Temat: BTW ile i jaki rozkład procentowy?

Ile proponujecie białek, węgli i tłuszczu przy niskiej aktywności i delikatnej redukcji? Tak do długotrwałego stosowania? Pogubiłam się zupełnie, mam wrażenie, że wszędzie mi za dużo węgli wylicza, a kompletnie się nie znam, help ☹️

Pasek wagi

JustynaPosci napisał(a):

Balonkaa napisał(a):

To w takim razie co zaproponowałaś podając taki rozkład makro? Masz w ogóle pojęcie o makroskładnikach? Wcześniej napisałaś, że nie liczysz makro. Na jakiej więc zasadzie doradziłaś jej podany przez siebie rozklad BTW?
Pytała, odpowiedziałam. Pojęcia mam i wiem jakie spustoszenie potrafią siać w.organizmie jeśli są źle dobrane. To ze nie liczę to nie znaczy że nie wiem. Natomiast Ty polecając 1g/kg tluszczu wyrzadzasz szkodę dziewczynie, zwłaszcza że nie wiesz ile ona waży. Taka sama porada co moja, ta sama kategoria, jak już mnie krytykujemy.W.dodatku autorka posta nie napisała ile waży, jaki ma.wzrost, jakie ma.przejscia z dietami A pyta o radę odnośnie rozkładu. Dopiero później napisała że nie chce keto ani LC - nie czytam w myślach. 

Polecilam CO NAJMNIEJ 1g tluszczu/kg bo to jest minimum dla kobiety. Czytaj ze zrozumieniem i nie wkladaj mi pod palce rzeczy ktorych nie napisalam. Po to makroskladniki przelicza sie miedzy innymi systemem g/kg bo kazdy ma inna wage a wiec inne zapotrzebowanie na na makro. Zarowno kobieta 40kg jak i ta 70kg powinna jesc odpowiednia dla swojej wagi ilosc makro. Ty za to rzucilas rozkladem z kosmosu, twierdzac potem ze wcale nie polecasz jej low carb :D 

Pasek wagi

Zucchini napisał(a):

Ja nie neguję keto jako takiego, napisałam, że nadwagi nie mam i nie potrzebuję restrykcyjnej diety z mnóstwem wykluczeń, mięsa jem mało, więc z keto miałabym ciężko, a nie odmawiam sobie niczego, więc nie widzę w tym sensu w moim przypadku. Co jakiś czas sprawdzam co jem po prostu i chciałabym wiedzieć jaka jest optymalna ilość składników odżywczych, bo mi się coś nie zgadza z tymi wyliczeniami w kalkulatorach. Melkor dziękuję, czyli tak jak myślałam, będę tak jak dotychczas żarła ok 1g białka na kg. Tłuszcz Justyna napisała co najmniej 40g/dzień, w górę bez limitu. A reszta węgle, jak napisałeś wszystko jedno ile wyjdzie. Nie powinnam paść z głodu i może mi zęby nie wypadną ? Pewnie za bardzo uprościłam, ale też nie chodzi o liczenie co do okruszka. [/qluote]

Głos rozsądku, który wszędzie nie doszukuje się teorii spiskowych. Dobrze że wybrałaś drogę  teraz się jej trzymaj👍💪 A.zęby  nie wypadną😂 

Balonkaa napisał(a):

Polecilam CO NAJMNIEJ 1g tluszczu/kg bo to jest minimum dla kobiety. Czytaj ze zrozumieniem i nie wkladaj mi pod palce rzeczy ktorych nie napisalam. Po to makroskladniki przelicza sie miedzy innymi systemem g/kg bo kazdy ma inna wage a wiec inne zapotrzebowanie na na makro. Zarowno kobieta 40kg jak i ta 70kg powinna jesc odpowiednia dla swojej wagi ilosc makro. Ty za to rzucilas rozkladem z kosmosu, twierdzac potem ze wcale nie polecasz jej low carb :D 

Bo nie polecam 🤔 no  ale co ja tam wiem, wiesz lepiej przecież co napisałam, wkładasz mi pod palce własne teorie 😂 Powodzenia. Kończę dyskusję, bo autorce raczej nie chodziło o kolejną gównoburze. 

55% W, 30% T, 15% B

JustynaPosci napisał(a):

Balonkaa napisał(a):

Polecilam CO NAJMNIEJ 1g tluszczu/kg bo to jest minimum dla kobiety. Czytaj ze zrozumieniem i nie wkladaj mi pod palce rzeczy ktorych nie napisalam. Po to makroskladniki przelicza sie miedzy innymi systemem g/kg bo kazdy ma inna wage a wiec inne zapotrzebowanie na na makro. Zarowno kobieta 40kg jak i ta 70kg powinna jesc odpowiednia dla swojej wagi ilosc makro. Ty za to rzucilas rozkladem z kosmosu, twierdzac potem ze wcale nie polecasz jej low carb :D 
Bo nie polecam ? no  ale co ja tam wiem, wiesz lepiej przecież co napisałam, wkładasz mi pod palce własne teorie ? Powodzenia. Kończę dyskusję, bo autorce raczej nie chodziło o kolejną gównoburze. 

To czym wg Ciebie jest podany przez Ciebie rozklad 70/15/15 jak nie LC? ;) 

Pasek wagi

Zucchini napisał(a):

Melkor dziękuję, czyli tak jak myślałam, będę tak jak dotychczas żarła ok 1g białka na kg. Tłuszcz Justyna napisała co najmniej 40g/dzień, w górę bez limitu. A reszta węgle, jak napisałeś wszystko jedno ile wyjdzie. Nie powinnam paść z głodu i może mi zęby nie wypadną ? Pewnie za bardzo uprościłam, ale też nie chodzi o liczenie co do okruszka. 

Podana wartość tłuszczu nie jest optymalna, lepiej ustaw te 30% dziennej energii. Jeśli ważysz te 62kg, to dla uproszczenia 60g styknie.

I nie ma co się męczyć z kurczowym trzymaniem cyferek każdego dnia, bardziej zdroworozsądkowe i łatwiejsze do dłuższego utrzymania podejście to pilnowanie, by w skali tygodnia normy zostały spełnione. Nie wyewoluowaliśmy w warunkach idealnej homeostazy, żeby teraz pierdzielić się każdego dnia z tabelkami.

JustynaPosci napisał(a):

 Każe? A co ona rozumu nie ma? Z resztą koleżanka już się wypowiedziała nt keto i LC więc dyskusja jest zamknięta. 

Łapiesz za słówka. Rekomendujesz 70% energii z tłuszczu, a później mówisz, że nie polecasz wchodzić w keto/LC. Sprawdź swojego pierwszego posta, bo chyba zapomniałaś co pisałaś. 

JustynaPosci napisał(a):

 Poczytaj nt insuliny i wpływu białka na nią oraz wpływu insuliny na wagę. 

No i jaki ma problem z insuliną człowiek dostarczający połowę energii z węglowodanów złożonych, a białka ledwie 1g/kg masy ciała? Masa wynika z bilansu kalorycznego, a mówimy u o redukcji. Jeśli dziewczyna dostarcza mniej kalorii niż spala, to może sobie jeść cukier i będzie chudnąć.

JustynaPosci napisał(a):

Dziewczyna która napisała posta nie napisała o sobie nic.

Czy to znaczy, że trzeba w ciemno zakładać insulinooporność?

Melkor jeszcze raz dzięki, wbijam do apki 60 g białka, 60 g tłuszczu i tego ma być minimum. Reszta węgle, samo wyliczy. Teraz jak będę sprawdzać czy jem z głową, to może nie będzie się wszystko rozjeżdżać. Oczywiście ja się tego nie trzymam z aptekarską precyzją, tak jak piszesz, sprawdzam co jakiś czas czy w ogólnym, np. tygodniowym rozrachunku wygląda to znośnie. To daje mi jako taki pogląd czy dobrze jem, bo jak kiedyś nie zwracałam na ten temat uwagi, to obudziłam się nagle z szafą pełną za małych ubrań... 

Pasek wagi

Szkoda że nie podałaś jaka masz CPM. Głównie zapotrzebowanie na tłuszcze przelicza się na 20-35% z całkowitego dobowego zapotrzebowania. Jeżeli ważysz 62kg jak masz w profilu to ja polecam takie rozwiązanie jak niżej. Białka więcej na redukcji, żeby być sytym i nie kusiło na różne przekąski, tu masz 1,2-1,7g /kgmc

75g - 105g B

50 - 85g T 20-35% z ok 2200, tak założyłam, bo mówisz że nie ćwiczysz. Ile dokładnie to zależy od Twojej tolerancji i samopoczucia po tłuszczach.

155- 265g W z racji niskiej aktywności nie potrzebujesz węglowodanów aż tak dużo, powinnaś się czuć na tym dobrze. Założyłam, że redukujesz na 1800 kcal, jeśli inaczej to musisz sobie przeliczyć jeśli chcesz spróbować w ten sposób.

Rozwiązanie Melkora też dobre, wzięte z drugiej strony. Jeśli z białkiem u Ciebie trudno i bardziej wolisz węgle to jego rozwiązanie jest ok.

Tobie też życzę powodzenia, podobnie  jak koleżance Balonce😊 

Iamcookie napisał(a):

Szkoda że nie podałaś jaka masz CPM. Głównie zapotrzebowanie na tłuszcze przelicza się na 20-35% z całkowitego dobowego zapotrzebowania. Jeżeli ważysz 62kg jak masz w profilu to ja polecam takie rozwiązanie jak niżej. Białka więcej na redukcji, żeby być sytym i nie kusiło na różne przekąski, tu masz 1,2-1,7g /kgmc75g - 105g B50 - 85g T 20-35% z ok 2200, tak założyłam, bo mówisz że nie ćwiczysz. Ile dokładnie to zależy od Twojej tolerancji i samopoczucia po tłuszczach.155- 265g W z racji niskiej aktywności nie potrzebujesz węglowodanów aż tak dużo, powinnaś się czuć na tym dobrze. Założyłam, że redukujesz na 1800 kcal, jeśli inaczej to musisz sobie przeliczyć jeśli chcesz spróbować w ten sposób.Rozwiązanie Melkora też dobre, wzięte z drugiej strony. Jeśli z białkiem u Ciebie trudno i bardziej wolisz węgle to jego rozwiązanie jest ok.

Dziękuję bardzo, zanotuję sobie. Jak jem co chcę intuicyjnie to białka wychodzi całkiem sporo, więc nie będzie problemu, żeby podbić więcej jak się temu przyjrzę. Właśnie dlatego postanowiłam zapytać, bo paski fitatu świeciły na czerwono, że przekroczona wymagana ilość białka, a pasek z węglami był wiecznie niezapełniony i zaczęłam się zastanawiać, czy może nie jem jakoś nieodpowiednio. 

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.