3 lipca 2010, 19:16
1
Edytowany przez rrt43 17 października 2013, 10:29
- Dołączył: 2008-11-26
- Miasto: Gliwice
- Liczba postów: 5465
22 września 2011, 07:05
w tym odcinku jest o tym samolocie :)
http://tvnplayer.pl/odcinek,mamo-to-ja,S03E15,638.html ja nie mam z tym problemu bo nie latam i poki co nawet nie planujemy :)
ale tez chyba przyszlobymi do glowy to karmienie zeby dziecku nic nie bylo ....;)
Zytong - na ja wczoraj szukalam jakichs info na necie i w sumie jest to sensowne ze dzieci maja delikatne jeszcze stopki i sie im "odciski" robia "wewnatrz" skory...
a moja dzis od 3 tez miala problemy ze spankiem - cos ja meczylo... moze brokuly z zupki wczorajszej :/
ale juz na rownych nogach i harcuje obok mnie wiec znikam :)
milego dnia kochane ;)
- Dołączył: 2008-01-21
- Miasto: Inne
- Liczba postów: 12796
22 września 2011, 08:20
Dziewczyny starszych dzieci (ale nie tylko:) - słyszałyście coś o przełomie 4 latka? jak się objawia itepe? Hanka kończy za półtora miesiąca..... już 2-3 noce z rzędu płacze w nocy, praktycznie przez sen, bo nie idzie jej dobudzić, dopytać się o co chodzi.... rano mówi, że nie pamięta (i tak to wygląda) a w nocy co 15minut płacz i to taki prawdziwy, nie do uspokojenia w chwilę, jak pytam, dlaczego płacze, to odpowiada mi bełkocząc przez sen, że ona nie wie........ale to takie dziwne, jak pytam - boli cie coś - tak całe ciało, albo nie nic nie boli.... jak pytać - coś ci się złego śni - tak/nie..... dlaczego płaczesz? - nie wiem..... o i tak co 15 minut wieczorem, co pół godziny w nocy.... wczoraj i dziś spałam z nią, ale i tak płacze...... w dzień jest normalna..... ostatnio parę razy powtarzała, że jest smutna, bo ona chce zimę albo że tęskni za Oskarkiem (to synek mojego brata, którego widzi 2x w roku)......... Znacie coś takiego???
Edytowany przez magda0504 22 września 2011, 08:22
- Dołączył: 2009-06-03
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 3147
22 września 2011, 08:40
Czesc mamuski
Magda powiem Ci ze tropszeczke dziwne to zachowanie Hani. Moj siostrzeniec tez teraz przechodzi przelom 4rolatka, ale raczej jest wielkim diablem, niz placze. Tak wiec nie wiem, co doradzic... A co do zabierania dziecka ze soba wszedzie to ja tez tak robie. I nawet jak dzieci brata (u ktorego Franek siedzi z babcia) sa chore to i tak tam jedzie. W ten sposob sie uodparnia. Wprawdzie nie spimy przy otwartym oknie (jestem zdecydowanie cieplolubna) ale jak Love nie przegrzewamy Młodego...
Dzisiaj mamy dzien dla siebie. Tata pewnie znow wroci pozno, wiec na niego nie mam co liczyc. A z Mlodym sobie posiedzimy i pofiglujemy. A co ;)
Pozdrawiam
- Dołączył: 2010-03-24
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 2834
22 września 2011, 15:27
hej Hej.
Madziu nie wiem co Ci doradzić, ale najlepsze chyba by było całkowite wybudzenie Hanki. Jak moje chłopaki budzą sie z płaczem czy przestraszeni to częśto jest to w śnie i nie da rady ich uspokoić. Szczególnie starszy syn miał tak. Buził sie z płaczem lub z krzykiem i nie szło z nim normalnie porozmawiać. Takie sprawy zawszą mąż u mnie załatwia :) Zapala światło i wybudza chłopaków i wtedy pogadają i racja że nawet nie wie czemu tata go obudził haha. Ale potem już idzie spać i jest ok. Czasem skorzysta z toalety i spać dalej.
Ja starszego syna nadal mam w domku, kaszel ma i siedzimy i kisimy sie.
Młody właśnie zasnął i mam chwilke dla siebie.
Antosiowi dziś dałam marchewkę z ziemniaczkiem, pluł na potęge gdzie popadnie :) Jak żadne z moich dzieci :)
Miłego dnia
- Dołączył: 2006-08-06
- Miasto: Sosnowiec
- Liczba postów: 6712
22 września 2011, 18:47
Malinowa - zdrowka dla syna.
Kacperek mi od 2 dni robi bardzo twarde kupki - normalnie kamien....
Co moge mu podac by zrobily sie normalne??
- Dołączył: 2010-03-24
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 2834
22 września 2011, 19:53
siupka moze kompocik z suszonej śliwki?
a co mu dawałaś jeść? może nie dawaj do obiadku brokuła, może od tego? chyba ty dawalas brokul no nie?
albo dawaj mu sama marcheweczke do zjedzenia przez kikla dni to sie unormuje/
- Dołączył: 2006-08-06
- Miasto: Sosnowiec
- Liczba postów: 6712
22 września 2011, 20:41
No dawalam mu brokula ale nie samego.. tylko z marcheweczka, ziemniaczkiem i dynia..
No nic.. to sprobuje mu jutro sama marchewke dac...
A powiedzcie mi jeszcze.. Bo ponoc na poczatku wszystko trzeba gotowac.. Wiec jesli chce zrobic sok z jablka, to nie moge z surowego??
- Dołączył: 2009-06-03
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 3147
22 września 2011, 20:43
siupka sprobuj jablko albo utarte samemu albo ze sloiczka, lub sliwki, ale troszeczke. Mojemu rozrzedzaja sie kupki jak mu dam owoce lesne. I faktycznie, moze odstaw to, co mu ostatnio dawalas.
Dzisiaj moj syn byl istnym diablem. Matko, jak on sie szybko porusza. Musze pozabezpieczac mieszkanie jak najszybciej. Najgorsze jest to, ze pod balkonem mam kable na wierzchu i Franek juz je wyczail. Oj musze zabezpieczyc mieszkanie, musze. W sobote mam wiec robote ;) A jak Wasze dzieciaczki?
- Dołączył: 2009-06-03
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 3147
22 września 2011, 20:45
ja soku z jablek surowego nie dawalam. Po 6tym miesiau zaczelam scierac jablko na tarce do musu... A moze dynia zadzialala na twardoc kupki. U mnie wlasnie tak bylo z dynia...