Temat: BIEGAĆ - idzie wiosna :)

czesc dziewczyny:) pisze to poniewaz chce was przekonac do biegania:) napisałam to dlatego ze pewnego dnia gdy przekonywałam jedna z vitalijek do biegania ona po rpostu mnie wysmiała, wtedy własnie zwatpiłam w ta strone i w tych dobrych ludzi na vitalii:( no ale tak to juz bywa...

dlaczego własnie bieganie?? ano przy własciwym tetnie i przy odrobinie motywacji nasze ciało zmienia sie juz po kilku dniach. zadne rowerki, steoperki i orbitreni nie zastapia nam biegania na swiezym powietrzu:) juz po paru dniach poczujecie sie naprawde swietnie, i cały czas wam bedzie mało:)

proponuje zaczac od marszobiegu co drugi dzien, i stopniowo to wsyztsko zwiekszac az dojdziecie do pełnego biegu nawet i 5 razy w  tygodniu:)

jezeli chodzi o mnie to ja zauwazyłam z ebieganie jest dla mnie najlepsza forma spalania zbednych kalorii:) nie martwcie sie z emokro, ze snieg itd. odpowiedni ubiór i chec wyjscia z domu dadza wam taka satysfakcje kiedy wrocicie z biegania ze od razu poczujecie sie lepiej:)

piszcie CO WY NA TO??
jestem z siebie dumna 9,14 km ( i gdyby nie to ze trzeba bylo wracac na sniadanie jeszcze bym biegla bo sily byly:) ) a co z reszta pobudka!!! pora zakonczyc ten sen zimowy - anthos pomoz mi ich obudzic!!!
Pasek wagi
uwaga pierwszy demotywator rzeczypospolitej powrócił:)
podsumowałam sobie styczen i wysżlo mi tylko jakies 55 km:) malo, ale bedzie teraz wiecej:) w lutym:)

+ 15,65 km - w zasadzie wyszedł mi rajd :). Pierwsze 10 km było spoko, potem trochę marszobiegu. W ubiegłym tygodniu było ponad 67 km i trochę 'poweru' brakowało. Jutro na szczęście wolne, więc odrobinę odpocznę

mi w styczniu biegało się bardzo dobrze . Dystans mam trzycyfrowy
u mnie styczen okolo 40 km :(
Pasek wagi
anthos teraz zgasiles moj wynik na tej stronie :(  :P
Pasek wagi

ależ w żadnym wypadku :). Pamiętam, że Ty biegasz tam, gdzie deszcz pada 'z każdej strony' - tym bardziej podziwiam.

dzis tylko 3 km :)
Pasek wagi
powróciłam z 6,38km:) było by wiecej ale taki pies non stop z amna biegal i mnei tak wkurzal ze dalam sobie spokój:)
a teraz wam sie przyznam ze mialam dwa tygodnie wolnego ponad, znaczy ze nie biegalam, ale opamietałam sie i lece dalej:)
u mnei dzisiaj 6,82:) mysle z enie jest zle:) pozdrowionka dla was:)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.