- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
18 sierpnia 2021, 16:29
Co to za głupstwa... 40 kg przy tak niskim jest normalne. Ja mam 163 cm i ważę 45, nigdy nie miałam anoreksji.
40 kg przy 160 cm jest normalne? Idę się napić. ?
Głupoty się nie oblewa, głupotę należy próbować leczyć chociaż często jest to działanie bezskuteczne.
18 sierpnia 2021, 16:43
Nie jest prawie dobrze jeśli się non stop ważysz liczysz kalorie i centymetry w udach…
18 sierpnia 2021, 16:57
Wyliczyłam Ci jako dla osoby z umiarkowaną aktywnością, wzrost 160, waga 47. Wyszło Ci 1700 kcal. Przy większej ilości tyjesz, nic nadzywczajenego.
Moja dziennie to około 1600 kcal i tyle zjadam i nie tyję.
Jest jeszcze kwestia wieku - zapotrzebowanie nastolatki będzie większe, niż 35latki
Wyliczyłam dla 20 lat, sorry, nie napisałam. 2500 to takie zapotrzebowanie dla mężczyzny.
Mam 16 lat, a 1700 to raczej za mało. Z kalkulatorów wychodzi mi 1850-2300, więc pewnie jem za dużo, ale chyba nie powinnam na takiej kaloryce tyc prawie 2kg tygodniowo? :( mogę jeść mniej, ale nie wiem kompletnie ile... Ja na tym 1400 nie schudłam, ale znowu na ponad 2k kiedyś nie tylam
16 lat to fakt, nastolatka jeszcze w trakcie rozwoju. Jednak mimo wszystko, uważam, że 2500 to za dużo dla Ciebie. Chodzisz do dietetyka na NFZ? Czy do dietetyka, który się zajmuje kwestiami odżywiania? Czy gdzie w ogóle chodzisz w związku z anoreksją?
18 sierpnia 2021, 17:21
Wyliczyłam Ci jako dla osoby z umiarkowaną aktywnością, wzrost 160, waga 47. Wyszło Ci 1700 kcal. Przy większej ilości tyjesz, nic nadzywczajenego.
Moja dziennie to około 1600 kcal i tyle zjadam i nie tyję.
Jest jeszcze kwestia wieku - zapotrzebowanie nastolatki będzie większe, niż 35latki
Wyliczyłam dla 20 lat, sorry, nie napisałam. 2500 to takie zapotrzebowanie dla mężczyzny.
Mam 16 lat, a 1700 to raczej za mało. Z kalkulatorów wychodzi mi 1850-2300, więc pewnie jem za dużo, ale chyba nie powinnam na takiej kaloryce tyc prawie 2kg tygodniowo? :( mogę jeść mniej, ale nie wiem kompletnie ile... Ja na tym 1400 nie schudłam, ale znowu na ponad 2k kiedyś nie tylam
16 lat to fakt, nastolatka jeszcze w trakcie rozwoju. Jednak mimo wszystko, uważam, że 2500 to za dużo dla Ciebie. Chodzisz do dietetyka na NFZ? Czy do dietetyka, który się zajmuje kwestiami odżywiania? Czy gdzie w ogóle chodzisz w związku z anoreksją?
Nie chodzę do dietetyka, miałam u niego kilka wizyt kiedy niedojadałam i moi rodzice się po prostu martwili. Teraz chodzę do psychologa, ale już coraz rzadziej.
18 sierpnia 2021, 17:27
a ty kejma jestes dietetyczna ze takie zajebiste rady dajesz w tym samym czasie jak zakladasz swoje tematy i pytasz czy wygladasz 'masywnie' przy tej jakies piorkowej wadze? LOLOLOOOLLLLLLLL nie wpedzaj dziewczyny w dalsze kompleksy.
autorko - powinnas popracowac z psychologiem nad kompulsami. przy wychodzeniu z ed kalorie najlepiej dodawac stopniowo, przy czym twoja waga wyjsciowa byla bardzo niska wiec orrganim sobie 'odbija' teraz i magazynuje bo nie wie kiedy bedzie znowu ciezki czas (glodowka) jesli to pocieszenie moge powiedziec ze mialam podobnie, przytylam 8kg w sumie szybko na kompulsach i potem waga przestala rosnac. radzilabym wyciagnac reke po jakas profesjonalna opieke
18 sierpnia 2021, 17:30
Nie jest prawie dobrze jeśli się non stop ważysz liczysz kalorie i centymetry w udach?
Liczę kalorie, bo nie potrafię inaczej :(. W ciągu dnia naprawdę rzadko czuje głód, a potafie go zaspokoić ogórkami. Kiedyś jedząc kierowalam sie apetytem, nie pamiętam takiego typowego ssania w żołądku (oprócz momentów kiedy nie jadłam od kolacji do 11 rano, a to tez nie zawsze)...
18 sierpnia 2021, 17:33
a ty kejma jestes dietetyczna ze takie zajebiste rady dajesz w tym samym czasie jak zakladasz swoje tematy i pytasz czy wygladasz 'masywnie' przy tej jakies piorkowej wadze? LOLOLOOOLLLLLLLL nie wpedzaj dziewczyny w dalsze kompleksy.
autorko - powinnas popracowac z psychologiem nad kompulsami. przy wychodzeniu z ed kalorie najlepiej dodawac stopniowo, przy czym twoja waga wyjsciowa byla bardzo niska wiec orrganim sobie 'odbija' teraz i magazynuje bo nie wie kiedy bedzie znowu ciezki czas (glodowka) jesli to pocieszenie moge powiedziec ze mialam podobnie, przytylam 8kg w sumie szybko na kompulsach i potem waga przestala rosnac. radzilabym wyciagnac reke po jakas profesjonalna opieke
Przestałam już się objadac, to trwało jakiś miesiąc. Teraz po prostu nie czuje potrzeby żeby to robić (jeszcze nie dawno nie mogłam się powstrzymać, żeby nie jeść). A myślisz, że docelowo w granicach jakich ilości mogłabym jeść, żeby trzymać wagę?
18 sierpnia 2021, 17:40
a ty kejma jestes dietetyczna ze takie zajebiste rady dajesz w tym samym czasie jak zakladasz swoje tematy i pytasz czy wygladasz 'masywnie' przy tej jakies piorkowej wadze? LOLOLOOOLLLLLLLL nie wpedzaj dziewczyny w dalsze kompleksy.
autorko - powinnas popracowac z psychologiem nad kompulsami. przy wychodzeniu z ed kalorie najlepiej dodawac stopniowo, przy czym twoja waga wyjsciowa byla bardzo niska wiec orrganim sobie 'odbija' teraz i magazynuje bo nie wie kiedy bedzie znowu ciezki czas (glodowka) jesli to pocieszenie moge powiedziec ze mialam podobnie, przytylam 8kg w sumie szybko na kompulsach i potem waga przestala rosnac. radzilabym wyciagnac reke po jakas profesjonalna opieke
Przestałam już się objadac, to trwało jakiś miesiąc. Teraz po prostu nie czuje potrzeby żeby to robić (jeszcze nie dawno nie mogłam się powstrzymać, żeby nie jeść). A myślisz, że docelowo w granicach jakich ilości mogłabym jeść, żeby trzymać wagę?
nie wiem ile powinnas jesc bo to raczej praca z jakims psychodietetykiem bardziej, moge Ci powiedziec na wlasnym doswiadczeniu ze przy wychodzeniu z ED dokladalam kalorie dotac az jadlam na CPM przy lekkiej aktywnosci fizycznej (yoga/spacer) i tak na tym cpm ciagnelam dotad az sie waga ustabilizowala. wiadomo przytylam troche, ale co najwazniejsze jak sie probowalam odchudzac i waga nie spadala to nie robilam na sile i dalej jadlam na cpm, w koncu organizm przestal szalec i moglam robic mala redukcje. najwazniejsze to sluchac sie swojego ciala a nie mozgu (wiem latwo powiedziec) do tego mialam terapie ktora tez mi pomogla w miedzyczasie
18 sierpnia 2021, 20:05
47 to jeszcze niedowaga w Twoim przypadku, 48 to już normalnie waga, a jaki masz tryb życia, dojdz do 50 kg i jedz np. 2300 kcal? Może waga stanie