Temat: Nagość w domu poza łóżkiem

Hej Dziewczyny, 

Od czerwca jestem w nowym związku i wczoraj miałam bardzo dziwną rozmowę z moim chłopakiem. Nie wiem czy to ja przesadzam czy on ma coś nierówno pod sufitem. 

Lubię swoje ciało i nie mam problemu z byciem nago podczas szykowania się (czasami makijaż w łazience nago, przejście z łazienki do sypialni bez niczego by się ubrać itd). Po mieszkaniu nie paraduję w negliżu. Wczoraj mi powiedział że jak ja tak chodzę goła to potem nie jest nic specjalnego jak uprawiamy ze sobą seks bo w związku trzeba zachować trochę tajemniczości. Zszokowało mnie to i zrobiło mi się bardzo smutno. Od razu w głowie zapaliła mi się lampka że pewnie mu się nie podobam itd. Powiedział że mam to traktować jako komplement bo gdybym wyglądała przeciętnie to mu byłoby wszystko jedno a tak to nie chce by moje ciało stało się dla niego taką normalnością. Nie wiem czy ja za dużo się doczytuję tutaj ale dla mnie to brzmi jak taka kontrola (jak Cię będę widział nago często to mi się znudzisz) Ja jak go widzę bez ubrania nie podczas seksu to mi oczy z orbit wychodzą i nie mogę się napatrzeć ale podobno kobiety nie przywiązują aż takiej wagi do atrakcyjności faceta?

Dzięki za odpowiedzi bo mam mętlik w głowie! 

U mnie też wczoraj była na ten temat rozmowa- odwrotna. Partner obruszył się, że zakładając stanik obracam się tyłem. Dla mnie nagość jest naturalna, nie jest dla mnie problemem pokazanie się nago, ale też nie jest dla mnie naturalne paradować nago po domu, bo i będąc sama tak nie robię. Myślę, że należy dojść do kompromisu. 

Nie ogarniam jego problemu...pierwsze slysze, zeby facet nie chcial ogladac swojej kobiety nago. Jakis z bani ten argument, ze mu sie tak podobasz ale nie chce Cie widziec nago poza lozkiem.

Mysle, ze to moze facet z tych, ktorych nagosc zawstydza i nie sa do niej przyzwyczajeni poza wlasnie takimi klasycznymi sytuacjami jak uprawianie seksu.

Ile ludzi, tyle opinii i poglądów. Dla mnie to dziwne, zwłaszcza, że chodzi o okazjonalne sytuacje. Jakbym się miała okrywać specjalnie ręcznikiem, bo zapomniałam majtów z szafy zabrać, to bym się czuła niekomfortowo w moim domu.Wychodzę z założenia, że dom to miejsce, gdzie należy się czuć swobodnie, więc by nie przeszło.

Pamiętaj,  żeby zawsze przy seksie gasić światło,  żebyś mu się nie opatrzyła! :) 

Różni ludzie mają różne dziwactwa,  sztuką jest tak to zorganizować,  aby obie strony były zadowolone. 

Mnie by trochę martwiło, co to będzie za kilka lat,  jak już mu się opatrzysz.

Zazwyczaj to kobiety w tych sprawach wydziwiają, a tu surprise i na odwrót :/

Uważa, bo za 5 lat  tak mu się już opatrzysz choćby tylko w łóżku, że już Cię nie tknie.

Co za koleś .... 

Ten argument z opatrzeniem jest slaby, ale jak czytam internety i opinie, to w Polsce strasznie duzo ludzi sie wstydzi nagosci. Wiadomo - w saunach siedza opatuleni recznikiem po nos a pojecie sauny koedukacyjnej nie istnieje. Tak samo prysznic po basenie w stroju i rozne takie. Nagosc w sytuacjach pozalozkowych to dla wielu temat tabu. Widocznie partner autorki wzrastal z takim podejsciem do tematu. Moze nie jest przyzwyczajony do takiej nagosci a najzwyczajniej w swiecie glupio mu sie przyznac.

No chyba, ze sobie duzo walil konia przy pornolach i ma doswiadczenie w nudzeniu sie widokiem konkretnej laski na dluzsza mete. Co nie wiem co mialoby miec wspolnego z wlasna partnerka, ale moze nie ma doswiadczenia w temacie?

dla mnie to tez dziwne :P Nie paraduję nago na co dzień, ale zdarzy się tak jak piszesz - a to przejść do pokoju po majty przykładowo a to coś tam i zazwyczaj w takich sytuacjach raczej widzę zainteresowanie ze strony męża, pogwizdywanie pod nosem itp. Czasem oczywiście w żartach, ale i tak jest to miłe i na pewno nigdy nie odczułam, żeby sprawiało mu to jakiś problem :P Nie wiem, może Twój jest pruderyjny - kwestia wychowania, choć tekst o "spowszednieniu" jest nie na miejscu, bo sugeruje, że może to być w przyszłości pretekst do zerwania. A umówmy się - w każdym związku w końcu się sobie spowszednieje - może za 5 lat, może za 10 lat a może za 50 lat. Będziecie się kochali ale Wasze ciała nie będa robiły na Was takiego wrażenia jak teraz. I co wtedy?

Pasek wagi

Dziwny jakiś

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.