- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
29 maja 2019, 15:47
Cześć. Mam pewien problem i chciałabym spytać o poradę kogoś bardziej doświadczonego lub dziewczyn w podobnej sytuacji. Mam 160 cm wzrostu i ważę 53.5 kg. Mimo że ważę mało i ciało jest wizualnie szczupłe, to mam odstający brzuch i duży cellulit na udach... musicie mi uwierzyć, bo zdjęcie jest akurat w korzystnym świetle i tego nie widać. Moje ciało jest miękkie i ten tłuszczyk widać ze jest... i tu przechodzę do sedna. Schudłam przez ostatnie miesiące 5 kg (tak, tyle mi to zajelo) chciałabym jeszcze 3, ale teraz waga juz ani drgnie. .. czy trzymam deficyt czy nie waga stoi. Tracę juz motywacje :-( podpowiedzcie mi jak schudnąć gdy ma się niską wagę, ale mało jędrne ciało z widocznym tłuszczem. .. Niestety, startując z wysoką waga kilogramy lecą w dół, a schudnąć z wagi prawidłowej jest bardzo ciężko. ..
Edytowany przez 31 maja 2019, 23:00
29 maja 2019, 21:04
No to nie jesz dobrze, skoro po tych swietnych posiłkach brzuch ci pecznieje. Zrob eksperyment obetnij wegle a jedz bialko i tluszcze zwierzęce.właśnie żywię się dobrze. .. dużo warzyw owoców, kasze, nabial, mięso sporadycznie. .. słodycze i przekąski rzadko... nie mam problemów z gazami, wyproznianiem itp... kiedy rano wstaje brzuch jest w miarę płaski, ale rośnie z każdym posiłkiem, im więcej zjem w ciągu dnia tym większy jest wieczorem :-(nie masz niskiej wagi, nie wazysz malo, jak schudlabys do 50kg dalej nie ważyłaby malo - caly czas mialabys prawidłową standardową wage, tak jak masz teraz. sama mam podobny wzrost i wage, a cellulit jak stara baba, od dziecka, nawet gdy wazylam 40kg jako nastolatka. obserwuje, ze cellulit redukuje sie (ale ciagle jest i to duzy, zauważalny mocno czy stoje czy leze) gdy mam ok 47-48kg, przy czym wcale nie wygladam wtedy szczuplej niz kiedy mam 50-52kg, nawet wymiary pozostaja te same. brzucha nie masz grubego tylko masz wzdety, zle sie żywisz - postaw na wieksza ilosc wody i błonnik, wzmocnij miesnie brzucha - efekty widac szybko. jesli bedziesz trzymac spięte miesnie brzucha na co dzien i trzymac prawidlowa postawę to miesnie same sie wyrobią.
29 maja 2019, 21:44
Właśnie, a ja ciebie chciałam pytać czy jesteś po ciąży, bo ten brzuch wygląda jak wczesny ciążowy a nie jak brzuch tłuszczowy. Może coś jest z tymi mięśniami, po ciąży dużo kobiet ma z tym problem.
Ja mimo, że mam 87 kg to mam brzuch płaski, tzn.mam otłuszczony, ale równomiernie, nie tak wydęty. To nie jest kwestia twojej wagi ciała.
Edytowany przez narozstaju 29 maja 2019, 21:46
29 maja 2019, 21:47
Właśnie, a ja ciebie chciałam pytać czy jesteś po ciąży, bo ten brzuch wygląda jak wczesny ciążowy a nie jak brzuch tłuszczowy. Może coś jest z tymi mięśniami, po ciąży dużo kobiet ma z tym problem. Ja mimo, że mam 87 kg to mam brzuch płaski, tzn.mam otłuszczony, ale równomiernie, nie tak wydęty. To nie jest kwestia twojej wagi ciała.
29 maja 2019, 22:51
Nie chudnac, popracowac nad rekompozycja. Cwiczysz cokolwiek czy odchudzasz sie tylko cieciem kalorii? Jak masz mozliwosc to zainwestuj chociaz w pare sesji z trenerem personalnym, jak nie masz mozliwosci to poszperaj na necie, popatrz na cwiczenia silowe.
U mnie zawsze wszystko szlo w brzuch bo jestem jablkiem, w tej chwili przy sporej ilosci treningow pomalu zaczyna to wygladac calkiem niezle i proporcjonalnie, mimo, ze jeszcze mam nadwage.
A co do celulitu - duzo wody i sprobuj szczotkowania na sucho. U mnie poradzil sobie z tym balsam z bingo spa, ale ja tez nie mialam jakiegos mega celulitu - tu akurat dziekuje mamie za geny.
29 maja 2019, 23:00
Trening siłowy + cardio/interwał (interwał lepszy) + zwiększona podaż białka + lekki deficyt kcal + cierpliwość
30 maja 2019, 00:22
czy ty nie masz lordozy?
moze rozważ opcje ćwiczeń z trenerem persolanym na siłowni- on już bedzie wiedział co Ci tam wzmocnić.. bo faktycznie wyglądasz jakbyś miała jakiś "obcy" brzuch :P
30 maja 2019, 05:53
ja jednak jestem pewna że to nie wina jedzenia - wiem co i jak jem. Było tak samo kiedy jakiś czas temu zywilam się mniej zdrowo. Podejrzewam że to słabe mięśnie brzucha, które nie ,,trzymaja" i dlatego tak go wywalaNo to nie jesz dobrze, skoro po tych swietnych posiłkach brzuch ci pecznieje. Zrob eksperyment obetnij wegle a jedz bialko i tluszcze zwierzęce.właśnie żywię się dobrze. .. dużo warzyw owoców, kasze, nabial, mięso sporadycznie. .. słodycze i przekąski rzadko... nie mam problemów z gazami, wyproznianiem itp... kiedy rano wstaje brzuch jest w miarę płaski, ale rośnie z każdym posiłkiem, im więcej zjem w ciągu dnia tym większy jest wieczorem :-(nie masz niskiej wagi, nie wazysz malo, jak schudlabys do 50kg dalej nie ważyłaby malo - caly czas mialabys prawidłową standardową wage, tak jak masz teraz. sama mam podobny wzrost i wage, a cellulit jak stara baba, od dziecka, nawet gdy wazylam 40kg jako nastolatka. obserwuje, ze cellulit redukuje sie (ale ciagle jest i to duzy, zauważalny mocno czy stoje czy leze) gdy mam ok 47-48kg, przy czym wcale nie wygladam wtedy szczuplej niz kiedy mam 50-52kg, nawet wymiary pozostaja te same. brzucha nie masz grubego tylko masz wzdety, zle sie żywisz - postaw na wieksza ilosc wody i błonnik, wzmocnij miesnie brzucha - efekty widac szybko. jesli bedziesz trzymac spięte miesnie brzucha na co dzien i trzymac prawidlowa postawę to miesnie same sie wyrobią.
30 maja 2019, 07:08
akurat na Twoje bolaczki odchudzanie jest takim samym remedium jak pomalowanie sufitu na niebiesko, po prostu nie w tym rzecz.
Masz złą postawę, przodopochylenie miednicy, więc brzuch Ci sterczy, nie dlatego że jest gruby, tylko dlatego, że go wypinasz. Ustabilizuj miednicę w pionie i zepnij się trochę, bo będzie sie pogłebiac.
Celulit jest równie daleko zwiazany z wagą, przynajmniej z taka, jak Twoja.
30 maja 2019, 07:33
a ja jestem prawie pewna, ze jesli obetniesz wegle, wywalisz straczki, byc moze nabal tez ci szkodzi, to bedzie poprawa, ale rob jak uwazasz.ja jednak jestem pewna że to nie wina jedzenia - wiem co i jak jem. Było tak samo kiedy jakiś czas temu zywilam się mniej zdrowo. Podejrzewam że to słabe mięśnie brzucha, które nie ,,trzymaja" i dlatego tak go wywalaNo to nie jesz dobrze, skoro po tych swietnych posiłkach brzuch ci pecznieje. Zrob eksperyment obetnij wegle a jedz bialko i tluszcze zwierzęce.właśnie żywię się dobrze. .. dużo warzyw owoców, kasze, nabial, mięso sporadycznie. .. słodycze i przekąski rzadko... nie mam problemów z gazami, wyproznianiem itp... kiedy rano wstaje brzuch jest w miarę płaski, ale rośnie z każdym posiłkiem, im więcej zjem w ciągu dnia tym większy jest wieczorem :-(nie masz niskiej wagi, nie wazysz malo, jak schudlabys do 50kg dalej nie ważyłaby malo - caly czas mialabys prawidłową standardową wage, tak jak masz teraz. sama mam podobny wzrost i wage, a cellulit jak stara baba, od dziecka, nawet gdy wazylam 40kg jako nastolatka. obserwuje, ze cellulit redukuje sie (ale ciagle jest i to duzy, zauważalny mocno czy stoje czy leze) gdy mam ok 47-48kg, przy czym wcale nie wygladam wtedy szczuplej niz kiedy mam 50-52kg, nawet wymiary pozostaja te same. brzucha nie masz grubego tylko masz wzdety, zle sie żywisz - postaw na wieksza ilosc wody i błonnik, wzmocnij miesnie brzucha - efekty widac szybko. jesli bedziesz trzymac spięte miesnie brzucha na co dzien i trzymac prawidlowa postawę to miesnie same sie wyrobią.
Zgadzam się w 100%. Też mi się wydawało, że jem zdrowo przy takiej diecie, jaką Ty teraz stosujesz. Dopiero jak odstawiłam zboża i strączki, przekonałam się, o ile lepiej można się czuć. Teraz zdarza mi się zjeść od czasu do czasu, ale właśnie paradoksalnie jest gorzej po pełnoziarnistym niż np po kawałku pizzy z białą mąką. Brzuch od razu bardziej odstaje, czuję się bardziej wypchana niż najedzona. Te rady że zwiększeniem ilości błonnika można wsadzić gdzieś.
Druga sprawa to właśnie bardzo możliwe, że masz wadę postawy i stąd ten odstający brzuch. Dodatkowo ciąża. Jak rodziłaś? Ja mam wrażenie, że u mnie po cesarce ten brzuch zrobił i jakiś taki... zbity? Teraz trenuję, waga leci i ogólnie sylwetka się poprawia, ale ten brzuch też odstaje strasznie. Boję się, że to mogą być zrosty. Chyba znowu muszę iść do swojej fizjoterapeutki, bo mimo masowania blizny, czuję, że coś tam jest chyba nie tak.
30 maja 2019, 08:17
Zgadzam się w 100%. Też mi się wydawało, że jem zdrowo przy takiej diecie, jaką Ty teraz stosujesz. Dopiero jak odstawiłam zboża i strączki, przekonałam się, o ile lepiej można się czuć. Teraz zdarza mi się zjeść od czasu do czasu, ale właśnie paradoksalnie jest gorzej po pełnoziarnistym niż np po kawałku pizzy z białą mąką. Brzuch od razu bardziej odstaje, czuję się bardziej wypchana niż najedzona. Te rady że zwiększeniem ilości błonnika można wsadzić gdzieś.Druga sprawa to właśnie bardzo możliwe, że masz wadę postawy i stąd ten odstający brzuch. Dodatkowo ciąża. Jak rodziłaś? Ja mam wrażenie, że u mnie po cesarce ten brzuch zrobił i jakiś taki... zbity? Teraz trenuję, waga leci i ogólnie sylwetka się poprawia, ale ten brzuch też odstaje strasznie. Boję się, że to mogą być zrosty. Chyba znowu muszę iść do swojej fizjoterapeutki, bo mimo masowania blizny, czuję, że coś tam jest chyba nie tak.a ja jestem prawie pewna, ze jesli obetniesz wegle, wywalisz straczki, byc moze nabal tez ci szkodzi, to bedzie poprawa, ale rob jak uwazasz.ja jednak jestem pewna że to nie wina jedzenia - wiem co i jak jem. Było tak samo kiedy jakiś czas temu zywilam się mniej zdrowo. Podejrzewam że to słabe mięśnie brzucha, które nie ,,trzymaja" i dlatego tak go wywalaNo to nie jesz dobrze, skoro po tych swietnych posiłkach brzuch ci pecznieje. Zrob eksperyment obetnij wegle a jedz bialko i tluszcze zwierzęce.właśnie żywię się dobrze. .. dużo warzyw owoców, kasze, nabial, mięso sporadycznie. .. słodycze i przekąski rzadko... nie mam problemów z gazami, wyproznianiem itp... kiedy rano wstaje brzuch jest w miarę płaski, ale rośnie z każdym posiłkiem, im więcej zjem w ciągu dnia tym większy jest wieczorem :-(nie masz niskiej wagi, nie wazysz malo, jak schudlabys do 50kg dalej nie ważyłaby malo - caly czas mialabys prawidłową standardową wage, tak jak masz teraz. sama mam podobny wzrost i wage, a cellulit jak stara baba, od dziecka, nawet gdy wazylam 40kg jako nastolatka. obserwuje, ze cellulit redukuje sie (ale ciagle jest i to duzy, zauważalny mocno czy stoje czy leze) gdy mam ok 47-48kg, przy czym wcale nie wygladam wtedy szczuplej niz kiedy mam 50-52kg, nawet wymiary pozostaja te same. brzucha nie masz grubego tylko masz wzdety, zle sie żywisz - postaw na wieksza ilosc wody i błonnik, wzmocnij miesnie brzucha - efekty widac szybko. jesli bedziesz trzymac spięte miesnie brzucha na co dzien i trzymac prawidlowa postawę to miesnie same sie wyrobią.