- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
10 czerwca 2015, 21:18
Dzięki za rady. Ważne,że spróbowałam dla mnie to i tak dużo:) Lekcja na przyszłość i większe życiowe doświadczenie .Może jeszcze go w kościele zobaczę,ba na razie się mijamy. Nie będę się narzucać.
Edytowany przez barbie2015 17 czerwca 2015, 08:28
11 czerwca 2015, 21:18
Macie tez rację. Jakoś specjalnie mu nie zależy.To fakt. To po co się zgadzał i co mu szkodzi?no skoro tak to sobie tłumaczysz to Twoja sprawa:) Pytałaś o opinie, to je otrzymałaś.Ale ja znam jego plan dnia i wiem,że dojeżdża na treningi , bo moja kuzynka mieszka niedaleko tam gdzie on trenuje i to tez zajmuje.Ok godziny w 2 stronyPo prostu nie umie Ci powiedzieć prosto z mostu, że nie jest zainteresowany. Wiem po sobie, bo mi ciężko tak komuś powiedzieć mimo, że sama wolałabym proste "spadaj" niż czekanie;)
może palnął i ciężko mu się wykręcić. Ja bym sobie dała spokój i nie robiła z siebie desperatki bo to go jeszcze bardziej odpycha.
11 czerwca 2015, 21:21
Ale ja znam jego plan dnia i wiem,że dojeżdża na treningi , bo moja kuzynka mieszka niedaleko tam gdzie on trenuje i to tez zajmuje.Ok godziny w 2 stronyPo prostu nie umie Ci powiedzieć prosto z mostu, że nie jest zainteresowany. Wiem po sobie, bo mi ciężko tak komuś powiedzieć mimo, że sama wolałabym proste "spadaj" niż czekanie;)
11 czerwca 2015, 21:29
No to skoro wiesz lepie, to po co pytasz?Ja wiem,że mamy XXI-szy wiek, kobiety robią pierwszy krok itp., no, ale bez przesady, nie wyobrażam sobie tak się narzucać,no ale ja pewnie jestem stara i zgrzybiała i przy moim przekonaniu, że to facet powinien starać się o dziewczynę mam zadatki na starą pannę :P .Ale ja znam jego plan dnia i wiem,że dojeżdża na treningi , bo moja kuzynka mieszka niedaleko tam gdzie on trenuje i to tez zajmuje.Ok godziny w 2 stronyPo prostu nie umie Ci powiedzieć prosto z mostu, że nie jest zainteresowany. Wiem po sobie, bo mi ciężko tak komuś powiedzieć mimo, że sama wolałabym proste "spadaj" niż czekanie;)
Co ty wygadujesz??????? Pewnie ,że to chłopak powinien zrobić 1 krok.I nie tylko Ty tak uważasz ale tez ja, i większość dziewczyn!!!!!!!!!!!!!!!!Tylko,że mnie nikt nigdy nie zechce więc albo ja zrobię 1 krok albo całymi dniami siedzę w domu.I zależy mi tylko by go poznać bo i tak nic z tego nie będzie.Teraz już rozumiesz? Ja tez się z tym głupio czuje ze robię 1 krok ale to bardziej w relacjach poznawczo koleżeńskich.
11 czerwca 2015, 21:30
napisz mu ze dobrze znasz jego rozklad dnia i wiesz ile mu te dojazdy zajmuja...albo stoj pod jego silownia i czekaj
ej to jest myśl lol.
11 czerwca 2015, 21:37
Co ty wygadujesz??????? Pewnie ,że to chłopak powinien zrobić 1 krok.I nie tylko Ty tak uważasz ale tez ja, i większość dziewczyn!!!!!!!!!!!!!!!!Tylko,że mnie nikt nigdy nie zechce więc albo ja zrobię 1 krok albo całymi dniami siedzę w domu.I zależy mi tylko by go poznać bo i tak nic z tego nie będzie.Teraz już rozumiesz? Ja tez się z tym głupio czuje ze robię 1 krok ale to bardziej w relacjach poznawczo koleżeńskich.No to skoro wiesz lepie, to po co pytasz?Ja wiem,że mamy XXI-szy wiek, kobiety robią pierwszy krok itp., no, ale bez przesady, nie wyobrażam sobie tak się narzucać,no ale ja pewnie jestem stara i zgrzybiała i przy moim przekonaniu, że to facet powinien starać się o dziewczynę mam zadatki na starą pannę :P .Ale ja znam jego plan dnia i wiem,że dojeżdża na treningi , bo moja kuzynka mieszka niedaleko tam gdzie on trenuje i to tez zajmuje.Ok godziny w 2 stronyPo prostu nie umie Ci powiedzieć prosto z mostu, że nie jest zainteresowany. Wiem po sobie, bo mi ciężko tak komuś powiedzieć mimo, że sama wolałabym proste "spadaj" niż czekanie;)
czemu Cię nikt nie zechce? Co z Tobą nie tak? pierwszy krok owszem i to jest czasem fajne, ale nie desperackie próby.
11 czerwca 2015, 21:43
czemu Cię nikt nie zechce? Co z Tobą nie tak? pierwszy krok owszem i to jest czasem fajne, ale nie desperackie próby.Co ty wygadujesz??????? Pewnie ,że to chłopak powinien zrobić 1 krok.I nie tylko Ty tak uważasz ale tez ja, i większość dziewczyn!!!!!!!!!!!!!!!!Tylko,że mnie nikt nigdy nie zechce więc albo ja zrobię 1 krok albo całymi dniami siedzę w domu.I zależy mi tylko by go poznać bo i tak nic z tego nie będzie.Teraz już rozumiesz? Ja tez się z tym głupio czuje ze robię 1 krok ale to bardziej w relacjach poznawczo koleżeńskich.No to skoro wiesz lepie, to po co pytasz?Ja wiem,że mamy XXI-szy wiek, kobiety robią pierwszy krok itp., no, ale bez przesady, nie wyobrażam sobie tak się narzucać,no ale ja pewnie jestem stara i zgrzybiała i przy moim przekonaniu, że to facet powinien starać się o dziewczynę mam zadatki na starą pannę :P .Ale ja znam jego plan dnia i wiem,że dojeżdża na treningi , bo moja kuzynka mieszka niedaleko tam gdzie on trenuje i to tez zajmuje.Ok godziny w 2 stronyPo prostu nie umie Ci powiedzieć prosto z mostu, że nie jest zainteresowany. Wiem po sobie, bo mi ciężko tak komuś powiedzieć mimo, że sama wolałabym proste "spadaj" niż czekanie;)
chyba po tym wątku widać co z nią nie tak. jak zachowuje się tak z każdym facetem to co cię dziwi?
11 czerwca 2015, 21:56
chyba po tym wątku widać co z nią nie tak. jak zachowuje się tak z każdym facetem to co cię dziwi?czemu Cię nikt nie zechce? Co z Tobą nie tak? pierwszy krok owszem i to jest czasem fajne, ale nie desperackie próby.Co ty wygadujesz??????? Pewnie ,że to chłopak powinien zrobić 1 krok.I nie tylko Ty tak uważasz ale tez ja, i większość dziewczyn!!!!!!!!!!!!!!!!Tylko,że mnie nikt nigdy nie zechce więc albo ja zrobię 1 krok albo całymi dniami siedzę w domu.I zależy mi tylko by go poznać bo i tak nic z tego nie będzie.Teraz już rozumiesz? Ja tez się z tym głupio czuje ze robię 1 krok ale to bardziej w relacjach poznawczo koleżeńskich.No to skoro wiesz lepie, to po co pytasz?Ja wiem,że mamy XXI-szy wiek, kobiety robią pierwszy krok itp., no, ale bez przesady, nie wyobrażam sobie tak się narzucać,no ale ja pewnie jestem stara i zgrzybiała i przy moim przekonaniu, że to facet powinien starać się o dziewczynę mam zadatki na starą pannę :P .Ale ja znam jego plan dnia i wiem,że dojeżdża na treningi , bo moja kuzynka mieszka niedaleko tam gdzie on trenuje i to tez zajmuje.Ok godziny w 2 stronyPo prostu nie umie Ci powiedzieć prosto z mostu, że nie jest zainteresowany. Wiem po sobie, bo mi ciężko tak komuś powiedzieć mimo, że sama wolałabym proste "spadaj" niż czekanie;)
Własnie,że nie z każdym.Ten jest pierwszym.
11 czerwca 2015, 22:00
Własnie,że nie z każdym.Ten jest pierwszym.chyba po tym wątku widać co z nią nie tak. jak zachowuje się tak z każdym facetem to co cię dziwi?czemu Cię nikt nie zechce? Co z Tobą nie tak? pierwszy krok owszem i to jest czasem fajne, ale nie desperackie próby.Co ty wygadujesz??????? Pewnie ,że to chłopak powinien zrobić 1 krok.I nie tylko Ty tak uważasz ale tez ja, i większość dziewczyn!!!!!!!!!!!!!!!!Tylko,że mnie nikt nigdy nie zechce więc albo ja zrobię 1 krok albo całymi dniami siedzę w domu.I zależy mi tylko by go poznać bo i tak nic z tego nie będzie.Teraz już rozumiesz? Ja tez się z tym głupio czuje ze robię 1 krok ale to bardziej w relacjach poznawczo koleżeńskich.No to skoro wiesz lepie, to po co pytasz?Ja wiem,że mamy XXI-szy wiek, kobiety robią pierwszy krok itp., no, ale bez przesady, nie wyobrażam sobie tak się narzucać,no ale ja pewnie jestem stara i zgrzybiała i przy moim przekonaniu, że to facet powinien starać się o dziewczynę mam zadatki na starą pannę :P .Ale ja znam jego plan dnia i wiem,że dojeżdża na treningi , bo moja kuzynka mieszka niedaleko tam gdzie on trenuje i to tez zajmuje.Ok godziny w 2 stronyPo prostu nie umie Ci powiedzieć prosto z mostu, że nie jest zainteresowany. Wiem po sobie, bo mi ciężko tak komuś powiedzieć mimo, że sama wolałabym proste "spadaj" niż czekanie;)
wlasnie z kazdym,pamietam jak wklejalas tutaj rozmowy apropo innego chlopaka,ktory gral jak Ronaldo ....
Tu nie chodzi czy jestes gruba czy brzydka,ale masz odpychające usposobienie ;/
11 czerwca 2015, 22:15
wlasnie z kazdym,pamietam jak wklejalas tutaj rozmowy apropo innego chlopaka,ktory gral jak Ronaldo .... Tu nie chodzi czy jestes gruba czy brzydka,ale masz odpychające usposobienie ;/Własnie,że nie z każdym.Ten jest pierwszym.chyba po tym wątku widać co z nią nie tak. jak zachowuje się tak z każdym facetem to co cię dziwi?czemu Cię nikt nie zechce? Co z Tobą nie tak? pierwszy krok owszem i to jest czasem fajne, ale nie desperackie próby.Co ty wygadujesz??????? Pewnie ,że to chłopak powinien zrobić 1 krok.I nie tylko Ty tak uważasz ale tez ja, i większość dziewczyn!!!!!!!!!!!!!!!!Tylko,że mnie nikt nigdy nie zechce więc albo ja zrobię 1 krok albo całymi dniami siedzę w domu.I zależy mi tylko by go poznać bo i tak nic z tego nie będzie.Teraz już rozumiesz? Ja tez się z tym głupio czuje ze robię 1 krok ale to bardziej w relacjach poznawczo koleżeńskich.No to skoro wiesz lepie, to po co pytasz?Ja wiem,że mamy XXI-szy wiek, kobiety robią pierwszy krok itp., no, ale bez przesady, nie wyobrażam sobie tak się narzucać,no ale ja pewnie jestem stara i zgrzybiała i przy moim przekonaniu, że to facet powinien starać się o dziewczynę mam zadatki na starą pannę :P .Ale ja znam jego plan dnia i wiem,że dojeżdża na treningi , bo moja kuzynka mieszka niedaleko tam gdzie on trenuje i to tez zajmuje.Ok godziny w 2 stronyPo prostu nie umie Ci powiedzieć prosto z mostu, że nie jest zainteresowany. Wiem po sobie, bo mi ciężko tak komuś powiedzieć mimo, że sama wolałabym proste "spadaj" niż czekanie;)
To właśnie o tego samego chłopaka chodzi he he. I pisałam do niego z PRAWDZIWEGO fb wraz ze swoim zdjęciem i normalnie ze mną pisać.I radziłam się kuzynki i mi pomagała co mu napisać ale ona jest dobra w tych sprawach i ma chłopaka i wgl. Wiem tamta rozmowa z fałszywego konta to była porażka, masz rację.Ale tu było normalnie.
11 czerwca 2015, 22:15
chyba po tym wątku widać co z nią nie tak. jak zachowuje się tak z każdym facetem to co cię dziwi?czemu Cię nikt nie zechce? Co z Tobą nie tak? pierwszy krok owszem i to jest czasem fajne, ale nie desperackie próby.Co ty wygadujesz??????? Pewnie ,że to chłopak powinien zrobić 1 krok.I nie tylko Ty tak uważasz ale tez ja, i większość dziewczyn!!!!!!!!!!!!!!!!Tylko,że mnie nikt nigdy nie zechce więc albo ja zrobię 1 krok albo całymi dniami siedzę w domu.I zależy mi tylko by go poznać bo i tak nic z tego nie będzie.Teraz już rozumiesz? Ja tez się z tym głupio czuje ze robię 1 krok ale to bardziej w relacjach poznawczo koleżeńskich.No to skoro wiesz lepie, to po co pytasz?Ja wiem,że mamy XXI-szy wiek, kobiety robią pierwszy krok itp., no, ale bez przesady, nie wyobrażam sobie tak się narzucać,no ale ja pewnie jestem stara i zgrzybiała i przy moim przekonaniu, że to facet powinien starać się o dziewczynę mam zadatki na starą pannę :P .Ale ja znam jego plan dnia i wiem,że dojeżdża na treningi , bo moja kuzynka mieszka niedaleko tam gdzie on trenuje i to tez zajmuje.Ok godziny w 2 stronyPo prostu nie umie Ci powiedzieć prosto z mostu, że nie jest zainteresowany. Wiem po sobie, bo mi ciężko tak komuś powiedzieć mimo, że sama wolałabym proste "spadaj" niż czekanie;)
Pytałam co poza tą kwestią jest nie tak skoro zaden facet nie zrobi pierwszego kroku, żeby ją poznać;)