego mieszkania. mam kosz na brudne ciuchy, bardzo praktyczne rozwiazanie i higieniczne, bo z niczym nie sasiaduje bezposrednio.
nie znajdziesz miejsca na jakas dodatkowa szafke w takim samym stylu jak ta co juz jest zaplanowana specjalnie na bielizne? - ja mam i jestem zadowolona , jak pisalam stoi w niej tekstylny pojemnik, ale u innych widzialam tez takie specjalne metalowe kosze w takiej szafce - dobrane wielkoscia do szafki. ten kosz to bylo cos jak takie montowane czasem w kuchni. To co widzialam mialo drzwiczki otwierane do dolu - podobnie jak w zmywrce do naczyn i ten kosz umocowany byl do drzwiczek - wiec jak sie otwieralo to bylo wygodnie do niego wrzucic cos.
znalazlam podobna do opisywanej:
Edytowany przez Berchen 12 stycznia 2020, 21:19
12 stycznia 2020, 21:24
Hmmm...jak pachnie 50 przepoconych topów lezących w pralce(brak przewiewu) dwa tygodnie? Bo ja sobie tylko raz wepchałam pranie w pralkę i zostawiłam na tydzień i więcej tego na pewno nie zrobię.. Na brudne mam 2 ażurowe kosze-osobno na ubrania osobn mniejszy na skarpetki.
12 stycznia 2020, 21:27
Ja to samo jak EgyptianCat, wrzucam od razu do pralki :P Mam małą, więc dużo nie trzeba. Większe rzeczy czy jakieś farbujące składam do kosza na pranie. Segreguje zwykle pomiędzy rzeczami córki a naszymi. Jeśli pierwsze rzeczy w pralce są jej, to wrzucam jej do pralki a nasze do kosza. Jak na odwrót, to na odwrót :P my mamy praktycznie same rzeczy ciemne, więc nam segregacja jest niepotrzebna. Pranie robię tak co dwa dni myślę, codziennie raczej nie.
Edytowany przez cancri 12 stycznia 2020, 21:28
13 stycznia 2020, 16:39
Ja mam 3 kosze na segregacje prania i pomieszczenie w którym jest pralnia, więc nic się nigdzie nie wala i jest wygodnie.