Temat: Przerażające na Vitalii!!

.

ImAddictedToYou napisał(a):

MadeleineAnne napisał(a):

teenspirit napisał(a):

Terminatorka napisał(a):

Zaobserwowałam przerażające zjawisko na Vitalii - mnóstwo dzieci uprawia sex! Dziewczynki mające 16,17 lat i już w tym wieku trujące się środkami antykoncepcyjnymi! Jak czytam o gówniarze, która pisze, ze stosuje 2 metody antykoncepcyjne na raz i jeszcze panikuje, że zaszła w ciąże bo chłopak na 2 sekundy wszedł bez prezerwatywy.....po prostu ręce opadają! Czy te osoby mają mózgi? Uprawiają sex kompletnie nie mając pojęcia w jaki sposób można zajść w ciążę? Czy seksu nie powinno uprawiać się tylko i włącznie wtedy, kiedy po pierwsze wie się, w jaki sposób dochodzi do załodnienia a po drugie w razie wpadki jest się gotowym poświęcić całe życie i wychować dziecko?
Nie wiem czy zdajesz sobie z tego sprawę, dorosłe kobiety też nie chcą mieć dzieci i w dużej ilości przypadków nie są gotowe na urodzenie lub wychowanie dziecka lub po prostu nie chcą. Dlatego się zabezpieczają, w razie kiedy coś się wydarzy są inne rozwiązania takie jak tabletki po lub w przypadku wpadki... wiadomo. Ja na pewno bym nie urodziła, nie ważne czy miałabym 16 lat czy 20, czy 26. Na pewno bym się nie poświęciła - mam odmawiać sobie seksu już zawsze? Pragnę zauważyć te, że to właśnie odpowiedzialne, dorosłe kobiety ciągle zakładają tematy ,,czy są w ciąży''. Wiek tu nie ma znaczenia, ja mam 16 lat i na pewno nie dopuściłabym do sytuacji, w której uprawiałabym seks bez zabezpieczenia. Mam za sobą pierwszy raz, mam stałego, wspaniałego partnera i nie żałuję, nie uważam się też za nieodpowiedzialne dziecko. Nie wiem skąd bierzecie te mity, że nastolatki nic nie wiedzą o seksie i antykoncepcji, może to się tyczy jakiegoś tępego marginesu, ale ja osobiście nie znam nikogo kto by wierzył w popularne mity o ciąży czy o zabezpieczeniach. Nie znam nikogo kto ,,wpadł'', serio: nawet nie potrafię sobie wyobrazić żadnej z dziewczyn, które znam w ciąży. Jestem na 100000% pewna, że żadna by nie dopuściła do takiej sytuacji i na pewno by nie była w ciąży (widocznej) czy by nie urodziła, nie wiem czy ktoś z mojego otoczenia był kiedyś w ciąży, ale na pewno nie znam nikogo w młodym wieku kto ma dziecko.A na koniec powiem żebyś zajęła się własnym życiem seksualnym. Musi być bardzo nudne skoro tak przeżywasz cudze...
Dziewczyno napisałaś dokładnie to co sama chciałam napisać Wielkie brawa dla Ciebie za podejście do tematu  No i pytanie- jeśli kobieta ( nie ważne czy 20, 25, 30 czy 40 lat ) nie chce mieć dzieci to co? Ma w ogóle nie uprawiać seksu? ( zakładając oczywiście, że używałaby zabezpieczenia)
racja 

ale w zacytowanym pierwszym poście (który poza tym, moim zdaniem jest komiczny) nie chodzi o to, czy taka kobieta chce mieć dziecko, tylko czy jest gotowa w razie czego wziąć za nie odpowiedzialność. 95% szesnastolatek nie ma takiej możliwości, a już 99% 25latek ma. i tu jest ta różnica.
i też nie rozumiem, teenspirit, nie mów, że na pewno nie będziesz rodzić niezależnie od tego czy masz 16 czy 26 lat. bo wiesz, wystarczą 2 lata, 3 albo i pare miesięcy, żeby poglądy Ci się zmieniły, więc tak się nie zastrzegaj, że nigdy nie zostaniesz matką.

natomiast zgadzam się, och tak, taka ta dzisiejsza młodzież! i te 17ki, które używają prezerwatyw, no coś nie do pomyślenia!!

Terminatorka napisał(a):

Kenayaa napisał(a):

Daj spokój. Sama uprawiałam seks jak miałam 16 lat. Sama kiedyś tam używałam tabletek + gumy, nie wiem czy wiesz ale tabletki nie chronią przed chorobami przenoszonymi drogą płciową, a mało która 16 latka zaciągnie faceta na badania do lekarza. I chyba lepiej że używają dwóch środków niż by się miały skrobać, zabijać czy wyrzucać dzieciaka na śmietnik... zastanów się trochę. 
Tabletki w wieku 16 lat, kiedy nawet nie skończyłaś się prawidłowo rozwijać.....to Ty się zastanow i powodzenia z zajściem w ciąże w przyszłości

Naucz się czytać a później bierz się za umoralniane społeczeństwa. Bo nigdzie nie napisałam że jako 16 latka brałam tabletki ;] I w ogóle czemu od razu wyszłaś z założenia że ja kiedykolwiek będę chciała mieć dziecko? W tym poście nie napisałam o tym ani słowa. Poza tym ciekawa jestem czy ty tak bardzo dbasz o swoje zdrowie ? Robisz wszystko przepisowo? Nie palisz, nie pijesz, nie jesz niezdrowych potraw? No ciekawe. Do ginekologa też chodzisz regularnie? Badania ogólne również regularnie jak w zegarku wykonujesz?
kiedyś 9 latki za mąż wychodziły, więc jeśli ktoś ma 16 czy 17 lat, to raczej w tych sprawach to dzieckiem nie jest. A co do uświadomienia to pytam gdzie rodzice i szkoła???
Pasek wagi

Terminatorka napisał(a):

Zaobserwowałam przerażające zjawisko na Vitalii - mnóstwo dzieci uprawia sex! Dziewczynki mające 16,17 lat i już w tym wieku trujące się środkami antykoncepcyjnymi! Jak czytam o gówniarze, która pisze, ze stosuje 2 metody antykoncepcyjne na raz i jeszcze panikuje, że zaszła w ciąże bo chłopak na 2 sekundy wszedł bez prezerwatywy.....po prostu ręce opadają! Czy te osoby mają mózgi? Uprawiają sex kompletnie nie mając pojęcia w jaki sposób można zajść w ciążę? Czy seksu nie powinno uprawiać się tylko i włącznie wtedy, kiedy po pierwsze wie się, w jaki sposób dochodzi do załodnienia a po drugie w razie wpadki jest się gotowym poświęcić całe życie i wychować dziecko?

czu
Wiesz, ja w wieku 17 lat straciłam dziewictwo i nie było to dla mnie coś strasznego. Czułam się gotowa miałam odpowiedniego faceta. Teraz mam 20 lat i nie żałuje i od 3 lat jestem w związku.:) Nie wrzucaj wzystkich do jednego wora. A kiedyś to było inaczej? nie chcesz chyba powiedzieć że kiedyś kobiety zaczynały współżycie w wieku 25 lat? Dziewczyny 19 letnie były już mężatkami i miały po 2 dzieci (moja babcia). Po prostu kiedyś się o tym nie słyszało, nie mówiło, nie czytało na forach...

+ przerażające na Vitalii jest to, że zachowujecie się jakbyście nie miały własnego życia. Wchodzicie z butami w cudze życie.. Nie Ty nie będziesz mogła zajść w ciąże, nie Ty  będziesz miała rozregulowane hormony, więc w czym problem? :)

malinkapoziomka napisał(a):

kiedyś 9 latki za mąż wychodziły, więc jeśli ktoś ma 16 czy 17 lat, to raczej w tych sprawach to dzieckiem nie jest. A co do uświadomienia to pytam gdzie rodzice i szkoła???


Nie wiem czy z takim podejściem autorki to uświadamianie jej wyjdzie. Pewnie będzie to wyglądało tak, że powie, że uprawianie seksu w tym wieku jest złe i należy z tą decyzją poczekać za X lat..

daisyxoxo napisał(a):

ImAddictedToYou napisał(a):

MadeleineAnne napisał(a):

teenspirit napisał(a):

Terminatorka napisał(a):

Zaobserwowałam przerażające zjawisko na Vitalii - mnóstwo dzieci uprawia sex! Dziewczynki mające 16,17 lat i już w tym wieku trujące się środkami antykoncepcyjnymi! Jak czytam o gówniarze, która pisze, ze stosuje 2 metody antykoncepcyjne na raz i jeszcze panikuje, że zaszła w ciąże bo chłopak na 2 sekundy wszedł bez prezerwatywy.....po prostu ręce opadają! Czy te osoby mają mózgi? Uprawiają sex kompletnie nie mając pojęcia w jaki sposób można zajść w ciążę? Czy seksu nie powinno uprawiać się tylko i włącznie wtedy, kiedy po pierwsze wie się, w jaki sposób dochodzi do załodnienia a po drugie w razie wpadki jest się gotowym poświęcić całe życie i wychować dziecko?
Nie wiem czy zdajesz sobie z tego sprawę, dorosłe kobiety też nie chcą mieć dzieci i w dużej ilości przypadków nie są gotowe na urodzenie lub wychowanie dziecka lub po prostu nie chcą. Dlatego się zabezpieczają, w razie kiedy coś się wydarzy są inne rozwiązania takie jak tabletki po lub w przypadku wpadki... wiadomo. Ja na pewno bym nie urodziła, nie ważne czy miałabym 16 lat czy 20, czy 26. Na pewno bym się nie poświęciła - mam odmawiać sobie seksu już zawsze? Pragnę zauważyć te, że to właśnie odpowiedzialne, dorosłe kobiety ciągle zakładają tematy ,,czy są w ciąży''. Wiek tu nie ma znaczenia, ja mam 16 lat i na pewno nie dopuściłabym do sytuacji, w której uprawiałabym seks bez zabezpieczenia. Mam za sobą pierwszy raz, mam stałego, wspaniałego partnera i nie żałuję, nie uważam się też za nieodpowiedzialne dziecko. Nie wiem skąd bierzecie te mity, że nastolatki nic nie wiedzą o seksie i antykoncepcji, może to się tyczy jakiegoś tępego marginesu, ale ja osobiście nie znam nikogo kto by wierzył w popularne mity o ciąży czy o zabezpieczeniach. Nie znam nikogo kto ,,wpadł'', serio: nawet nie potrafię sobie wyobrazić żadnej z dziewczyn, które znam w ciąży. Jestem na 100000% pewna, że żadna by nie dopuściła do takiej sytuacji i na pewno by nie była w ciąży (widocznej) czy by nie urodziła, nie wiem czy ktoś z mojego otoczenia był kiedyś w ciąży, ale na pewno nie znam nikogo w młodym wieku kto ma dziecko.A na koniec powiem żebyś zajęła się własnym życiem seksualnym. Musi być bardzo nudne skoro tak przeżywasz cudze...
Dziewczyno napisałaś dokładnie to co sama chciałam napisać Wielkie brawa dla Ciebie za podejście do tematu  No i pytanie- jeśli kobieta ( nie ważne czy 20, 25, 30 czy 40 lat ) nie chce mieć dzieci to co? Ma w ogóle nie uprawiać seksu? ( zakładając oczywiście, że używałaby zabezpieczenia)
racja 
ale w zacytowanym pierwszym poście (który poza tym, moim zdaniem jest komiczny) nie chodzi o to, czy taka kobieta chce mieć dziecko, tylko czy jest gotowa w razie czego wziąć za nie odpowiedzialność. 95% szesnastolatek nie ma takiej możliwości, a już 99% 25latek ma. i tu jest ta różnica.i też nie rozumiem, teenspirit, nie mów, że na pewno nie będziesz rodzić niezależnie od tego czy masz 16 czy 26 lat. bo wiesz, wystarczą 2 lata, 3 albo i pare miesięcy, żeby poglądy Ci się zmieniły, więc tak się nie zastrzegaj, że nigdy nie zostaniesz matką.natomiast zgadzam się, och tak, taka ta dzisiejsza młodzież! i te 17ki, które używają prezerwatyw, no coś nie do pomyślenia!!


Nie chodzi o to, że nigdy nie zostanę, ale na pewno nie będę sobie komplikować młodości. Akurat miałabym możliwość urodzenia i wychowania dziecka nawet teraz (na koszt rodziców co prawda, ale... to nie byłby żaden problem) tylko, że ja NIE CHCĘ. Pomijając już to, że nie lubię dzieci, powiem szczerze: dla mnie to ja jestem najważniejsza, mam plany na przyszłość i korzystam z życia, mam bardzo dalekie plany, które się spełnią, mam dużo rzeczy do zrobienia i wieeeeeeele do przeżycia, moje życie jest bardzo aktywne, dużo podróżuję, dużo imprezuję, po prostu korzystam z uroków beztroskiego życia i mam zamiar to robić do przynajmniej trzydziestki.
A co, lepiej, żeby się nie zabezpieczały?
Sama uprawiałam seks w wieku 16 lat i zawsze się zabezpieczałam, co uważam za bardzo rozsądne. Jestem do tej pory z tym samym facetem z resztą... Nie każda nastolatka to głupia pipa :P
Pasek wagi

hutshi napisał(a):

bo póki młode to niech wpadają  nie robią kariery tylko niech narodzą nowych obywateli do łopaty dla państwa taki jet właśne  cel braku edukacji seksualnej9bo za mało ludzi  sie rodzi  dla mnie też to jest sraszne ;( a co do tabletek to i dorosłe dziewczyny też  przecież rozwalają se hormony  oj wszystko tu jest straszne 
Przepraszam z tego co zrozumiałam to wg Ciebie ludzie "do łopaty" to jakiś gorszy gatunek człowieka??? Chciałam napisać, że złem są  wstrętne baby, które mają takie zdanie o innych ale nie napiszę 
Nie wiem czy to prowakacja, czy prawdziwa ciemnota... 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.