Temat: Dlaczego kobiety...

ktore nie chca byc matkami są krytykowane przez wiekszosc spoleczenstwa? Co wy o tym sądzicie, ja uwazam ze to chore bo kazdy ma prawo zyc jak chce.Sama nie wiem czy kiedykolwiek bede miala dziecko.
Mnie tam nigdy nie interesowało czy ktoś chce mieć dziecko czy nie.
Może problem polega na tym że niektóre kobiety aż za bardzo obnoszą się z tym ?

Ja się z czymś takim nie spotkałam, ale nie wiem, może jestem za młoda po prostu a problem dotyczy już bardziej dojrzałych kobiet, które w jakimś tam określonym wieku "dziecko już mieć powinny".
Nikt nie krytykuje kogoś za to że nie chce mieć dziecka (przynajmniej ja się nie spotkałam), często za to osoby które dziecka nie chcą, na siłę wmawiają matką że są nieszczęśliwe, bo nie mają czasu dla siebie itp, a dzieci nazywają bachorami które tylko srają w pieluchę, a to już drażni osoby które mają/chcą mieć dzieci i dlatego jest konflikt. 
nie spotkałam się z czymś takim
Aw moim otoczeniu(rodzina znajomi) prawie kazdy krytykuje takie kobiety. Np moja kuzynka ma 33 lata od 9 lat mezatka, dzieci miec niechce i kazdy ją krytykuje
mnie to tez nie obchodzi : chce to niech ma , nie chce to niech nie ma...ale jezeli nie chce to niech nie mowi : nie chce bo dziecko smierdzi ryczy...itp.itd.....bo to wtedy jest smieszne....okropne  smieszne - nie kojarzy mi sie z dojżałą decyzją , tylko z dziecinnym marudzeniem bo sie pobrudze, bo smrodki, o paznokietek złamie.  dojżała decyzja, że nie jest gotowa na dziecko - ok, popieram.
Pasek wagi
może krytyka nie, ale ja czuję u siebie w domu taką presję że powinnam mieć dziecko. nie podjęłam ostatecznie decyzji czy chce je mieć.. a mama przy wielu okazjach 'teraz to jesteś młoda, ale kiedyś - dom, dzieci' no dla niej to oczywiste że powinnam mieć. zrobię jak zechce, ale fakt że jest to wpieniające że ktoś chce wywierać na mnie pod tym względem wpływ..;p hmm na szczęście czasy się zmieniają i kiedyś to na prawdę było nie do pomyslenia by kobieta nie rodziła.. my to jeszcze mamy luz ;) tyle że nas powpieniają troche ;D
Moim zdaniem nikt nie ma prawa by dyktować drugiemu człowiekowi jak ma żyć, bo każdy ma swój indywidualny sposób na życie ... To że bardzo chcę mieć willę z basenem nie znaczy, że wolno mi potępiać ludzi którzy jej nie chcą. Ot, taki głupi przykład, ale złoszczą mnie ludzie, którzy myślą, że mogą wtrącać się w osobiste sprawy innych...
Oj tam zaraz się obnoszą, mi się wydaje, że właśnie jest na odwrót, że to matki się ze swoimi dziećmi obnoszą na wszystkie możliwe sposoby, a nie te kobiety, które nie chcą mieć dzieci.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.