13 maja 2009, 15:19
1,100 metrow z rana przed praca
![]()
dzis wzielam ze soba wszystko
- Dołączył: 2009-03-11
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 474
13 maja 2009, 21:50
> 600 metrów tylko, żenada, ale bywai ,
kurcze, widze ze rozbestwiło sie towarzystwo i jak nie ma 4 cyfr to żenada
![]()
a ja jestem kompletnie wypluty z sił
niby tylko mocny katar, stan podgorączkowy ale wymęczyło mnie kompletnie - dawno juz nie chorowałem i nie polecam tego stanu nikomu
![]()
zmarnowane 3 dni
- Dołączył: 2009-03-09
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 9992
13 maja 2009, 22:35
750 metrów,
i wciąż system "6 żab na 4 kraule - 6ż/4k"
acha, dzisiaj z moim Panem i Władcą odkryliśmy 2 nowe rodzaje przeszkadzaczy torowych
1. młodociani obściskiwacze podwodni i caaaałkiem bezwstydni
2. nauczyciel i uczennica, znaczy on ją chciał nauczyc pływać, tylko mu czasem ręce gdzie indziej wędrowały, najgorsze jednak było to, że poruszali się skosem po torze albo całkiem w poprzek i nie wiadomo było jak ich ominąć
ps, Xawery, na katar to najlepszy spacer w deszczu dla ułatwienia oddychania, a potem ciepły koc, ciepła herbata (kakao, mleko, kawa z pianką, itepe), pilot tivi, przyćmione światło, tabcin i rutinoscorbin i, całkowita rozpusta, termofor
powtarzasz to przed 4 dni, ....
![](//filesrr.vitalia.pl/gfx/smileys/smilie3.gif)
... a piątego juz jest lepiej, a po tygodniu i tak katar znika
- Dołączył: 2008-11-25
- Miasto: Mikołów
- Liczba postów: 13249
14 maja 2009, 09:39
Wczoraj się nie wcisnęłam na basen-aqua aerobik i połowa zamknięta.Dziś się udało,ale ramię coś mnie bolało i normy nie wyrobiłam.
Dorzucam 1350m
- Dołączył: 2009-03-09
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 9992
14 maja 2009, 14:58
własnie wychodze na basen
sama
wcześniej
zobaczymy, ja zobaczę, jakie będą efekty
obecnych upraszam o trzymanie kciuków
14 maja 2009, 19:53
> acha, dzisiaj z moim Panem i Władcą
> odkryliśmy 2 nowe rodzaje przeszkadzaczy
> torowych
1. młodociani obściskiwacze podwodni i caaaałkiem bezwstydni
2. nauczyciel i uczennica,
> znaczy on ją chciał nauczyc pływać, tylko mu
> czasem ręce gdzie indziej wędrowały, najgorsze
> jednak było to, że poruszali się skosem po torze
> albo całkiem w poprzek i nie wiadomo było jak ich
> ominąć
No tego wlasnie w Polsce nie trawie na basenach. Ze ratownicy nic z tym nie robia! Jak bylam w Polsce ostatnio to poszlam na basen. Wejscie 25 zl, nie wiem czy to drogo czy tanio, w przeliczeniu na kanadyjskie pieniadze to BARDZO DROGO, bo ja za jednorazowe wejscie place tutaj polowe tego, no ale trudno. No i ja probuje plywac, a tu jakies 2 dziumdzie w poprzek plywaja! A pisze na grafiku jak wol, ze plywanie dla doroslych. No wiec ide do ratownika, i mu tlumacze co ja bym chciala zeby on zrobil, a on NIE ROZUMIAL, czego ja sie czepiam! Nie rozumial!!!
Tu basen jes podzielony na 4 sekcje, kolejno od lewej:
3 pasy sredniej predkosci, linia
3 pasy dla szybkich plywakow, linia
3 pasy dla wolnych/seniorow
Oraz to glebokie kolko do skokow z trampoliny lub nurkowania jest oddzielone dla osob ktore chca biegac w wodzie (z pasem z pianki, bo tam z 7 m glebokosci jest) lub nurkowac, lub skakac.
W kazdym pasie plywa sie po prawej stronie, a srodkowa czesc sluzy do wyprzedzania. Stoja przy basenie takie tablice i strzalkami jest ladnie rozrysowane jak plywac.
Zdaje mi sie, ze linia szybka ma inaczej, ale ja tam nie bywam, bo....
Jak ktos plywa w tempie nieodpowiednim do strefy to go ratownik kieruje do wlasciwej!!!
- Dołączył: 2009-03-11
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 474
14 maja 2009, 21:56
Klara ja zauważyłem ze odkąd robię nawroty to mam dużo mniej kłopotów z towarzystwem na torze :-)
a jola to widze jakis ciekawy basen ma a to ją podrywają a to sie obmacują ...
ja tam zawsze raczej malo towarzystki na basenie bylem
- Dołączył: 2009-03-09
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 9992
14 maja 2009, 22:20
dzisiaj przepłynęłam 2250 m, NAPRAWDĘ
no, nie jednym ciągiem, ale przerwę zrobiłam dopiero po 1,5 km
przepłynęłam, udało mi się - i juz więcej takiego wysiłku podejmowac nie muszę, bo już sobie udowodniłam własne możliwości
- Dołączył: 2008-11-25
- Miasto: Mikołów
- Liczba postów: 13249
14 maja 2009, 23:49
Brawo Jolu-wyczyn godny pochwały.Ja chciałabym choć 2000m,a jakoś trudno mi je przepłynąć,albo tłok,albo za późno na basen wchodzę.