- Dołączył: 2011-11-12
- Miasto: Stalowa Wola
- Liczba postów: 112
9 lutego 2012, 10:33
Zastanawiam się co kochane robicie całymi dniami jak siedzicie w domu. Tak się składa że nie mam pracy ( trudno jest mi znaleźć ponieważ studiuje zaocznie ) więc tylko weekendy mam zajęte a tak to całymi tygodniami siedzieć w domu i już nie wiem co robić bo ile można oglądać coś albo czytać . A jak nie ma co się robić to myśli się o tym co by tu zjeść, dodam jeszcze że nie ma chłopaka więc nawet nie mam się z kim spotykać wieczorami ;[
- Dołączył: 2011-11-12
- Miasto: Stalowa Wola
- Liczba postów: 112
9 lutego 2012, 12:27
oczywiście mogła bym byc opiekunka ale naprawde to sie nie opłaca po pierwsze dojazd a pozatym nie każdy chce opiekunki na 8 godzin tylko np 2 lub 3 a ja wszędzie musze dotrzeć i to nawet 15 km wiec w taki wypadku musiała bym dokładac jeszcze do tego interesu więc nie mów że jeśli sie chce to nprawde można znaleźć bo wierz mi, że ja szukam ciągle czegoś żeby przynajmniej mi się kalkulowało i nie mówie że chce zarabiać 2 tysiące ale przynajmniej żeby mi sie zwróciły koszty dojazdu i coś zostało bo za dziękuje to sorry ale chyba nikt nie będzie pracował a kfc mam 75 km od siebie więc
9 lutego 2012, 12:28
Nie mam znajomych ani przyjaciol wiec cale lata spedzam w domu.. I niestety psuje oczy. bo to komputer to tv.. czasem sie poucze na egzaminy (na weekendy co 2 tyg jestem w poznaniu), czasem pocwicze, porobie obiadki, albo pojde do chrzesniaka sie pobawic.. Ot taka dobijajaca monotonia przez ktora kg zawsze lecialy do góry..
Moze ktoras mialaby ochote wpasc do mnie do pamietnika i zostac? ;)
Pozdrawiam
- Dołączył: 2011-11-12
- Miasto: Stalowa Wola
- Liczba postów: 112
9 lutego 2012, 12:33
bierdonka0 napisał(a):
Nie mam znajomych ani przyjaciol wiec cale lata spedzam w domu.. I niestety psuje oczy. bo to komputer to tv.. czasem sie poucze na egzaminy (na weekendy co 2 tyg jestem w poznaniu), czasem pocwicze, porobie obiadki, albo pojde do chrzesniaka sie pobawic.. Ot taka dobijajaca monotonia przez ktora kg zawsze lecialy do góry.. Moze ktoras mialaby ochote wpasc do mnie do pamietnika i zostac? ;) Pozdrawiam
właśnie kilogram tylko w góre a nie w dół i brak motywacji do wszystkiego u mnie codziennością stały sie dresy
- Dołączył: 2009-03-22
- Miasto:
- Liczba postów: 747
9 lutego 2012, 12:39
Oj zazdroszczę, teraz dałabym wszystko żeby siedzieć w domu cały dzień i nic nie robić ;p
- Dołączył: 2011-09-11
- Miasto: Chełm
- Liczba postów: 724
9 lutego 2012, 12:41
w czasie wolnym cwicze, czytam cos, chodzę po sklepach z ciuchami(uwielbiam to!!!), zawsze sie coś znajdzie, a to sprzątać w domu, to sobie spa domowe robie to do koleżanki wyjdę :))
9 lutego 2012, 12:52
ja bardzo rzadko się nudzę.
zwykle jestem ciągle zajęta: szkoła, zajęcia dodatkowe, nauka, przyjaciele, znajomi, internet, chłopak, muzyka, lekcje, rysowanie, xbox, hula hoop, chodzenie po mieście i robienie fotek, spacer z psem, książki, zakupy z przyjaciółkami, czy po prostu gadanie z kimś na video-chacie, whatever... nie mam kiedy się nudzić, a jak już się nudzę lub nie mam planów to piszę na fb na tablicy, ze np idę na coś do kina i kto idzie ze mną - zawsze znajdzie się chociaż jedna osoba! dużo moich znajomych tak robi! oczywiście chodzi tu o grono bliższych znajomych, nie takich co prawie nie znam;) nie wiem jak można się tak nudzić i marnować czas, ja się nudzę jedynie jak mam szlaban i nie mogę wyjść lub np nie idę do szkoły, jednak też nie jakoś ekstremalnie :d bo zawsze jakieś zajęcie się znajdzie.
- Dołączył: 2010-05-20
- Miasto: Meksyk
- Liczba postów: 11058
9 lutego 2012, 13:08
mam to samo przez ten tydzień ;d
wstaje- ogarniam internet, chodze po domu, jem, ide do sklepu, ide z psem, ćwicze i ide spac. i to sa moje zajęcia. tez mi sie nudzi, ale juz niedługo 'słodka' uczelnia wraca. ;d
Edytowany przez it.girl 9 lutego 2012, 13:10
- Dołączył: 2011-10-10
- Miasto: Rovaniemi
- Liczba postów: 2028
9 lutego 2012, 13:42
internet, książka, sprzątanie, odwiedzanie babci, znajomych itd. Ale to tylko jak mam wolne jak np. teraz. Na co dzień uczę się i pracuję :)
9 lutego 2012, 13:43
Jestem chora, ale sprzątam w szafkach, odkurzam... siedzę przy laptopie, nadrabiam zaległość w lekturze :) książki, gazety :)
- Dołączył: 2009-04-24
- Miasto: Góra
- Liczba postów: 7960
9 lutego 2012, 13:49
ja bym kupiła karnet na siłownię, saunę, masaże.........ja przy pracy i 2 dzieci mam problemy z czasem :/