Temat: wiele partnerek seksualnych

Co byście pomyślały o mężczyźnie, który uprawiał seks z setką kobiet? Czy nadaje się on na życiowego partnera? Czy definiuje go to w jakiś sposób?

Pasek wagi

Ann9111 napisał(a):

Według mnie to nie powinno być problemem. Jeśli jest teraz zdrowy to nic nikomu do tego, chciał się wyszaleć- jego sprawa. Jak dla mnie dziewczyny (albo i faceci, bo też widziałam jedną opinię pod tym postem), które od razu skreślają takiego faceta z powodu, ze ciągle by się zastanawiały z kim on to nie spał, mają po prostu  małą samoocenę i/lub są bardzo konserwatywne. Bo co za różnica z kim spał, skoro teraz jest z Tobą i Cię kocha ? 

Dla mnie to nie jest kwestia samooceny ani konserwatywnosci a podejścia do seksu, intymności. 

Jeżeli dla mnie to ma znaczenie, jest to powiązane z uczuciem, z jakas sfera prywatna a nie dla każdego to nie dogadam się z kimś kto podchodzi do tego jak do czystej fizjologii i sportu. 

Powiedział mi o tym na którejś randce, rozmawialiśmy ogółem o seksie i jakoś tak wyszło. Byliśmy po drugiej butelce wina, więc szczerze powiedziawszy sama nie wiem, czy to była przechwałka, czy po prostu informacja.

Chorób żadnych nie ma, a od tamtych "szalonych" czasów rzekomo minęło 10 lat i był w dwóch poważnych związkach, w tym za sobą ma jedno małżeństwo i dzieci... 

Starałam się o tym nie myśleć, ale jakoś mnie to jednak gryzie i zastanawiam się, czy rzeczywiście mógł tak dojrzeć, że zmienił diametralnie podejście do seksu.

Pasek wagi

Hedone napisał(a):

Powiedział mi o tym na którejś randce, rozmawialiśmy ogółem o seksie i jakoś tak wyszło. Byliśmy po drugiej butelce wina, więc szczerze powiedziawszy sama nie wiem, czy to była przechwałka, czy po prostu informacja.Chorób żadnych nie ma, a od tamtych "szalonych" czasów rzekomo minęło 10 lat i był w dwóch poważnych związkach, w tym za sobą ma jedno małżeństwo i dzieci... Starałam się o tym nie myśleć, ale jakoś mnie to jednak gryzie i zastanawiam się, czy rzeczywiście mógł tak dojrzeć, że zmienił diametralnie podejście do seksu.

Tez zalezy dlaczego tak robil. Moze ma Borderline. Powiedzial Ci dlaczego jego malzenstwo sie zakonczylo? Jestem z rozwodnikiem, sama sie rozwiodlam i dla mnie to jakie argumenty mial moj facet jesli chodzi o swoj rozwod, to bylo byc albo nie byc. Jesli to by byla tylko i wylacznie jego wina, to bym go sobie odpuscila. 

Pasek wagi

Dziewczyny nie oceniajcie tak surowo, każdy ma swoje podejście do seksu nie uważam kogoś, kto może go uprawiać bez uczucia za gorszego.

Osobiście nigdy bym się nie zapytała o ilość partnerek nie obchodzi mnie to i nie jest to wyznacznikiem wartości człowiek jak dla mnie.

Teraz napiszę kontra-atak. Już nie raz widzę Kobitki obrażają/dyskryminują Kobitek [robi się coraz więcej przypadków].

To dlaczego Koleżanki/Przyjaciółki chwalą że samą mówią ile miały/chwalą i z kim [np. chłoptaś z siłowni/sąsiad/itd..] a te miały tylko 2 albo 3 albo nic. To dlaczego Koleżanki/Przyjaciółki wyśmiewają na koleżankę/przyjaciółkę że jeszcze nie straciła dziewictwa. Skąd się wzięło dyskryminacja albo specjalnie robią na złość/skrzywdzić/za brudzisz komuś czyste życie/itd.. Tak samo u chłopców/facetów.

To powinno być kategorycznie. Dlaczego Facet nie chce być aktorem XXX a skoro chwali się że zalicza stopniowo ?? Nie gadajcie że nic się nie dzieje ale tak naprawdę jest coraz więcej zarażonych z różnymi chorobami. Nikt nie przyzna że jest zarażony a dalej robią i zarażają a zdrowie jest bez cenne i nie odwracalne. Dalej będziecie gadać/myśleć że seks jest ważniejszy od zdrowia [wiem to doskonale].

Ja bym po pierwsze nie uwierzyła w liczbę 100. Specjalnie dobijał do okrągłej setki i przestał? Czy to tak powiedziane było, że około 100? To równie dobrze może być 118 albo 67. Chyba, że jak ktoś wcześniej zasugerował, facet robił jakąś listę.

Tak czy siak, nawet z moim dość luźnym podejściem do seksu, bałabym się wejść w taki związek. Chyba że facet ma z 50 lat i swoje zdążył przeżyć. Chociaż z drugiej strony to, że przez taki czas nie stworzyłby trwałego związku, też wydawałoby mi się podejrzane.

Pasek wagi

ex_aequo napisał(a):

Ja bym po pierwsze nie uwierzyła w liczbę 100. Specjalnie dobijał do okrągłej setki i przestał? Czy to tak powiedziane było, że około 100? To równie dobrze może być 118 albo 67. Chyba, że jak ktoś wcześniej zasugerował, facet robił jakąś listę.Tak czy siak, nawet z moim dość luźnym podejściem do seksu, bałabym się wejść w taki związek. Chyba że facet ma z 50 lat i swoje zdążył przeżyć. Chociaż z drugiej strony to, że przez taki czas nie stworzyłby trwałego związku, też wydawałoby mi się podejrzane.

To były dokładnie 104 kobiety...

Pasek wagi

Hedone napisał(a):

ex_aequo napisał(a):

Ja bym po pierwsze nie uwierzyła w liczbę 100. Specjalnie dobijał do okrągłej setki i przestał? Czy to tak powiedziane było, że około 100? To równie dobrze może być 118 albo 67. Chyba, że jak ktoś wcześniej zasugerował, facet robił jakąś listę.Tak czy siak, nawet z moim dość luźnym podejściem do seksu, bałabym się wejść w taki związek. Chyba że facet ma z 50 lat i swoje zdążył przeżyć. Chociaż z drugiej strony to, że przez taki czas nie stworzyłby trwałego związku, też wydawałoby mi się podejrzane.
To były dokładnie 104 kobiety...

Z ciekawości - spytałaś, skąd dokładnie zna tą liczbę? Zapisywał to czy co? Pamięta imiona każdej z tych dziewczyn?

Pasek wagi

Powiedział, że nie jest z tego dumny, że to było głupie, że żałuje, że tak traktował kobiety. A liczbę zna, bo razem z kumplem liczyli w tamtych czasach swoje partnerki. 

Pasek wagi

W sumie jestem kiepska z matmy, ale zakładając 6 lat takiej aktywności seksualnej wychodzi na to, że miał około 2 kobiety w miesiącu. To nie brzmi tak strasznie. Ja bym bardziej skupiła się na tym, jaka jest jego motywacja teraz. Wydaje mi się, że dawało mu to takie bodźce, że może mu być teraz ciężko wytrwać przy jednej partnerce, kiedy to seks po jakimś czasie staje się czymś bardziej rutynowym niż na początku. Ile trwała jego przerwa w seksie po tej setce? Był od tamtego czasu w jakimś związku, czy też Ty jesteś pierwsza, z którą chciałby stworzyć coś więcej? I przede wszystkim zapytaj samej siebie, na ile jesteś w stanie mu zaufać. 

No i kluczowa kwestia, o której było mówione wiele razy wcześniej - czy facet kiedykolwiek się badał?

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.