- Dołączył: 2009-03-09
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 9992
20 marca 2012, 22:14
Zgodnie z obietnicą
OTWIERAM NOWY
SEZON ROWEROWY
2012
Zapraszam do wspólnej jazdy na rowerach w terenie
Edytowany przez jolajola1 26 marca 2012, 11:58
- Dołączył: 2009-03-09
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 9992
30 czerwca 2012, 23:45
OCZYWIŚCIE
gdy 2000 km przekroczyłam - to trąbiłam na ulicy sobą TRU_TU_TU
- Dołączył: 2009-03-09
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 9992
1 lipca 2012, 13:35
do pamiętnika wstawiłam baaaaaaaaaaaaaaaaardzo dużo zdjęć z piątkowej Rowerowej Masy Krytycznej, zachęcam do oglądania
oczywiście wieczorem - bo teraz zachęcam do pedałowania
za mna na razie 21,6 km
ale jeszcze ne powiedziałam ostatniego słowa
Edytowany przez jolajola1 1 lipca 2012, 13:35
- Dołączył: 2009-03-01
- Miasto: Jarocin
- Liczba postów: 5729
1 lipca 2012, 18:06
Cześć, dziś 36 km
36 / 1913 / 3000 Niniejszym ogłaszam 2 tygodniową przerwę w rowerowaniu. Powód : wyjazd bez roweru...
- Dołączył: 2011-02-18
- Miasto: Wejherowo
- Liczba postów: 279
1 lipca 2012, 18:46
17 / 116 / 1000
Stówka przekroczona...ale pewnie będę musiała odstawić rower. Myślałam, że sobie lekko tylko naciągnęłam ścięgno, ale boli od tygodnia, a jazda zdecydowanie nie pomaga. Miałam ambitny plan przejechać dzisiaj co najmniej dwa razy tyle, ale przez ból nie dałam rady :/
Edytowany przez Martacin 1 lipca 2012, 19:38
- Dołączył: 2012-01-24
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1885
1 lipca 2012, 19:49
MOJE DZISIEJSZE
41 /1475 /3000
miałam wyjechać jeszcze wieczorkiem ale grzmi :))
Edytowany przez dam.rade.1958 1 lipca 2012, 19:51
- Dołączył: 2012-01-24
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1885
1 lipca 2012, 19:50
baja1953 napisał(a):
Cześć, dziś 36 km 36 / 1913 / 3000 Niniejszym ogłaszam 2 tygodniową przerwę w rowerowaniu. Powód : wyjazd bez roweru...
MYŚLAŁAM ZE CIE DOGONIE, ALE OBAWIAM SIE ZE NIE DAM RADY :((
- Dołączył: 2009-03-09
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 9992
1 lipca 2012, 22:13
dam.rade nie poszła na rower - a ja tak !
nie wystraszyłam się grzmienia, mimo iż nasze trasy sie częściowo pokrywają
zdążyłam wrócić i dopiero wtedy sie rozpadało
łącznie dzisiaj, z dwóch jazd, rano i przedwieczornie
43,35 / 2076 / 5000