- Dołączył: 2009-10-30
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 3822
25 kwietnia 2012, 12:46
Co myślicie o ludziach biseksualnych? Może sami jesteście, jak to w sobie odkryliście? Proszę o poważne wypowiedzi bez kpiny ani żartów. Czy uważacie że jest to powód do wstydu? Jeśli ktoś jest to w jaki sposób o tym mówi bądz nie mówi tzn. czemu nie mówi? Nie mówie tu o odnoszeniu się z tym całeemu światu ale o najbliższych osobach, przyjaciołach itd.
- Dołączył: 2011-07-03
- Miasto: Malmo
- Liczba postów: 3369
25 kwietnia 2012, 18:41
Ja jestem bi - moi znajomi wiedzą, a moja rodzina mi nie wierzy ;P
- Dołączył: 2012-02-20
- Miasto: Nibylandia
- Liczba postów: 3032
25 kwietnia 2012, 18:47
Ja jestem tolerancyjna i znam parę biseksualnych dziewczyn i są naprawdę normalne...
25 kwietnia 2012, 19:02
to nie powód do wstydu, tylko do radości - większe pole manewru :) a co do mówienia o tym to wydaje mi się raczej oczywiste, że tak jak nie oznajmujesz z miejsca, że jesteś hetero, tak i nie widzę potrzeby informowania kogokolwiek o innej orientacji seksualnej. znajomi wiedzą bo wiedzą, w przypadku nowych znajomości wychodzi to w praniu poprzez oczywiste sytuacje i już konkretne pytania. a co do sądzenia czegokowiek, to nie sądzę po orientacji. tyle.
- Dołączył: 2009-01-25
- Miasto: Wonderland
- Liczba postów: 5541
25 kwietnia 2012, 19:14
A ja mam wrażenie, że w dobie trąbienia o poprawności politycznej i deklaracji ultra otwartości seksualnej, deklarowanie się jako "bi" staje się w pewnych kręgach trendem.
Argumenty z rodzaju "lubię popatrzeć na ładne dziewczyny" (no i?), czy "chciałabym spróbować seksu z kobietą" nie przekonują mnie do czyjegoś biseksualizmu.
Poza tym, obojętne mi kto z sypia z przedstawicielami której płci, dlaczego miałabym zaglądać komuś pod kołdrę czy oceniać go pod tym kątem..Prawdę mówiąc, nie interesuje mnie specjalnie życie seksualne znajomych.
- Dołączył: 2012-02-04
- Miasto: Berlin
- Liczba postów: 2434
25 kwietnia 2012, 19:20
nie jestem bi, ale jest to dla mnie normalne i nie ma to wpływu na moją ocenę człowieka.
26 kwietnia 2012, 00:36
ja tam nie mam z tym problemu :) Ale ja generalnie jestem osoba dość tolerancyjną ;) chociaż w wielu sprawach mam barddzo kontrowersyjne poglady np. sprawa pedofli, więźniów etc... Jednak wszystko co nie krzywdzi innych jest wg mnie ok ;) Jeżeli ktoś znajduje szczescie zarówno z kobietami jak i mężczyznami to jakie mam niby prawo komuś tego zabraniac? byleby ta osoba nie zabraniala mi mieć swoje poglady :) Sama nie jestem na epwno bi :P niemniej zdarza się że kobieta mi się podoba, że tak powiem, cieszy oko ;P
- Dołączył: 2011-12-18
- Miasto: Czekoladolandia
- Liczba postów: 2317
26 kwietnia 2012, 11:51
Jestem biseksualna, wiedzą o tym tylko moi znajomi którzy też są Bi, oraz mój chłopak.
Nie mówię o tym innym znajomym, gdyż raz w życiu powiedziałam o swojej orientacji zwykłej koleżance.... i.... zachowywała się później jakbym co najmniej miała ją "zgwałcić"
![]()
żal!
Nie chciałam jej mówić, że jak mam pociąg do dziewczyn to nie będę chciała "zgwałcić" byle kogo a tym bardziej tak tłustą i mało atrakcyjną dupę jak ona...
Edytowany przez kitty104 27 kwietnia 2012, 08:55