Temat: Przerażające na Vitalii!!

.

bedejedrna napisał(a):

Według mnie to każdy ma prawo samemu decydować o swoim życiu. A lepiej stosować antykoncepcję i być poważnym i odpowiedzialnym, niż bez mózgu na lewo i prawo bez zabezpieczenia uprawiać seks. A też tak bywa. Teraz to i 13 latki uprawiają seks i może to jest straszne, ale co z tego? No tak już jest i było. 17 lat to jest okej wiek, jeśli się to robi z kimś zaufanym, z miłości , wie się to i owo o stosunku, ryzyku i zabezpieczeniu. Więc po co ten apel? Ja zaczęłam brać tabsy niedawno, mam 18 lat i mama mnie zachęciła nawet do tej decyzji. Seks w tym wieku jest dla niej normalny, wie,że nie trzymamy się już tylko za rączki.

Widzisz masz bardzo mądrą mamę. Moja mnie zaprowadziła do ginekologa kiedy miałam nie całe 16 lat. Byłam w związku z chłopakiem od roku i wiedziała że prędzej czy później to ze sobą zrobimy (akurat trafiła bo tydzień przed tym przeżyłam swój pierwszy raz). Wcześniej mnie uświadamiała sama na współę z babcią, no ale nie ukrywajmy że rozmowa o seksie z nastolatkiem jest trudna. I o tyle o ile teraz można kupić jakiś poradnik czy wyklikać w sieci jak to najlepiej zrobić o tyle te kilka ładnych lat temu było o to ciężej. Dlatego zaprowadziła mnie do ginekologa który mi wszystko wytłumaczył fachowo. Zresztą moja mama chyba akurat nie miała wyjścia... Gdyby mi "zabroniła" uprawiać seks przed ślubem to bym ją niestety wyśmiała, bo już dawno zorientowałam się że nie urodziłam się w 7 miesiącu ciąży...
bo póki młode to niech wpadają  nie robią kariery tylko niech narodzą nowych obywateli do łopaty dla państwa taki jet właśne  cel braku edukacji seksualnej9bo za mało ludzi  sie rodzi  dla mnie też to jest sraszne ;( a co do tabletek to i dorosłe dziewczyny też  przecież rozwalają se hormony  oj wszystko tu jest straszne 
Pasek wagi

teenspirit napisał(a):

Terminatorka napisał(a):

Zaobserwowałam przerażające zjawisko na Vitalii - mnóstwo dzieci uprawia sex! Dziewczynki mające 16,17 lat i już w tym wieku trujące się środkami antykoncepcyjnymi! Jak czytam o gówniarze, która pisze, ze stosuje 2 metody antykoncepcyjne na raz i jeszcze panikuje, że zaszła w ciąże bo chłopak na 2 sekundy wszedł bez prezerwatywy.....po prostu ręce opadają! Czy te osoby mają mózgi? Uprawiają sex kompletnie nie mając pojęcia w jaki sposób można zajść w ciążę? Czy seksu nie powinno uprawiać się tylko i włącznie wtedy, kiedy po pierwsze wie się, w jaki sposób dochodzi do załodnienia a po drugie w razie wpadki jest się gotowym poświęcić całe życie i wychować dziecko?
Nie wiem czy zdajesz sobie z tego sprawę, dorosłe kobiety też nie chcą mieć dzieci i w dużej ilości przypadków nie są gotowe na urodzenie lub wychowanie dziecka lub po prostu nie chcą. Dlatego się zabezpieczają, w razie kiedy coś się wydarzy są inne rozwiązania takie jak tabletki po lub w przypadku wpadki... wiadomo. Ja na pewno bym nie urodziła, nie ważne czy miałabym 16 lat czy 20, czy 26. Na pewno bym się nie poświęciła - mam odmawiać sobie seksu już zawsze? Pragnę zauważyć te, że to właśnie odpowiedzialne, dorosłe kobiety ciągle zakładają tematy ,,czy są w ciąży''. Wiek tu nie ma znaczenia, ja mam 16 lat i na pewno nie dopuściłabym do sytuacji, w której uprawiałabym seks bez zabezpieczenia. Mam za sobą pierwszy raz, mam stałego, wspaniałego partnera i nie żałuję, nie uważam się też za nieodpowiedzialne dziecko. Nie wiem skąd bierzecie te mity, że nastolatki nic nie wiedzą o seksie i antykoncepcji, może to się tyczy jakiegoś tępego marginesu, ale ja osobiście nie znam nikogo kto by wierzył w popularne mity o ciąży czy o zabezpieczeniach. Nie znam nikogo kto ,,wpadł'', serio: nawet nie potrafię sobie wyobrazić żadnej z dziewczyn, które znam w ciąży. Jestem na 100000% pewna, że żadna by nie dopuściła do takiej sytuacji i na pewno by nie była w ciąży (widocznej) czy by nie urodziła, nie wiem czy ktoś z mojego otoczenia był kiedyś w ciąży, ale na pewno nie znam nikogo w młodym wieku kto ma dziecko.A na koniec powiem żebyś zajęła się własnym życiem seksualnym. Musi być bardzo nudne skoro tak przeżywasz cudze...

Dziewczyno napisałaś dokładnie to co sama chciałam napisać Wielkie brawa dla Ciebie za podejście do tematu  No i pytanie- jeśli kobieta ( nie ważne czy 20, 25, 30 czy 40 lat ) nie chce mieć dzieci to co? Ma w ogóle nie uprawiać seksu? ( zakładając oczywiście, że używałaby zabezpieczenia)

MadeleineAnne napisał(a):

teenspirit napisał(a):

Terminatorka napisał(a):

Zaobserwowałam przerażające zjawisko na Vitalii - mnóstwo dzieci uprawia sex! Dziewczynki mające 16,17 lat i już w tym wieku trujące się środkami antykoncepcyjnymi! Jak czytam o gówniarze, która pisze, ze stosuje 2 metody antykoncepcyjne na raz i jeszcze panikuje, że zaszła w ciąże bo chłopak na 2 sekundy wszedł bez prezerwatywy.....po prostu ręce opadają! Czy te osoby mają mózgi? Uprawiają sex kompletnie nie mając pojęcia w jaki sposób można zajść w ciążę? Czy seksu nie powinno uprawiać się tylko i włącznie wtedy, kiedy po pierwsze wie się, w jaki sposób dochodzi do załodnienia a po drugie w razie wpadki jest się gotowym poświęcić całe życie i wychować dziecko?
Nie wiem czy zdajesz sobie z tego sprawę, dorosłe kobiety też nie chcą mieć dzieci i w dużej ilości przypadków nie są gotowe na urodzenie lub wychowanie dziecka lub po prostu nie chcą. Dlatego się zabezpieczają, w razie kiedy coś się wydarzy są inne rozwiązania takie jak tabletki po lub w przypadku wpadki... wiadomo. Ja na pewno bym nie urodziła, nie ważne czy miałabym 16 lat czy 20, czy 26. Na pewno bym się nie poświęciła - mam odmawiać sobie seksu już zawsze? Pragnę zauważyć te, że to właśnie odpowiedzialne, dorosłe kobiety ciągle zakładają tematy ,,czy są w ciąży''. Wiek tu nie ma znaczenia, ja mam 16 lat i na pewno nie dopuściłabym do sytuacji, w której uprawiałabym seks bez zabezpieczenia. Mam za sobą pierwszy raz, mam stałego, wspaniałego partnera i nie żałuję, nie uważam się też za nieodpowiedzialne dziecko. Nie wiem skąd bierzecie te mity, że nastolatki nic nie wiedzą o seksie i antykoncepcji, może to się tyczy jakiegoś tępego marginesu, ale ja osobiście nie znam nikogo kto by wierzył w popularne mity o ciąży czy o zabezpieczeniach. Nie znam nikogo kto ,,wpadł'', serio: nawet nie potrafię sobie wyobrazić żadnej z dziewczyn, które znam w ciąży. Jestem na 100000% pewna, że żadna by nie dopuściła do takiej sytuacji i na pewno by nie była w ciąży (widocznej) czy by nie urodziła, nie wiem czy ktoś z mojego otoczenia był kiedyś w ciąży, ale na pewno nie znam nikogo w młodym wieku kto ma dziecko.A na koniec powiem żebyś zajęła się własnym życiem seksualnym. Musi być bardzo nudne skoro tak przeżywasz cudze...
Dziewczyno napisałaś dokładnie to co sama chciałam napisać Wielkie brawa dla Ciebie za podejście do tematu  No i pytanie- jeśli kobieta ( nie ważne czy 20, 25, 30 czy 40 lat ) nie chce mieć dzieci to co? Ma w ogóle nie uprawiać seksu? ( zakładając oczywiście, że używałaby zabezpieczenia)

racja 
ale się wojna rozpętała ; p
Pasek wagi
Niech się każdy zajmie sobą, wtedy świat będzie lepszy.

MadeleineAnne napisał(a):

teenspirit napisał(a):

Terminatorka napisał(a):

Zaobserwowałam przerażające zjawisko na Vitalii - mnóstwo dzieci uprawia sex! Dziewczynki mające 16,17 lat i już w tym wieku trujące się środkami antykoncepcyjnymi! Jak czytam o gówniarze, która pisze, ze stosuje 2 metody antykoncepcyjne na raz i jeszcze panikuje, że zaszła w ciąże bo chłopak na 2 sekundy wszedł bez prezerwatywy.....po prostu ręce opadają! Czy te osoby mają mózgi? Uprawiają sex kompletnie nie mając pojęcia w jaki sposób można zajść w ciążę? Czy seksu nie powinno uprawiać się tylko i włącznie wtedy, kiedy po pierwsze wie się, w jaki sposób dochodzi do załodnienia a po drugie w razie wpadki jest się gotowym poświęcić całe życie i wychować dziecko?
Nie wiem czy zdajesz sobie z tego sprawę, dorosłe kobiety też nie chcą mieć dzieci i w dużej ilości przypadków nie są gotowe na urodzenie lub wychowanie dziecka lub po prostu nie chcą. Dlatego się zabezpieczają, w razie kiedy coś się wydarzy są inne rozwiązania takie jak tabletki po lub w przypadku wpadki... wiadomo. Ja na pewno bym nie urodziła, nie ważne czy miałabym 16 lat czy 20, czy 26. Na pewno bym się nie poświęciła - mam odmawiać sobie seksu już zawsze? Pragnę zauważyć te, że to właśnie odpowiedzialne, dorosłe kobiety ciągle zakładają tematy ,,czy są w ciąży''. Wiek tu nie ma znaczenia, ja mam 16 lat i na pewno nie dopuściłabym do sytuacji, w której uprawiałabym seks bez zabezpieczenia. Mam za sobą pierwszy raz, mam stałego, wspaniałego partnera i nie żałuję, nie uważam się też za nieodpowiedzialne dziecko. Nie wiem skąd bierzecie te mity, że nastolatki nic nie wiedzą o seksie i antykoncepcji, może to się tyczy jakiegoś tępego marginesu, ale ja osobiście nie znam nikogo kto by wierzył w popularne mity o ciąży czy o zabezpieczeniach. Nie znam nikogo kto ,,wpadł'', serio: nawet nie potrafię sobie wyobrazić żadnej z dziewczyn, które znam w ciąży. Jestem na 100000% pewna, że żadna by nie dopuściła do takiej sytuacji i na pewno by nie była w ciąży (widocznej) czy by nie urodziła, nie wiem czy ktoś z mojego otoczenia był kiedyś w ciąży, ale na pewno nie znam nikogo w młodym wieku kto ma dziecko.A na koniec powiem żebyś zajęła się własnym życiem seksualnym. Musi być bardzo nudne skoro tak przeżywasz cudze...
Dziewczyno napisałaś dokładnie to co sama chciałam napisać Wielkie brawa dla Ciebie za podejście do tematu  No i pytanie- jeśli kobieta ( nie ważne czy 20, 25, 30 czy 40 lat ) nie chce mieć dzieci to co? Ma w ogóle nie uprawiać seksu? ( zakładając oczywiście, że używałaby zabezpieczenia)

No właśnie, bo niektóre myślą że każda z nas się urodziła potencjalną matką polką, która będzie grzecznie wychowywać dziecko bo to jej obowiązek. A nie każdy chce. Nie tylko nastolatki. Ja osobiście chcę, ale za kilka lat. Owszem jeśli bym wpadła to nie byłoby takiej ogólnej tragedii bo ani nie klepię biedy, ale nie wylądowałabym pod mostem, ale przypuszczam że moja psychika by na tym ostro ucierpiała. I co? Mając 21 lat, kończąc studia, mając dach nad głową (i budowę własnego w toku), mając narzeczonego, wysoki stały dochód, mam nie uprawiać seksu bo nie jestem na dziecko gotowa?? albo przeciwnie mam uprawiać seks ale bez zabezpieczenia bo najwyższy czas na dziecko i spokojnie mogę przyjąć konsekwencję i mam tę gotowość sobie wmówić? 

neway napisał(a):

Niech się każdy zajmie sobą, wtedy świat będzie lepszy.

Powiem to tak tych młodych nie zmienisz - ale za to one będą miały w dorosłości olbrzymie problemy z zajściem w ciąże i zdrowotne.

Chodź może i z drugiej strony dobre to,że się zabezpieczają.

Kenayaa napisał(a):

Daj spokój. Sama uprawiałam seks jak miałam 16 lat. Sama kiedyś tam używałam tabletek + gumy, nie wiem czy wiesz ale tabletki nie chronią przed chorobami przenoszonymi drogą płciową, a mało która 16 latka zaciągnie faceta na badania do lekarza. I chyba lepiej że używają dwóch środków niż by się miały skrobać, zabijać czy wyrzucać dzieciaka na śmietnik... zastanów się trochę. 

Tabletki w wieku 16 lat, kiedy nawet nie skończyłaś się prawidłowo rozwijać.....to Ty się zastanow i powodzenia z zajściem w ciąże w przyszłości

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.