- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
4 stycznia 2013, 21:20
.
Edytowany przez Terminatorka 5 stycznia 2013, 21:10
4 stycznia 2013, 21:46
Według mnie to każdy ma prawo samemu decydować o swoim życiu. A lepiej stosować antykoncepcję i być poważnym i odpowiedzialnym, niż bez mózgu na lewo i prawo bez zabezpieczenia uprawiać seks. A też tak bywa. Teraz to i 13 latki uprawiają seks i może to jest straszne, ale co z tego? No tak już jest i było. 17 lat to jest okej wiek, jeśli się to robi z kimś zaufanym, z miłości , wie się to i owo o stosunku, ryzyku i zabezpieczeniu. Więc po co ten apel? Ja zaczęłam brać tabsy niedawno, mam 18 lat i mama mnie zachęciła nawet do tej decyzji. Seks w tym wieku jest dla niej normalny, wie,że nie trzymamy się już tylko za rączki.
4 stycznia 2013, 21:46
4 stycznia 2013, 21:47
Nie wiem czy zdajesz sobie z tego sprawę, dorosłe kobiety też nie chcą mieć dzieci i w dużej ilości przypadków nie są gotowe na urodzenie lub wychowanie dziecka lub po prostu nie chcą. Dlatego się zabezpieczają, w razie kiedy coś się wydarzy są inne rozwiązania takie jak tabletki po lub w przypadku wpadki... wiadomo. Ja na pewno bym nie urodziła, nie ważne czy miałabym 16 lat czy 20, czy 26. Na pewno bym się nie poświęciła - mam odmawiać sobie seksu już zawsze? Pragnę zauważyć te, że to właśnie odpowiedzialne, dorosłe kobiety ciągle zakładają tematy ,,czy są w ciąży''. Wiek tu nie ma znaczenia, ja mam 16 lat i na pewno nie dopuściłabym do sytuacji, w której uprawiałabym seks bez zabezpieczenia. Mam za sobą pierwszy raz, mam stałego, wspaniałego partnera i nie żałuję, nie uważam się też za nieodpowiedzialne dziecko. Nie wiem skąd bierzecie te mity, że nastolatki nic nie wiedzą o seksie i antykoncepcji, może to się tyczy jakiegoś tępego marginesu, ale ja osobiście nie znam nikogo kto by wierzył w popularne mity o ciąży czy o zabezpieczeniach. Nie znam nikogo kto ,,wpadł'', serio: nawet nie potrafię sobie wyobrazić żadnej z dziewczyn, które znam w ciąży. Jestem na 100000% pewna, że żadna by nie dopuściła do takiej sytuacji i na pewno by nie była w ciąży (widocznej) czy by nie urodziła, nie wiem czy ktoś z mojego otoczenia był kiedyś w ciąży, ale na pewno nie znam nikogo w młodym wieku kto ma dziecko.A na koniec powiem żebyś zajęła się własnym życiem seksualnym. Musi być bardzo nudne skoro tak przeżywasz cudze...Zaobserwowałam przerażające zjawisko na Vitalii - mnóstwo dzieci uprawia sex! Dziewczynki mające 16,17 lat i już w tym wieku trujące się środkami antykoncepcyjnymi! Jak czytam o gówniarze, która pisze, ze stosuje 2 metody antykoncepcyjne na raz i jeszcze panikuje, że zaszła w ciąże bo chłopak na 2 sekundy wszedł bez prezerwatywy.....po prostu ręce opadają! Czy te osoby mają mózgi? Uprawiają sex kompletnie nie mając pojęcia w jaki sposób można zajść w ciążę? Czy seksu nie powinno uprawiać się tylko i włącznie wtedy, kiedy po pierwsze wie się, w jaki sposób dochodzi do załodnienia a po drugie w razie wpadki jest się gotowym poświęcić całe życie i wychować dziecko?
4 stycznia 2013, 21:48
Dziewczyno napisałaś dokładnie to co sama chciałam napisać Wielkie brawa dla Ciebie za podejście do tematu No i pytanie- jeśli kobieta ( nie ważne czy 20, 25, 30 czy 40 lat ) nie chce mieć dzieci to co? Ma w ogóle nie uprawiać seksu? ( zakładając oczywiście, że używałaby zabezpieczenia)Nie wiem czy zdajesz sobie z tego sprawę, dorosłe kobiety też nie chcą mieć dzieci i w dużej ilości przypadków nie są gotowe na urodzenie lub wychowanie dziecka lub po prostu nie chcą. Dlatego się zabezpieczają, w razie kiedy coś się wydarzy są inne rozwiązania takie jak tabletki po lub w przypadku wpadki... wiadomo. Ja na pewno bym nie urodziła, nie ważne czy miałabym 16 lat czy 20, czy 26. Na pewno bym się nie poświęciła - mam odmawiać sobie seksu już zawsze? Pragnę zauważyć te, że to właśnie odpowiedzialne, dorosłe kobiety ciągle zakładają tematy ,,czy są w ciąży''. Wiek tu nie ma znaczenia, ja mam 16 lat i na pewno nie dopuściłabym do sytuacji, w której uprawiałabym seks bez zabezpieczenia. Mam za sobą pierwszy raz, mam stałego, wspaniałego partnera i nie żałuję, nie uważam się też za nieodpowiedzialne dziecko. Nie wiem skąd bierzecie te mity, że nastolatki nic nie wiedzą o seksie i antykoncepcji, może to się tyczy jakiegoś tępego marginesu, ale ja osobiście nie znam nikogo kto by wierzył w popularne mity o ciąży czy o zabezpieczeniach. Nie znam nikogo kto ,,wpadł'', serio: nawet nie potrafię sobie wyobrazić żadnej z dziewczyn, które znam w ciąży. Jestem na 100000% pewna, że żadna by nie dopuściła do takiej sytuacji i na pewno by nie była w ciąży (widocznej) czy by nie urodziła, nie wiem czy ktoś z mojego otoczenia był kiedyś w ciąży, ale na pewno nie znam nikogo w młodym wieku kto ma dziecko.A na koniec powiem żebyś zajęła się własnym życiem seksualnym. Musi być bardzo nudne skoro tak przeżywasz cudze...Zaobserwowałam przerażające zjawisko na Vitalii - mnóstwo dzieci uprawia sex! Dziewczynki mające 16,17 lat i już w tym wieku trujące się środkami antykoncepcyjnymi! Jak czytam o gówniarze, która pisze, ze stosuje 2 metody antykoncepcyjne na raz i jeszcze panikuje, że zaszła w ciąże bo chłopak na 2 sekundy wszedł bez prezerwatywy.....po prostu ręce opadają! Czy te osoby mają mózgi? Uprawiają sex kompletnie nie mając pojęcia w jaki sposób można zajść w ciążę? Czy seksu nie powinno uprawiać się tylko i włącznie wtedy, kiedy po pierwsze wie się, w jaki sposób dochodzi do załodnienia a po drugie w razie wpadki jest się gotowym poświęcić całe życie i wychować dziecko?
4 stycznia 2013, 21:50
4 stycznia 2013, 21:52
Dziewczyno napisałaś dokładnie to co sama chciałam napisać Wielkie brawa dla Ciebie za podejście do tematu No i pytanie- jeśli kobieta ( nie ważne czy 20, 25, 30 czy 40 lat ) nie chce mieć dzieci to co? Ma w ogóle nie uprawiać seksu? ( zakładając oczywiście, że używałaby zabezpieczenia)Nie wiem czy zdajesz sobie z tego sprawę, dorosłe kobiety też nie chcą mieć dzieci i w dużej ilości przypadków nie są gotowe na urodzenie lub wychowanie dziecka lub po prostu nie chcą. Dlatego się zabezpieczają, w razie kiedy coś się wydarzy są inne rozwiązania takie jak tabletki po lub w przypadku wpadki... wiadomo. Ja na pewno bym nie urodziła, nie ważne czy miałabym 16 lat czy 20, czy 26. Na pewno bym się nie poświęciła - mam odmawiać sobie seksu już zawsze? Pragnę zauważyć te, że to właśnie odpowiedzialne, dorosłe kobiety ciągle zakładają tematy ,,czy są w ciąży''. Wiek tu nie ma znaczenia, ja mam 16 lat i na pewno nie dopuściłabym do sytuacji, w której uprawiałabym seks bez zabezpieczenia. Mam za sobą pierwszy raz, mam stałego, wspaniałego partnera i nie żałuję, nie uważam się też za nieodpowiedzialne dziecko. Nie wiem skąd bierzecie te mity, że nastolatki nic nie wiedzą o seksie i antykoncepcji, może to się tyczy jakiegoś tępego marginesu, ale ja osobiście nie znam nikogo kto by wierzył w popularne mity o ciąży czy o zabezpieczeniach. Nie znam nikogo kto ,,wpadł'', serio: nawet nie potrafię sobie wyobrazić żadnej z dziewczyn, które znam w ciąży. Jestem na 100000% pewna, że żadna by nie dopuściła do takiej sytuacji i na pewno by nie była w ciąży (widocznej) czy by nie urodziła, nie wiem czy ktoś z mojego otoczenia był kiedyś w ciąży, ale na pewno nie znam nikogo w młodym wieku kto ma dziecko.A na koniec powiem żebyś zajęła się własnym życiem seksualnym. Musi być bardzo nudne skoro tak przeżywasz cudze...Zaobserwowałam przerażające zjawisko na Vitalii - mnóstwo dzieci uprawia sex! Dziewczynki mające 16,17 lat i już w tym wieku trujące się środkami antykoncepcyjnymi! Jak czytam o gówniarze, która pisze, ze stosuje 2 metody antykoncepcyjne na raz i jeszcze panikuje, że zaszła w ciąże bo chłopak na 2 sekundy wszedł bez prezerwatywy.....po prostu ręce opadają! Czy te osoby mają mózgi? Uprawiają sex kompletnie nie mając pojęcia w jaki sposób można zajść w ciążę? Czy seksu nie powinno uprawiać się tylko i włącznie wtedy, kiedy po pierwsze wie się, w jaki sposób dochodzi do załodnienia a po drugie w razie wpadki jest się gotowym poświęcić całe życie i wychować dziecko?
Edytowany przez Kenayaa 4 stycznia 2013, 21:55
4 stycznia 2013, 21:55
4 stycznia 2013, 21:58
Daj spokój. Sama uprawiałam seks jak miałam 16 lat. Sama kiedyś tam używałam tabletek + gumy, nie wiem czy wiesz ale tabletki nie chronią przed chorobami przenoszonymi drogą płciową, a mało która 16 latka zaciągnie faceta na badania do lekarza. I chyba lepiej że używają dwóch środków niż by się miały skrobać, zabijać czy wyrzucać dzieciaka na śmietnik... zastanów się trochę.
Tabletki w wieku 16 lat, kiedy nawet nie skończyłaś się prawidłowo rozwijać.....to Ty się zastanow i powodzenia z zajściem w ciąże w przyszłości