- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
5 września 2015, 14:01
Drogie, Stare Wiedźmy...
Nasze Wiedźmowisko umarło Śmiercią naturalną. Pojawiły się nowe Wiedźmy i Nasze Gniazdo wspólnie uwite, przestało być dla nas ważne. Rozmowy o diecie, ćwiczeniach, motywacji, wsparciu i zdrowiu zostały zastąpione rozmowami o dzieciach, ich zielonych kupach i niepowodzeniach w pracy i życiu osobistym. Wszystkim Starym Wiedźmom przestało zależeć, pojawiałyśmy się i znikałyśmy z Forum, ale oto dziś... Wzywam Stare Grono do wspólnego Działania!!!
Przybywajcie Stare Wiedźmy...!
Zacznijmy Wspólnie działać tak jak kilka Lat temu!!!!
To napisałam ja...Swego czasu Aniaoru, potem Annonimowa, a teraz VeryShy
8 września 2015, 17:50
Jak komuś się chce bawić to może wcześniej dać pestki dyni na patelnie i je podsmażyć. Ja lubię takie podpieczone.
Natalia - to żadna tajemnica, lubię wymieniać się przepisami ☺
8 września 2015, 18:17
Super :) dzięki
Sylwia tak Cię dziewczyny chwalą tutaj :-D może mogłabyś opisać w skrócie swoją historię odchudzania ... mnie takie rzeczy dają kopa ;)
8 września 2015, 18:31
Cześć!
Asani - fajnie, że jesteś z nami :)
Ja dziś słabo dietkowo - śniadanie owsianka, obiad - makaron chiński z kurczakiem, kolacja - 1 bułka z wędliną (a nie powinna być bułka, tylko wasa :( , no i nie oparłam się słodyczom, znowu niestety...
co do ćwiczeń to dziś siłki niet, ale mam ambitny plan wyciągnąć z szafy mój kochany ale przykurzony już stepper.
8 września 2015, 18:42
trafia - nie ma co opowiadać. Zaczęłam walkę razem z wiedzmami z wagą startową bliską 90 kg. Racjonalna dietą i codziennymi ćwiczeniami osiągnęłam swój cel. Wagę 56-57 kg utrzymuję do dziś ( pomimo tego, ze jestem tu najstarsza ). Wyznaję zasadę, że jeśli chcesz wyglądać jak kociak, musisz się wcześniej napocić jak świnka
Edytowany przez SylwiaS1974 8 września 2015, 18:45
8 września 2015, 18:59
może jakąś rybę albo sałatkę albo serek wiejski z warzywami. Ugotuj jajka na twardo i zjedz z warzywami. Oj, musiałabys do mnie przyjechać na kurs kulinarny.
8 września 2015, 20:16
Juz zjadlam zaraz zrobie wpis w psmietniku ale to jak uspie Antosia :) bo tak to dochodzi i mi wali w tableta
8 września 2015, 20:36
A wiec dzisiejszy dzien byl taki sobie, bo zjadlam porcje frytek i kilka oreo, ale kalorycznie nie wyglada to bardzo zle. Na obiad zrobilam pierwszy raz kotlety z cieciorki, byly pyszne i polecam je wam. Moje cwiczenia dalej wolaja o pomste do nieba. Ech... jutro moj pierwszy dzien w nowej pracy, a wiec troche stresu. Trzymajcie sie i do jutra.
Sylwus to jest Twoje zdjecie? Masz piekny brzuch! Ile czasu chudlas i ile kg?
8 września 2015, 21:26
Patkak - wiem, wiem. Stare wiedźmy po 40-tce powinny zakrywać brzuch ale ja całe życie zakrywałam go pod toną tłuszczu. Czas zmobilizować pozostałe wiedźmy do walki o lepszą wersję samej siebie. Juz ja was przypilnuje laski !
8 września 2015, 21:39
Juz ja was przypilnuje laski !
Hehehe Na to właśnie czekałam :) Jak kiedyś Ciebie nazywałyśmy? Komendantem?