Temat: A6W - nowa edycja

a co do diety to nie polecam tego DUKANA tez na tym bylam no i co schudlam przez 3 tyg to nadrobilam w tydzien czasu

Zaczynam dziś 2 dzień

16/42 :) oj ciężko było, naskakałam się wczoraj po krzesłach i czym popadło (mały remoncik w domu), dzisiaj wstalam z zakwasami... oj dał mi Weider w tyłek dzisiaj

 Kobietki na dzień dobry wszystkiego najlepszego w dniu Naszego święta Dziś też ciężko było, bo choróbsko mnie dopadło, ale na razie się nie poddaję. Co do mojej diety, to żadne cuda, te 20 kg. to nie było tak hop-siup, to trwało rok. Mała rewolucja w kuchni i lodówce; zamieniłam śmietanę 18 % na 12 % i jogurcik 0 % , karkóweczke na kurczaczka i rybki, mleko 3,2 % na 0,5 %, zrobiłam szlaban na chipsy, popcorn, orzeszki itp.,Groszki,czekoladki i inne słodkości, od których byłam wręcz uzależniona też poszły w odstawkę. Na kolacje zamiast zwykłego chlebka jem chrupki,no i przede wszystkim stałe pory posiłków, zero podjadania w międzyczasie. Ot i cały sekret. Na dodatek ruszyłam trochę dooopke, typu skakanka, półbrzuszki, teraz ta 6. Moją zmorą jest brzuszek pociążowy. Obecna waga nawet by mnie zadowalała, pod warunkiem, ze byłoby to umięśnione 62 kg., a nie sadełkowate.

Wzajemnie Sosenka i Wam wszystkim dziewczyny, duuużo słońca

Przyjmij życzenia Babo kochana
Od drugiej baby z samego rana
Niechaj dzień cały będzie radosny
Bądź zdrowa babo i czekaj wiosny!
Szczęścia życzę Tobie, sobie
I kobietom w całym globie!
By marzenia się spełniły,
I nas chłopy wyręczyły!
My dziś drinki i kaweczki
Nasz ŚWIĘTO dziś babeczki!
"Wszystkim Kobietom"

:)))))))

18/42 :) jutro zaczynam "14" strach się bać

witajcie !no ja dziś drugi dzień po 12 powtórzeń masakra nie wyobrażam sobie jak bedzie to w ostatnich dniach ,no ale mam mobilizacje bo po mału brzuszek jest mniejszy tzn moje sadło hihihi

19/42 przy 20 powtórzeniach chyba padnę, przy 14 ledwo zipię