Temat: Wiedźmy- Reaktywacja.

Drogie, Stare Wiedźmy...

Nasze Wiedźmowisko umarło Śmiercią naturalną. Pojawiły się nowe Wiedźmy i Nasze Gniazdo wspólnie uwite, przestało być dla nas ważne. Rozmowy o diecie, ćwiczeniach, motywacji, wsparciu i zdrowiu zostały zastąpione rozmowami o dzieciach, ich zielonych kupach i niepowodzeniach w pracy i życiu osobistym. Wszystkim Starym Wiedźmom przestało zależeć, pojawiałyśmy się i znikałyśmy z Forum, ale oto dziś... Wzywam Stare Grono do wspólnego Działania!!! 

Przybywajcie Stare Wiedźmy...! 

Zacznijmy Wspólnie działać tak jak kilka Lat temu!!!!

To napisałam ja...Swego czasu Aniaoru, potem Annonimowa, a teraz VeryShy

Nie wiem jak u was, ale u mnie pogoda paskudna. Podobno ma tak być do weekendu :(

u nas pochmurno, ale nie pada. i dosc cieplo. dzisiaj znowu silka, ale cos kaszel mi sie ruszyl :/

U mnie tez paskudnie. Pije poranna kawke zawinieta w koc.

Pasek wagi

Co Wy tak wszystkie ostatnio chorujecie ?! Proponuję ćwiczenia na świeżym powietrzu dla odporności :)

ja wlasnie nie wiem. jak przenioslam sie do krk to zaczely sie problemy. powietrze krakowskie mi nie sluzy. a juz na pewno atmosfera w drugiej pracy. przez pierwszy rok nie chorowalam - moze przez marsze do pracy? a teraz po zmianie jak sie zaczelo tak skonczyc nie moze - na okresie probnym jak zachorowalam tak trzymalo mnie 3 tyg (wlasnie mija rok od mojego pierwszego w zyciu l4 :P) a potem ciagle jakies przeziebienia, chrypki itp

Slyszalam o smogu w Krakowie, ze jest nieciekawie. A wyobraz sobie co jest w Paryzu! Wiosna bylo kilka takich dni ze bylo po prostu szaro, bylo to widac golym okiem. Wtedy zrobili przez ten czas darmowa komunikacje miejska i zakaz wjazdu samochodem do miasta. I ten problem pojawia sie czasto. Teraz kombinuja jak pozbyc sie tego problemu.

Pasek wagi

O tak, błogosławieństwem jest mieszkać w takiej malej miejscowości jak Kostrzyn :)

o ile jest praca...

U nas jest strefa ekonomiczna. Jest tyle zakładów produkcyjnych, ze ten kto chce pracować, znajdzie pracę bez problemu.

no to fajnie macie. ja musialam opuscic moj rodzinny domek :( w sumie na dobre wyszlo, bo trzeba sie usamodzielnic w koncu, ale to powietrze...

i ceny...

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.