Temat: Jak dużo starszy facet jest ok?

ja tam wolę młodszych lub rówieśników. Męża mam 3 lata starszego i to mój najstarszy partner. Starszy w życiu. Przygnębiałby mnie...

Myślę, że maksymalnie 5 lat. Między mną, a moim są 4 lata różnicy i mi to odpowiada. Między przyjaciółką, a jej już byłym facetem było 6 lat i mieli zupełnie odmienne priorytety. Z kolei między jej rodzicami jest bodajże 16 lat (też już dawno po rozwodzie).
Rówieśnika bym nie chciała za partnera. Przynajmniej nie teraz, gdy mam 23 lata. Jeśli bym miała 30coś i była sama, poznała rówieśnika to wtedy bym nie miała już problemu z brakiem różnicy wieku, a nawet mógłby być młodszy. Wtedy się jest już bardziej dojrzałym.

Zawsze sadzilam ze max 5-6 lat, a teraz jestem w zwiazku z mezczyzna starszym o 16... Wiec troche mi sie poglady w tej kwestii zmienily :) 

Nigdy w życiu młodszy. Miałam 9 lat starszego chłopakai w życiu nie było mi tak dobrze. Później miałam rok starszego o nigdy w życiu. Dla mnie to niestety gowniarze i tylko starsi ;) 

0 lat, akceptuję tylko młodszych!

Maks to myślę że 10 , chociaż w chwili obecnej dobiegając 30 nie wyobrażam sobie związku z 40 latkiem.
Zazwyczaj jak mnie ktoś interesował to 4-7 lat starszy.

Ja zawsze lubiłam starszych, u mnie i 15 lat byłoby ok.

dla mnie może być 1 rok starszy, z innymi się nie dogaduje. z równieśnikami i młodszymi również. u innych - nie obchodzi mnie to, ażne ze się kochają i dogadują.

Moj partner jest odemnie o 6 lat starszy. Teraz nie czuje tej roznicy ale jak ja mialam 16 a on 22 to jednak roznie to bywalo 

Ogolnie to max 8 lat

8-10 lat. Z tym, że 10 to absolutny max.