Temat: T25 Focus

Dołączam do Was od 16 czerwca  pościągam filmiki i ruszam. Powiedzcie mi, czy w fazie alfa jest dużo podskoków itp (w sensie czy potrzeba tak stabilnego stanika jak np. do biegania?)

zalatana tak! w focusie ogolnie jest abrdzo duzo skakania- wiec stanik sportowy obowiazkowo :)

@Qurrito - ja nie mam diety, staram się jeść zdrowo i stopniowo wyrzucać złe rzeczy z diety. Zresztą ja i tak robię taką alphę v.0.5 :P przy moich modyfikacjach to i z dobrą dietą raczej bym dużo nie zgubiła, więc na razie skupiam się na poprawieniu żywienia i kondycji w ogóle.

Alpha, w tej nieułatwianej wersji, to jakieś 80% podskoków :P A nawet i wersja Tanii biustem potrafi bujnąć.

Nie cierpię AB intervals, nawet wersja łatwiejsza jest dla mnie za trudna :(

Nie wiecie czemu wzrosła mi waga po 3 dniach ćwiczenia Focusa? Nie jem inaczej niż zwykle, unikam słodyczy (chociaż było parę grzeszków typu kostka czekolady gorzkiej, herbatnik - ale wszystko w bilansie), bardzo dużo piję i w ciągu 3 dni na wadze przybrałam 1,5kg. Trochę mnie to podłamuje...

JaninaAlicja nie waz sie tylko mierze! Waga jest marnym wskaznikiem, ma na nia mnostwo rzeczy wplyw. Wzrost na wadze podczas cwiczen moze powodowac wzrost masy meisniowej, ale po 3 dniach to nie wiem czy by Ci na wadze przybylo z tego powodu Rob co robisz i sie miez!! Wagą nie ma się co przejmowac. Moze woda przed okresem sie zebrala?

HEj ;) A czy któraś z Was ma może porównanie tego treningu z treningiem Jillian 30 days ripped in? Jestem w ostatniej fazie shreda i zastanawiam się, który trening następny. Zamiarem był właśnie ripped in, ale ten mnie zaciekawił. Dodam, że w insanity zrobiłam tylko fit test i potem miałam 5 dni zakwasów, że ledwo chodziłam. 

JaninaAlicja - może po prostu spuchłaś? Ja po 2,5 tygodnia focusa mam kilo więcej i +1-2cm, a wiem że nie miałam podstaw do tak szybkiego tycia. Za to widzę poprawę w jędrności skóry i w ogóle ciała i tyłek zaczął mi się podnosić. Nie poddawaj się :)

No i co, kto jeszcze jest na polu bitwy? :P Ja dzisiaj zerknęłam sobie do tabelki w której zapisuję treningi i byłam święcie przekonana że się pomyliłam o tydzień, przecież to niemożliwe, żebym to był już czwarty tydzień. A jednak! A z tego tylko 1,5 treningu niezrobione, jestem z siebie dumna.
Ktoś już widzi jakieś efekty? Bo ja poza zmniejszeniem cellulitu i lekkim podniesieniem tyłka nic, ale mogłam się tego spodziewać.

Dzisiaj musiałam przerwać lower focus po 10 minutach, bo mi przy wypadach kolano siada. :/

Hej! Nie trenuję T25, jak już wcześniej pisałam, ale przeglądam wątek i bardzo cieszy mnie to, że są ludzie którzy jeszcze wykonują ten program. Po ostatecznym namyśleniu zrezygnowałam z niego na ten rok, ale kto wie co będzie w 2015, może się na niego zdecyduję. Na razie Insanity, gdy skończę, zabieram się ponownie i tak przez kolejne 5 miesięcy. U mnie zmiany ogrooomne, szczególnie w kwestii wytrzymałości. Np. dzisiaj wypróbowałam nowy program "Turbo wyzwanie" Ewy Chodakowskiej, składa się on na 8 rund, rozłożonych na ćwiczenia dla początkujących i zaawansowanych. Ja bez problemu na najwyższy poziomie intensywności przebrnęłam przez całość i szczerze powiem, że było to dla mnie jak zaledwie rozgrzewka :) Warto więc trenować Insanity czy T25 bo ciało nam za to pięknie potem podziękuje. Efekty wizualne też są oczywiście ;) 

Cześć dziewczyny ! ;) Ja po Alphie niestety musiałam przerwać ze względu na problemu z odcinkiem lędźwiowym... W poniedziałek byłam u kręgarza i jeśli na wizycie w piątek dalej będzie wszystko ok to podobno moge wrócić do treningów ;) Zastanawiam się tylko czy jest sens zaczynać od razu od Bety- ćwiczeń z Alphy nie dam rady już powtórzyć bo umre z nudów chyba ;D Znam Alphe na pamięć i potrzebuje zmiany dlatego myśle nad Betą. Jak myślicie? 

Miała być najlepsza forma w życiu na lato a wyszło jak zwykle ;( Mam coś dzisiaj dzień na 'użalanie' ehh ;(